Quercus TFI: Rynek złota - gorącego kapitału najwięcej od trzech lat
Złoto jest jak na razie jednym z tegorocznych "hitów" (prawie 17% na plusie od początku roku - w ujęciu dolarowym). Pytanie jednak czy napływ kapitałów na ten rynek nie był zbyt szybki? Poszukując odpowiedzi na to pytanie warto przyglądać się publikowanym co tydzień danym na temat wielkości pozycji typu spekulacyjnego na rynku kontraktów terminowych (COMEX).
Jak widać optymalnym momentem do kupowania złota była sytuacja, w której więcej traderów na rynku futures obstawiało spadek, niż wzrost cen kruszcu - taki stan rzeczy miał miejsce tuż przed tegorocznym wystrzałem notowań (sprawdź wyniki funduszy rynku surowców - metale szlachetne).
Obecna sytuacja jest już jednak zgoła odmienna. Wartość spekulacyjnych długich pozycji w kontraktach (czyli takich, które pozwalają obstawiać wzrost notowań) powiększyła się do przeszło 25 mld USD (jeden kontrakt opiewa na 1000 uncji) - to wartość największa od ponad trzech lat. Jednocześnie wyraźnie zmalała wartość krótkich pozycji (pozwalających grać na spadek cen) - poniżej 5 mld USD. To dolna granica przedziału wahań z ostatnich trzech lat.
Tak szybki przyrost długich pozycji spekulacyjnych może potencjalnie oznaczać, że na krótką metę to nie jest najbardziej komfortowy moment do kupowania złota. Z drugiej strony - w szczycie euforii w 2011 roku na tym rynku zaangażowane były jeszcze większe pieniądze (prawie 40 mld USD w długich pozycjach) - do tych niebezpiecznych poziomów jeszcze dość długa droga.
Tomasz Hońdo, starszy analityk Quercus TFI
Reklama
27.04.2016

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania