Fundusznie opublikowałjeszcze strukturyaktywów9 copyikonaikonacheckrxFill 1filmIconinfografikaIconwywiadIconGroup 2!!whitesvg/lupaWhitewhitesvg/megafonWhiteGroup 3Page 1GroupGrouplocationcheckBigKontaktGroup 4Fill 1Group 2GroupDO GÓRYWfGroup 8iGroup 3rvxGroup 9
Content 700x200
Content 300x250

Reklama

Notowania - Fundusze Inwestycyjne Otwarte Porównywarka funduszy i ETF-ów

Czy warto ryzykować i inwestować? Ten wykres wyjaśnia wszystko

Czy warto płacić większym ryzykiem za potencjalną dodatkową (ale niepewną) stopę zwrotu? Z tym pytaniem rozprawił się Piotr Siegieda z Millennium TFI.

- W konkretnym roku można mieć duże wątpliwości nad sensem ponoszenia ryzyka, bo jeśli mielibyśmy w przeszłości dużego pecha, moglibyśmy inwestycje w akcje przepłacić utratą niemal połowy środków. A taka utrata kapitału może zaboleć, nawet jeśli w kolejnym roku trafilibyśmy na wyjątkowo dobry okres dla rynków akcji. Chcąc więc dobrze odpowiedzieć na postawione powyżej pytanie, powinniśmy spojrzeć na inwestowanie w horyzoncie dekad, a nie jednego roku, bo dopiero taka perspektywa pozwala dostrzec sens inwestowania i znaczenie premii za ryzyko, o czym najdobitniej świadczy poniższy wykres - zauważa Piotr Siegieda, dyrektor ds. komunikacji inwestycyjnej Millennium TFI. 

premiaŹródło: Piotr Siegieda, Millennium TFI

Czym jest premia za ryzyko?

Premia za ryzyko to według definicji "nadwyżka stopy zwrotu inwestycji ponad stopę wolną od ryzyka" lub „różnica między zwrotem z inwestycji w akcje zwykłe a zwrotem z inwestycji w bezpieczne, rządowe/skarbowe papiery wartościowe”. 

- Logiczne wydaje się to, że aby ktokolwiek chciał inwestować na rynku akcji, to stopy zwrotu z akcji powinny odzwierciedlać ponoszone ryzyko i tym samym powinny być wyższe niż stopy zwrotu z instrumentów wolnych od ryzyka. I w rzeczywistości takie właśnie były - wskazuje Piotr Siegieda. - Z danych zebranych przez prof. Aswatha Damodarana, wykładowcy finansów na Uniwersytecie Nowojorskim wynika, że średnie stopy zwrotu z akcji amerykańskich w latach 1928-2022 znacząco przekraczały stopy zwrotu z instrumentów wolnych od ryzyka (bony skarbowe, obligacje) - dodaje.

mill

- Biorąc pod uwagę roczną inwestycję mogliśmy w ujęciu rocznym średnio zyskać 11,5% z inwestycji w akcje versus 4,5% z obligacji i 3,3% trzymając kapitał w ekwiwalencie oprocentowanej gotówki, czyli w bonach skarbowych. Z drugiej jednak strony rozpiętość rocznych stóp zwrotu na rynku akcji była wielokrotnie większa, niż w instrumentach wolnych od ryzyka, co oczywiście nie powinno dziwić - wskazuje Piotr Siegieda.

Czy warto było więc ryzykować tak duże obsunięcia kapitału w zamian za trochę wyższą średnią stopę zwrotu? Ile właściwie wynosiła ta historyczna premia za ryzyko?

- Aby ją policzyć, będziemy musieli przyjąć szereg uproszczeń dot. metody jej obliczania. Po pierwsze będziemy musieli sięgnąć do przeszłości, bo przecież przyszłość nie jest znana. Ale jak daleko powinniśmy sięgnąć wstecz? Tu także nie ma jednej wypracowanej praktyki. Zasadniczo im dłuższy okres, tym bardziej wiarygodne informacje zbierzemy, ale z tym także można dyskutować, bo warunki rynkowe przez dekady mogły się istotnie zmieniać (i w praktyce się zmieniały). Kolejna kwestia dotyczyć będzie tego, z którymi instrumentami wolnymi od ryzyka powinniśmy porównywać zwroty z rynku akcji? W tej kwestii także nie ma wypracowanej jednolitej metodologii  - zaznacza specjalista Millennium TFI.

I dodaje, że jeśli porównamy zwroty z rynku akcji do zwrotów z bonów skarbowych, to uzyskamy takie wyniki jak poniżej:

premia

Jeśli natomiast porównamy zwroty z rynku akcji do zwrotów z 10-letnich obligacji skarbowych, to uzyskamy nieco inne wyniki:

premia

- Do powyższych wyliczeń została dodana średnia arytmetyczna premia za ryzyko, ale w tej kwestii także nie ma powszechnej zgody, czy nie lepsza byłaby np. średnia geometryczna, która będzie odnosiła się do skumulowanych stóp zwrotu z całego okresu, a przez to będzie niższa? Wszystko zależy od tego, do czego będziemy chcieli użyć tych danych. Bez względu jednak na przyjętą metodologię i otrzymane tym samym wyniki warto mieć świadomość istnienia samej premii za ryzyko, która co prawda nie w każdym roku jest dodatnia, ale w dłuższej perspektywie bez wątpienia istnieje! (Co potwierdzają dane historyczne). A jest nią nadwyżka stopy zwrotu z inwestycji nad stopą wolną od ryzyka, nawet jeśli ta ostatnia chwilowo wydaje się (nominalnie) niezwykle atrakcyjna - wskazuje Piotr Siegieda.

Reklama

Zapisz się na Newsletter
Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.
Newsletter

Komentarze i prognozy

21.02.2023

Czym jest premia za ryzyko?

Źródło: Shutterstock / William Potter

analizy.pl

Napisz komentarz

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Przejdź do logowania

Wszystkie komentarze (0)

akademicko wszystko się zgadza. Od tego rozpoczyna się nauka finansów na amerykańskich uczelniach. W praktyce zagadnienie stopy zwrotu premii za ryzyko udaje się wyliczyć w swoich inwestycjach tylko nielicznym "szczęściarzom".

Tomek | 22.02.2023

Twój komentarz został dodany

Stuletnie analizy stóp zwrotu może są i interesujące, ale tylko z punktu widzenia akademickiego. Analizowanie zwrotów z akcji posługują się indeksem S&P500 to też przegięcie, czemu nie polskie, japońskie, a może rosyjskie aktywa? Czy w Millenium TFI inwestują tylko w USA, nie sprzedają polskich akcji?

Jaś_P | 22.02.2023

Twój komentarz został dodany

Otóż to. Zawsze do z góry forsowanej tezy dobiera się odpowiednie wykresy, które ją potwierdzają. W szczególności kocham te o Buffecie, kiedy to 50 lat temu jako Polak w tamtej naszej rzeczywistości prawnej i dostępnych formach inwestowania poza granicami dziś mam miliony na koncie...

Piotr | 22.02.2023

Twój skomentarz został dodany

Zobacz więcej odpowiedzi

Polecamy

Kupfundusz.pl - ponad 400 funduszy do wyboru
Reklama
Ranking funduszy inwestycyjnych wrzesień 2025
Reklama
Dbamy o twoją prywatność
Strona Analizy.pl używa plików cookies i przetwarza dane w celu zapewnienia prawidłowego działania serwisu i poprawy jakości świadczonych usług oraz w celach analitycznych, statystycznych i marketingowych. Szanujemy Twoją prywatność, dlatego używamy plików cookies tylko za Twoją zgodą. Wybierz Ustawienia, aby zapoznać się ze szczegółami i zarządzać opcjami. Możesz dostosować swoje preferencje w każdym momencie na stronie Ustawienia prywatności. Aby uzyskać więcej informacji zapoznaj się z naszą Polityką prywatności.
×

7 października 2025

Fund Forum
2025

Rozdzielczość Twojego urządzenia jest zbyt niska.
Obróć ekran lub powiększ okno przeglądarki.