Fundusznie opublikowałjeszcze strukturyaktywów9 copyikonaikonacheckrxFill 1filmIconinfografikaIconwywiadIconGroup 2!!whitesvg/lupaWhitewhitesvg/megafonWhiteGroup 3Page 1GroupGrouplocationcheckBigKontaktGroup 4Fill 1Group 2GroupDO GÓRYWfGroup 8iGroup 3rvxGroup 9

OSTRZEŻENIE!!!

Oszuści podszywają się pod Analizy Online!

Blog Grzegorza Raupuka
Blog Grzegorza Raupuka

Ile mogą zarobić fundusze dłużne?

Inwestowanie zawsze wiąże się z ryzykiem. Także inwestowanie w fundusze obligacji, co boleśnie uświadomiły nam ostatnie dwa lata. Warto jednak wziąć pod uwagę, że obecnie mamy do czynienia z zupełnie innymi warunkami niż na początku 2021 r. Dlatego pytanie o to, ile fundusze dłużne mogą zarobić, jest jak najbardziej na miejscu.

Oczywiście dodam do tego pytanie, czy w ogóle, w jakich okolicznościach i ile będzie można na nich w najbliższym czasie stracić? 

Reklama

Przyjrzę się rynkowi instrumentów dłużnych. Sprawdzę, jak kształtują się obecnie ich rentowności, czyli ile możemy zarobić my, jak i fundusze inwestycyjne trzymające je do wykupu.

Zapisz się na Newsletter
Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.
Newsletter

Niniejszy materiał jest podsumowaniem i usystematyzowaniem wiedzy i zagadnień przedstawionych podczas KupFundusz Live, który odbył się 23 lutego 2023 roku.

Na początek tzw. stawki WIBOR, czyli średnie oprocentowanie, po którym banki pożyczają sobie wzajemnie pieniądze. WIBOR-y są ważne nie tylko z tego powodu, że stanowią podstawę ustalania wysokości oprocentowania zmiennego kredytów, ale również dlatego, że służą do ustalania oprocentowania kuponów obligacji skarbowych i korporacyjnych, w które inwestują fundusze.  Na 21 lutego 2023 roku stawki WIBOR dla różnych terminów kształtowały się następująco:

Stawki WIBOR

Obecne stawki WIBOR-ów są o ponad 6 punktów procentowych wyższe niż były na początku bessy, która przeszła przez rynek obligacji w latach 2021-2022. Warto zauważyć, że są one również o ponad 0,5% niższe niż w najgorszym okresie tej bessy, tj. w październiku 2022 roku.

Na podstawie stawek WIBOR ustalane są kupony procentowe obligacji o zmiennym oprocentowaniu. Dotyczy to zarówno obligacji skarbowych, jak i korporacyjnych. Praktycznie jedynymi obligacjami skarbowymi o zmiennym oprocentowaniu są tak zwane WZ-tki.W sumie jest to ok. 10 serii obligacji, o różnych terminach wykupu, których oprocentowanie ustalane jest na podstawie stawki WIBOR 6M, wg następującego wzoru:

O = WIBOR 6M + marża 0%.

Tak ustalana wysokość kuponu obowiązuje przez kolejne 6 miesięcy, a po upływie tego okresu sytuacja się powtarza, aż do dnia wykupu obligacji (liczby w nazwie obligacji określają miesiąc oraz rok wykupu).

Obligacje te stanowią największą część portfeli funduszy obligacji skarbowych (funduszy które inwestują w obligacje o zmiennym oprocentowaniu oraz w obligacje krótkoterminowe o stałym oprocentowaniu).

Rentowność obligacji

Obligacje typu WZ notowane są na giełdzie, a ich historycznie notowania kształtowały się zarówno powyżej, jak i znacznie poniżej 100% ich wartości nominalnej. Dzisiaj ich ceny są znacznie poniżej 100% nominału, ale więcej o tym w dalszej części.

Kolejna grupa obligacji emitowanych przez polski Skarb Państwa to obligacje o stałym oprocentowaniu. Występuje kilka typów tych instrumentów, a ich nazwy zaczynają się od: OK, PS, DS, WS. Cyfry po pierwszych literach oznaczają, podobnie jak w przypadku obligacji WZ miesiąc i rok wykupu obligacji.

Rentowność obligacji

Najważniejszą cechą tych obligacji jest stałe i niezmienne do wykupu oprocentowanie (stały kupon odsetkowy). Oprocentowanie kuponu ustalane jest przed ich emisją, a w trakcje ich sprzedaży i po jej zakończeniu nie ulega zmianie. Oprocentowanie jest różne dla różnych typów obligacji i co warte zauważenia, nawet te same typy obligacji (np. PS), różniące się terminem wykupu mogą mieć inny kupon (oprocentowanie). Nie ma to jednak większego znaczenia dla inwestorów, gdyż cena lub rentowność każdej obligacji ustalana jest przy uwzględnieniu wysokości jej kuponu. Czyli obligacje o niższym kuponie będą sprzedawane po niższych cenach, tak by rentowność inwestycji w obligacje o niskim i wysokim kuponie i zbliżonym terminie wykupu była do siebie zbliżona.

Po silnym wzroście rentowności obligacji o stałym oprocentowaniu (oczekiwanej przez inwestorów), ze średnio 1,41% we wrześniu 2021 roku do blisko 9% w październiku 2022 roku, obecnie ich rentowności, niezależnie od terminu wykupu kształtują się bardzo podobnie i oscylują wokół 6,5% (21.02.2023 r.). Wynika z tego, że nabywca tych obligacji (zakładając brak kosztów transakcyjnych), trzymając je do wykupu zarobi średniorocznie około 6,5%. 18 miesięcy temu zarobek ten wynosił zaledwie 2%, czyli dzisiaj jest ponad 3 razy większy.   

Kolejna grupa instrumentów dłużnych, w które inwestują fundusze, to obligacje korporacyjne. Nabywają je przede wszystkim fundusze obligacji korporacyjnych, ale także i pozostałe fundusze dłużne, tyle tylko, że w ich portfelach stanowią one znacznie mniejszy udział. 

Rentowność obligacji

Podobnie, jak obligacje skarbowe o zmiennym oprocentowaniu, większość obligacji korporacyjnych ma oprocentowanie zmienne i w ponad 90% przypadków ustalane na podstawie WIBOR-ów 6M i 3M. Ponieważ jednak obligacje korporacyjne charakteryzują się większym ryzykiem niewypłacalności emitenta, nabywcy tych obligacji żądają wyższych odsetek. Wysokość oprocentowania dla obligacji korporacyjnych najbardziej wiarygodnych emitentów (podmioty typu PKN Orlen, PKO Bank Polski, czy KGHM) wynosi mniej więcej 1-2 punkty procentowe powyżej stawki WIBOR. Mniej wiarygodne, lecz również w bardzo dobrej kondycji finansowej duże firmy płacą kupony z marżą około 4% ponad WIBOR. W przypadku mniejszych firm nie budzących zastrzeżeń oprocentowanie kuponu przekracza o 6% WIBOR, a najmniej wiarygodne podmioty oferują marże przekraczające nawet 10%.

Miksem obligacji korporacyjnych o różnym poziomie ryzyka wypełnione są portfele funduszy obligacji korporacyjnych. Jedne z funduszy podejmują wyższe ryzyko i lokują więcej w obligacje mniej renomowanych podmiotów, a inne wolą mniejsze ryzyko i skupiają się przede wszystkim na obligacjach najbardziej wiarygodnych instytucji.

Jest jeszcze jedna grupa obligacji, w które inwestują fundusze. To obligacje samorządowe, które nie są tak bezpieczne jak obligacje skarbowe, ale za to o wiele mniej ryzykowne niż obligacje korporacyjne (jednostki samorządu terytorialnego nie mogą upaść). Niemal wszystkie obligacje samorządowe mają oprocentowanie zmienne i ustalane na bazie stawek WIBOR 3M i 6M. Oprocentowanie ponad WIBOR (marża) mieści się najczęściej w przedziale od 1% do 4% i zależy przede wszystkim od wielkości emisji (im większa, tym niższe oprocentowanie) i wielkości podmiotu je emitującego.

Poza polskimi obligacjami skarbowymi, korporacyjnymi i samorządowymi fundusze dłużne mogą inwestować jeszcze w inne instrumenty o podobnym charakterze. Są to przede wszystkim lokaty, instrumenty pochodne oraz instrumenty dłużne emitowane przez zagraniczne podmioty. Jednakże udział tych instrumentów w aktywach polskich funduszy dłużnych nie jest duży i rzadko przekracza 10%.

Podsumujmy zatem, jakie obecnie możliwości mają obligacyjne fundusze inwestycyjne, czyli jakie zyski oferuje im dzisiaj rynek różnych obligacji:

  1. obligacje skarbowe o stałym oprocentowaniu od 6,2% do 6,7%
  2. obligacje skarbowe o zmiennym oprocentowaniu ok 7%
  3. obligacje samorządowe (o zmiennym oprocentowaniu) od 8% do 10%
  4. obligacje korporacyjne (o zmiennym oprocentowaniu) od 8% do 12%

Ale to nie wszystko, na co mogą liczyć fundusze (wszyscy inwestorzy) inwestując w wymienione obligacje. Obligacje o stałym oprocentowaniu oferują od 6,2% do 6,6% rentowności rocznej, która zawiera już w sobie zarówno odsetki, jak i różnicę pomiędzy ceną wykupu a obecną ceną giełdową (dyskonto). W przypadku obligacji skarbowych o zmiennym oprocentowaniu, przywołane powyżej w tabeli rentowności nie uwzględniają różnicy pomiędzy ceną nabycia (obecną ceną giełdową) a ceną po której wykupi je Skarb Państwa. Na 20 lutego ceny te były niższe od cen wykupu o około 0,9% za każdy rok, który pozostał jeszcze obligacji do wykupu. Co to oznacza? Ni mniej ni więcej, tylko tyle, że trzymając obligacje typu WZ do wykupu, otrzymamy oprocentowanie w wysokości WIBOR 6M plus 0,9% za każdy rok życia obligacji (zakładając, że dyskonto będzie się rozkładać równomiernie co roku).

Podobnie wygląda rentowność do wykupu obligacji korporacyjnych. Ich notowania również bardzo często zawierają dyskonto do ceny wykupu (cena giełdowa jest niższa niż cena wykupu). W niektórych przypadkach dyskonto to jest bardzo duże (kiedy pojawiają się jakieś obawy, co do kondycji finansowej emitenta lub płynność obligacji na rynku jest bardzo niska) i potrafi wynosić nawet kilkadziesiąt procent. Pozwala to na takich obligacjach (o ile nastąpi wykup) zarobić rocznie nawet 20 i więcej procent. Trzeba jednak pamiętać, że ryzyko niewykupienia tych obligacji jest również bardzo wysokie.  W przypadku obligacji samorządowych mechanizm jest podobny i je również można często kupić poniżej nominału (z dyskontem), ale dyskonto to jest stosunkowo niskie i rzadko przekracza 1% w skali roku.

Dzięki dyskontu ceny giełdowej do ceny wykupu, obligacje o zmiennym oprocentowaniu oferują więc wyższe zarobki niż tylko te wynikające z oprocentowania ich kuponu. W przybliżeniu wynoszą one odpowiednio:

  1. obligacje skarbowe o stałym oprocentowaniu od 6,2% do 6,7%
  2. obligacje skarbowe o zmiennym oprocentowaniu ok 7% + 0,9% amortyzacja dyskonta
  3. obligacje samorządowe (o zmiennym oprocentowaniu)  8%-10% + amortyzacja dyskonta
  4. obligacje korporacyjne (o zmiennym oprocentowaniu) 8%-12% + amortyzacja dyskonta

Rozważamy teraz trzy scenariusze zmian na rynku obligacji o stałym oprocentowaniu w najbliższych 12 miesiącach:

  • pesymistyczny – rentowności obligacji o stałym oprocentowaniu wzrosną do 9%, a stawki WIBOR pozostaną na obecnym poziomie
  • neutralny – rentowności obligacji o stałym oprocentowaniu spadną do 6%, a stawki WIBOR pozostaną na obecnym poziomie
  • optymistyczny - rentowności obligacji o stałym oprocentowaniu spadną do 5%, a stawki WIBOR pozostaną na obecnym poziomie.

Jak to wpłynie na ceny obligacji i ile dadzą zarobić lub stracić zależnie od scenariusza?

Ile zarobią fundusze dłużne

W tym scenariuszu obligacje o stałym oprocentowaniu, w zależności od terminu wykupu (im dłuższa obligacja tym bardziej zmienia się jej cena przy zmianie rentowności) zmieniają się od +3,5% (dla krótkoterminowej obligacji PS0425 z wykupem w kwietniu 2025 roku) poprzez -1,9% dla obligacji z wykupem za 5 lat i -7,9% dla obligacji ponad 10-letniej.

Zmiana cen obligacji o stałym oprocentowaniu

W scenariuszu neutralnym, czyli kiedy rentowności obligacji o stałym oprocentowaniu lekko spadną (do 6%) te same obligacje pozwolą zarobić od 6,9% (z wykupem za 2 lata) do 11,7% (z wykupem za 10 lat).

W scenariuszu pozytywnym, kiedy założymy że rentowności wszystkich obligacji o stałym oprocentowaniu spadają w ciągu roku do 5%, wzrost ich cen jest bardzo duży. Najkrótsze obligacje dadzą ponad 8% zysku a najdłuższe -dziesięcioletnie niemal 20% zysku.

Zmiana cen obligacji o stałym oprocentowaniu

Scenariusze zmiany cen obligacji skarbowych o zmiennym oprocentowaniu i ich wpływ na rentowność inwestycji

W scenariuszu, w którym WIBOR się nie zmienia, a cena obligacji rośnie liniowo, zmniejszając dyskonto do ceny wykupu o 0,9% rocznie, zysk na obligacjach skarbowych o zmiennym oprocentowaniu typu WZ będzie wynosił około 7,9% w ciągu najbliższych 12 miesięcy.

Przy scenariuszu, w którym ceny giełdowe skarbowych obligacji o zmiennym oprocentowaniu typu WZ spadają do poziomu z października 2022 roku (dno bessy na rynku obligacji), zysk na tych obligacjach będzie sumą: odsetek, czyli 7% (zakładamy, że WIBOR 6M się nie zmieni) i zmiany (w tym wypadku spadku) ceny obligacji. Jak widzimy w tabeli, mimo spadku cen, ale dzięki wysokiemu oprocentowaniu kuponu, obligacje te powinny dać zarobić ponad 5% w skali najbliższego roku (wyniki w ostatniej kolumnie tabeli).

Zmiana cen obligacji o zmiennym oprocentowaniu

Podsumowanie

A teraz spróbuję zebrać powyższe dane i podsumować rozważania na temat możliwych zysków różnych kategorii funduszy dłużnych w najbliższym roku.

Na początek kilka założeń, które musiałem wziąć pod uwagę w prognozach:

  • Całkowite koszty funduszy dłużnych, czyli suma opłat za zarządzanie i pozostałych kosztów, którymi obciążone są wyniki funduszy zawierają się w granicach od 0,7% do 2%. Oczywiście prezentowane prognozy zawierają już te koszty.
  • Prognozy dotyczą średnich wyników dla poszczególnych grup funduszy. Oznacza to, że mogą występować fundusze, które osiągną lepsze wyniki, jak i takie, których wyniki będą gorsze.
  • Stawki WIBOR 6M i 3M pozostają na obecnym-niezmienionym poziomie (około 7%).

Na początek scenariusz neutralny - lekko pozytywny:

  • Rentowności wszystkich skarbowych obligacji o stałym oprocentowaniu spadają do poziomu 6,0%.
  • Ceny obligacji skarbowych o zmiennym oprocentowaniu pozostają na niezmienionym poziomie

Oczekiwane wyniki dla średniej grup funduszy obligacji

Scenariusz negatywny:

  • Rentowności wszystkich skarbowych obligacji o stałym oprocentowaniu rosną do poziomu 9,0%.
  • Ceny obligacji skarbowych o zmiennym oprocentowaniu spadają do poziomu z października 2022 roku (dno bessy na obligacjach)
  • Ceny obligacji korporacyjnych spadają analogicznie, jak ceny obligacji skarbowych o zmiennym oprocentowaniu

Oczekiwane wyniki dla średniej grup funduszy obligacji

Scenariusz pozytywny:

  • Rentowności wszystkich skarbowych obligacji o stałym oprocentowaniu spadają do poziomu 5,0%.
  • Ceny obligacji skarbowych o zmiennym oprocentowaniu rosną liniowo o 0,9% rocznie,
  • Ceny obligacji korporacyjnych pozostają na niezmienionym poziomie.

Oczekiwane wyniki dla średniej grup funduszy obligacji

 

-------------------------------------------------------------------------------------

KFNa platformie funduszy inwestycyjnych KupFundusz.pl bez opłat manipulacyjnych można inwestować w ponad 400 funduszy inwestycyjnych, krajowych i zagranicznych z 21 TFI. Jest to jedyna platforma w Polsce oferująca bez opłat dystrybucyjnych wszystkie krajowe fundusze indeksowe.

07.03.2023

Ile zarobią fundusze dłużne

Źródło: Teacher Photo / Shutterstock.com

Napisz komentarz

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Przejdź do logowania

Wszystkie komentarze (0)

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Jak coś jeszcze będzie dla mnie niejasne to przy jakiejś okazji zapytam jeśli można.

eps | 09.03.2023

Twój komentarz został dodany

Panie Grzegorzu. Przepraszam za może naiwne pytanie, ale po prostu nie wiem.
Skoro pisze Pan, że obligacje stałokuponowe nie zmieniają swojej rentowności (jak sama nazwa wskazuje), to jak może Pan pisać, że ich rentowności mogą wzrosnąć lub spaść? Czy to jakiś skrót myślowy? A może ma Pan na myśli ich rynkową cenę?

Jul Kaj | 09.03.2023

Twój skomentarz został dodany

Czym jest rentowność inwestycji wiem. Ale dlaczego w mediach piszą, np.
Obligacje 4-letnie notowane są dziś przy rentowności 8,25%, a 5-letnie prawie 8,22%.
Skąd ktoś wie, po ile nabywałem obligacje i jaka jest moja rentowność mojej inwestycji? Czy kupowałem w dołku czy na górce?
Można też mówić o rentowności teoretycznej, przy nowej emisji.
Może się czepiam, ale takie teksty, jak cytowany, wprowadzają moim zdaniem zamęt.
Chyba lepiej napisać: można osiągnąć rentowność na poziomie x (o ile nabyło się obligacje po cenie y)

Jul Kaj | 09.03.2023

Nazwa wskazuje, że obligacje stałokuponowe mają stały kupon, czyli płacą co roku (przynajmniej nasze skarbowe) taką samą kwotę (nominalną) odsetek. Rentowność obligacji to jest coś innego. Rentowność określa, ile zarobimy w odsetkach (które są stałe) i zmianie ceny (pomiędzy ceną nabycia tych obligacji a ceną wykupu). Czy rozwinąć ten wątek, czy już jest zrozumiałe, jaka jest różnica pomiędzy oprocentowaniem obligacji, a ich rentownością?

Grzegorz, KupFundusz.pl | 09.03.2023

Zobacz więcej odpowiedzi

Panie Grzegorzu. Takie pytanie. Czy duration dla obligacji zmiennokuponowych można traktować analogicznie jak w przypadku stałokuponowych czyli w uproszczeniu duration dla stałokuponówki równa się ilości lat do zapadalności. Bo reakcja na zmianę stóp w przypadku zmiennokuponowych nie jest raczej takie same jak w sytuacji stałokuponowej. przyglądam się portfelom z grupy uniwersalnych (nie tych długoterminowych) i jest tam dużo papierów z datą zapadalności nawet 2030 a regułą sa papiery na 24-25r a duration jest generalnie krótkie więc to duration liczy się chyba inaczej. Może duration to zapadalność kuponu?
A druga sprawa to wymieniona kategoria funduszy. Czym ona różni się od grupy skarbowych bo w portfele są bardzo podobne a część funduszy z 'konserwatywny' w nazwie są w obu kategoriach. Może te unwersalne maja większy udział stałokuponówek o dłuższym duration. Wyniki historycznie są jednak lepsze w grupie uniwersalnej choć nie we wszystkich więc tam chyba więcej ryzyka. Generali Dochodowy latami siedział w Turcji, Rosji i reszcie EM co dawało świetne wyniki. Teraz, po wpadce sprzed roku chyba już w te rejony się nie zapuszczą i widać że wyniki sa już przeciętne.
I mam zagwozdkę bo jak ktoś mówi o funduszu krótkoterminowym to nie wiem czy ma na myśli te najkrótsze skarbowe czy uniwersalne bo tam elastyczność większa. Obligacje Plus NN wierząc deklaracjom TFI ma możliwość duracji 4L a to fundusz w grupie z konserwatywnymi.

eps | 08.03.2023

Twój komentarz został dodany

Jeżeli chodzi o Duration obligacji zmiennokuponowych to jest ono zawsze "tak długie" jak okres kuponowy. Czyli zupełnie inaczej niż w przypadku obligacji stałokuponowych. Duration portfela obligacji jest zmienne bo zmienia się jego struktura, ale co do zasady dodatnie obligacji zmiennokuponowych nawet o długim okresie do wykupu obniża średnie duration dla portflela.

Tomasz Kuprasz | 08.03.2023

Twój skomentarz został dodany

Duration indeksu TBSP nie jest zafiksowane i zmienia się wraz ze strukturą (wartość rynkowa danej serii obligacji do łącznej wartości wszystkich emisji w indeksie) tego indeksu. Niemniej różnice w krótkim terminie nie powinny być bardzo duże. Dzisiejsze MD tego indeksu to nieco ponad 3,5 (Duration jest trochę wyższe – ok 3,8)czyli stosunkowo niskie, na tle danych historycznych. W rzeczywistości o MD indeksu TBSP decyduje bardziej polityka Ministerstwa Finansów i to jakie emisje będą głównie sprzedawać. Przy obecnym poziomie rentowności zakładam, że chętniej będą sprzedawane krótsze obligacje, co oznacza, że MD indeksu w kolejnych miesiącach może się jeszcze bardziej skrócić. Ale to tylko moje dywagacje. Co do kuponów obligacji o stałym oprocentowaniu, to one są bardzo zmienne i zależą od bieżącej rentowności obligacji, inaczej mówiąc MinFin stara się, by kupon był zbliżony do YTM obligacji w momencie pierwszej sprzedaży danej serii obligacji. Tak więc dzisiaj są obligacje DS, które w zależności od terminu wykupu mają od 1,25% do 6%. Podobnie jest z innymi typami obligacji.
Szczerze mówiąc nie sprawdzałem poziomu MD dla inPZU Obligacji Rynków Rozwiniętych i co jest ewentualną przyczyną różnic w MD (jeśli one rzeczywiście istnieją). Nie sądzę jednak, by przyczyna leżała po stronie ETF na japońskie obligacje. Jeśli chce się naśladować indeks jakikolwiek, to parametry powinny być najbliższe możliwych do osiągnięcia. Oczywiście same punkty SWAP-owe mogą mieć wpływ na strukturę portfela, ale trudno jest oceniać, jak zarządzający sobie z tym radzi.

Grzegorz, KupFundusz.pl | 08.03.2023

Twój skomentarz został dodany

2/2
CO do używania określenia „krótkoterminowy” to w moim przypadku mam na myśli grupę funduszy skarbowych, które są najbardziej „konserwatywną” grupą funduszy dłużnych. Grupa uniwersalne jest trochę bardziej elastyczna i poza obligacjami korporacyjnymi w większej ilości może mieć wyższe ryzyko stopy procentowej. A fundusze NN Obligacji Plus, jak i wspomniany Generali Dochodowy są przez nas sklasyfikowane w grupie „uniwersalne”.
Mam nadzieję, że udało mi się odpowiedzieć na Pana pytania, jeśli coś jest niejasne, to proszę o kolejną rundę Q&A 😉

Grzegorz, KupFundusz.pl | 08.03.2023

Twój skomentarz został dodany

Dzięki za wyjaśnienia. Mam jeszcze takie 'problemy'
Czy duration naszego TBSP to jest już jakby powiedzieć 'zafiksowane' czy też to duration może się wydłużać, skracać? Bo ono teraz z tego co pamiętam ma ok. 3.9 lat więc nie jest to jakiś wybitnie agresywny indeks pod tym względem. Zawsze tak było? Bo to ważna informacja dla tych, którzy patrzą na historyczne wyniki polskich funduszy, które powiedzmy sobie za ostatnie 20 lat są bardzo atrakcyjne. I czy dawniej kupony były tak samo niskie jak obecnie na długoterminowych (DS maja chyba 2.5%)
Na naszym rynku jest np inPZU obligacji rynków rozwiniętych, które ma (sądząc z kart etf-ów naśladujących ten sam indeks) ma aż ponad 7 lat. Tyle że ten inPzu ma w karcie duration na poziomie około 5 (sprawdzałem jakieś 2mc temu). Z czego wynika ta rozbieżność? Czy aby oni nie skrócili tego duration by skorygować dodatni wpływ na wynik punktów swapowych z hedżu walutowego? Druga przyczyna to może ta że oni tam mają niestety etf na papiery japońskie i może nie uwzględniają tego w kalkulacji duration? Niestety bo akurat japońskie obligacje mogą być gorącym kartoflem niedługo

eps | 08.03.2023

1/2
Słusznie Pan zasugerował, że Duration dla obligacji zmiennokuponowych, w uproszczeniu liczy się w odniesieniu do zapadalności bieżącego kuponu. Zakłada się bowiem, że kolejny kupon będzie już dostosowany do stóp procentowych. Inaczej mówiąc, jeśli kupon kończy się za 6 miesięcy, to traktujemy taką obligację, licząc jej Duration, jakby zapadała właśnie za 6 miesięcy. Czyli, jeżeli fundusz posiada obligację o zmiennym oprocentowaniu z terminem wykupu np. w 2028, a obecny kupon kończy się za 6 miesięcy, to jej duration będzie wynosiło nieco poniżej 0,5. Nie znaczy to jednak, że obligacje długoterminowe o zmiennym oprocentowaniu nie są wrażliwe na zmiany stóp procentowych. Jeśli trend stóp jest mocno rosnący (jak było w 2022 roku) to inwestorzy kompensując sobie fakt, że bieżący kupon jest niższy niż krótkoterminowe stopy procentowe i na dodatek kolejny może być też poniżej tych stóp (bo stopy szybko rosną), oczekują, że taniej kupią obligacje zmiennokuponowe. To powoduje, że ceny obligacji (np. typu WZ) mogą spadać mocniej, niż to wynika z ich teoretycznego duration. Inaczej mówiąc obligacje zmienno kuponowe w pewnych okresach mogą zachowywać się bardziej „zmiennie” niż wynikałoby to z ich Duration.
Co do występującej w nazwie funduszy frazy „konserwatywny” to prawda jest taka, że nie musi ona oznaczać funduszu inwestującego w najkrótsze i najmniej zmienne obligacje. Nazwa „konserwatywny” odnosi się raczej do oferty TFI i w jednym TFI może oznaczać ultra „bezpieczny” fundusz, a w drugim TFI fundusz o znacznie większym ryzyku. Z tego też powodu Analizy Online (w tym w swoim serwisie analizy.pl) stosuje własny podział funduszy inwestujących w polski dług na 5 różnych kategorii. Więcej o tym podziale może Pan poczytać pod linkiem: https://www.analizy.pl/metodologie

Grzegorz, KupFundusz.pl | 08.03.2023

Twój skomentarz został dodany

U nas nierzadko tzw. fundusz pseudo konserwatywny ma 50% i więcej obligacji zmiennokuponowych korporacyjnych... Nasze TFI to jest w ogóle ewenement na skalę światową. Mogą robić takie cyrki tylko dlatego, że obligacje korporacyjne prawie nie są wyceniane na rynku. Większość naszych funduszy to tylko nazwy i opakowania i lep na nieświadomych "inwestorów", a w wewnątrz wszystko co przyjdzie do głowy zarządzającemu. Uciekać jak najdalej!

Jaś_P | 08.03.2023

Twój skomentarz został dodany

PS do EPS: także inpZU podaje duration i YTM - wzór dla innych! Jak liczą duration dla obligacji WZ można zobaczyć na przykładzie inPZU Inwestycji Ostrożnych.

Co do wyceny obligacji korporacyjnych to ona moim zdaniem zasadniczo nie istnieje. Gdyby ludzie zobaczyli prawdziwą zmienność obligacji korpo, zbliżoną przecież do rynku akcji, to nigdy nie kupiliby takich "funduszy konserwatywnych". Totalna ściema.

Jaś_P | 08.03.2023

Proszę zerknąć na moją odpowiedź na pytania "eps".
Napisałem tam, dlaczego frazy "konserwatywny" w nazwie funduszu nie należy interpretować, że to "hiper" bezpieczny funduszu dłużny. Zdarzały się przypadki, że nazwa taka była stosowana w funduszach, które miały możliwość inwestowania części portfela nawet w akcje.
Podkreślę, że nie ma oficjalnej definicji funduszu "konserwatywnego" i dla każdego może oznaczać coś innego.

Grzegorz, KupFundusz.pl | 08.03.2023

A czy nieświadomy inwestor poskłada sobie sam fundusz z papierów skarbowych i korpo? Są naprawdę fajne fundusze dłużne i pomijając inflację to nabywcy nie mają na co narzekać prócz kuriozalnych opłat i benchmarków. Pobierać opłatę 20% ponad zysk z benchmarku 6m gdy w portfelu mnóstwo korporatów i stałokuponowych to nieporozumienie.
Jednak zrobiłbym porządek z tymi grupami i nazwami. Nie może być w jednej grupie fundusz, który ma widoczne stale ryzyko stopy procentowej i duża zmienność i fundusz, który ma w nazwie konserwatywny czy krótkoterminowy i widoczne prawie żadne ryzyko na stopę. Ja się chyba nigdy nie doczekam podawania duration i rentowności portfela w karcie. Za to mam w funduszach niskiego ryzyka alfy, bety i inne wskaźniki, które człowiekowi z ulicy niczego nie mówią a nawet jak mówią to w tego rodzaju funduszach nie ma to wielkiego znaczenia. Za to kluczowych danych jak YTM i duration to nie ma poza Generali chyba, które podaje obie te wartosci.
A co do wyceny to korporatów nie wycenia się linijką bo nie ma rynku. Wyceniane są wg modeli. Byc może ułomnych, ale jakiś standardy quasi rynkowej wyceny tych papierów są.

eps | 08.03.2023

Zobacz więcej odpowiedzi

Polecamy

Kupfundusz.pl - ponad 400 funduszy do wyboru
Reklama
jak i gdzie kupić fundusze inwestycyjne
Rynek funduszy

Jak i gdzie kupić fundusze inwestycyjne

Fundusze inwestycyjne to świetny sposób na zbudowanie zdywersyfikowanego portfela akcji, obligacji czy innych instrumentów finansowych. Podpowiadamy, gdzie i jak można je kupić.

Reklama
3 sposoby na zainwestowanie 10 tys. zł
Inwestowanie

3 pomysły na zainwestowanie 10 tys. zł dla początkujących

Masz 10 tys. złotych i nie wiesz w co zainwestować? Boisz się ryzyka i wyjścia ze strefy komfortu? Przedstawiamy 3 pomysły na to, w co można ulokować swoje środki, aby nie leżały „bezczynnie” na rachunku bankowym.

Reklama
Dbamy o twoją prywatność
Strona Analizy.pl używa plików cookies i przetwarza dane w celu zapewnienia prawidłowego działania serwisu i poprawy jakości świadczonych usług oraz w celach analitycznych, statystycznych i marketingowych. Szanujemy Twoją prywatność, dlatego używamy plików cookies tylko za Twoją zgodą. Wybierz Ustawienia, aby zapoznać się ze szczegółami i zarządzać opcjami. Możesz dostosować swoje preferencje w każdym momencie na stronie Ustawienia prywatności. Aby uzyskać więcej informacji zapoznaj się z naszą Polityką prywatności.
×

7 października 2025

Fund Forum
2025

Rozdzielczość Twojego urządzenia jest zbyt niska.
Obróć ekran lub powiększ okno przeglądarki.