Czy to już korekta?
Amerykański PKB dużo lepszy w finalnym odczycie, a giełdowe indeksy zaliczyły już trzy z rzędu dni spadków. W dodatku niepokojące sygnały płyną zza oceanu z rynku nieruchomości. Tymczasem chińskie spółki technologiczne cieszą się wzięciem, a i europejskie akcje mają gorących zwolenników. Czy to zatem pora korekty na Wall Street?
Amerykański rynek akcji w tym tygodniu zaczął słabnąć. Trzecia spadkowa sesja otwiera drogę do pogłębienia korekty, jeśli rynek szybko nie odbije. Jakie przesłanki przemawiają za pogłębieniem realizacji zysków?
Chińskie spółki technologiczne nadal przyciągają kupujących. Czy chińska giełda będzie czarnym koniem ostatnich miesięcy tego roku?
Amerykański rynek nieruchomości od wielu miesięcy wysyła niepokojące sygnały. Jeżeli szukać problemów w gospodarce amerykańskiej, to właśnie tam?
Goldman Sachs przekonuje do inwestowania w europejskie akcje. Czy ma rację?
PKB w USA w II kwartale. Finalny odczyt. Jak idzie amerykańskiej gospodarce?
I oczywiście przegląd rynków.
Reklama
Amerykański rynek na rozdrożu
Po trzech kolejnych sesjach spadkowych, Wall Street znajduje się w kluczowym punkcie. Z jednej strony, sygnały techniczne i rosnące obawy mogą zapowiadać głębszą korektę, zwłaszcza jeśli dane o inflacji (PCE Price Index) okażą się wyższe od oczekiwań. Z drugiej strony, rynek pozostaje w niezwykle silnym trendzie wzrostowym, wspieranym przez rewizje prognoz zysków spółek w górę, co czyni grę na spadki wysoce ryzykowną.
Nagła zapowiedź D. Trumpa wprowadzenia 100% ceł na wybrane towary (leki, ciężarówki, meble) od 1 października ożywiła obawy o eskalację wojen handlowych. Działania te, choć krótkoterminowo mogą wspierać niektóre amerykańskie firmy, w dłuższej perspektywie są oceniane jako szkodliwe dla gospodarki USA, jej pozycji politycznej i stanowią presję proinflacyjną.
W analizie technicznej rynku amerykańskiego trzy następujące po sobie sesje spadkowe są traktowane jako istotny sygnał, który może wskazywać na potencjalne rozbudowanie się korekty. Czwarty dzień spadków znacząco zwiększyłby prawdopodobieństwo takiego scenariusza. 60% obrotu na giełdach w USA jest realizowane przez algorytmy, z których wiele opiera się na analizie technicznej. Z tego powodu sygnały takie, jak trzy dni spadków, mają realny wpływ na zachowanie rynku.
Mimo spadków, główny analityk podkreśla, że S&P 500 pozostaje w bardzo silnym trendzie wzrostowym, znajdując się powyżej kluczowych średnich kroczących (50-, 100- i 200-sesyjnej). Z tego powodu prognozowanie początku głębokiej korekty jest określane jako "szaleństwo", a rynek może gwałtownie powrócić do wzrostów.
Wrzesień jest historycznie najsłabszym miesiącem dla indeksu S&P 500. Jednak w 2025 roku, na trzy dni przed końcem miesiąca, jest mało prawdopodobne, aby rynek spadł na tyle, by zakończyć wrzesień na minusie.
PKB mocny, niepokój w nieruchomościach
Dane makroekonomiczne z USA rysują niejednoznaczny obraz. Finalne dane o PKB za II kwartał (wzrost 3,8% w ujęciu rocznym) oraz silna konsumpcja (wzrost o 2,5%) wskazują na odporność gospodarki. Jednocześnie uporczywa inflacja bazowa oraz wyraźne sygnały ostrzegawcze z rynku nieruchomości (liczba niesprzedanych domów na poziomach z lat 2006-2007) stanowią istotne czynniki ryzyka.
Wzrost PKB na poziomie 3,8% jest wynikiem lepszym od wstępnych szacunków i określanym jako "najszybszy od dwóch lat". Poza konsumpcją wzrosły inwestycje firm, o ponad 7%.
Model Atlanta Fed GDPNow prognozuje wzrost PKB powyżej 3% w III kwartale, co jest w rażącej sprzeczności z konsensusem analityków rynkowych, którzy oczekują wzrostu na poziomie zaledwie 1,2%. Taka rozbieżność może prowadzić do pozytywnego zaskoczenia.
Prognozy wzrostu zysków na akcję (EPS) dla spółek z S&P 500 na bieżący rok zostały zrewidowane w górę z 7,4% do ponad 9%. Prognozy na przyszły rok zakładają wzrost dwucyfrowy (12-13%).
Rynek nieruchomości jest wskazywany jako najpoważniejszy problem gospodarki amerykańskiej. Liczba wybudowanych, ale niesprzedanych domów osiągnęła poziomy notowane ostatnio w latach 2006-2007, tuż przed kryzysem subprime. Jest to określone jako wyraźny "sygnał ostrzegawczy". Słabość tego rynku, a zwłaszcza potencjalny spadek cen, mogłyby negatywnie przełożyć się na rynek akcji poprzez osłabienie tzw. "wealth effect".
Mimo alarmujących danych, ryzyko powtórki kryzysu z lat 2008-2009 jest oceniane jako znacznie niższe. Gospodarstwa domowe są w lepszej kondycji finansowej, a rynek nie jest obciążony taką ilością instrumentów pochodnych powiązanych z nieruchomościami.
Globalna ekspansja Chin
Chiny skutecznie wykorzystują politykę handlową USA do wzmacniania swojej pozycji na arenie międzynarodowej, stając się bardziej wiarygodnym partnerem handlowym dla wielu krajów. Przekłada się to na rekordową nadwyżkę w eksporcie (1,2 biliona dolarów w 5 miesięcy) i "zalewanie świata tanimi towarami". Inwestorzy z optymizmem patrzą na chińskie spółki technologiczne, ignorując wcześniejsze ryzyka polityczne.
Chiny stają się beneficjentem globalnych napięć handlowych. Indeks spółek technologicznych związanych ze sztuczną inteligencją, notowanych w Hongkongu, rośnie ósmy tydzień z rzędu. Inwestorzy przestali obawiać się ryzyka politycznego w Chinach, w tym interwencji rządu w całe branże czy napięć wokół Tajwanu. Działania Trumpa sprawiły, że Chiny stały się bardziej wiarygodnym i otwartym partnerem handlowym dla krajów w Azji i Afryce. Skutkuje to rekordową nadwyżką eksportową (1,2 bln USD w 5 miesięcy) i zalewaniem globalnych rynków tanimi produktami.
Po raz pierwszy od dłuższego czasu odnotowano rewizję prognoz zysków chińskich spółek w górę.
Goldman zachwala europejskie akcje
Pomimo optymistycznych prognoz Goldman Sachs dla akcji europejskich, przedstawiona analiza wskazuje na powrót do scenariusza, w którym rynek amerykański przewyższa europejski. Argumenty przeciwko Europie to presja na marże ze strony tanich chińskich produktów, brak reform strukturalnych oraz negatywne rewizje prognoz zysków spółek, w przeciwieństwie do rosnących prognoz dla firm z USA. Argumenty za Europą (wg Goldman Sachs) to zwiększone inwestycje w infrastrukturę i obronność, zwłaszcza w Niemczech i Francji, które mają być motorem napędowym dla europejskich gospodarek i spółek.
Rafał Bogusławski uważa, że optymizm wobec Europy jest nieuzasadniony i rynek amerykański ponownie okaże się silniejszy. Wniosek: Europa prawdopodobnie powróci do scenariusza z poprzedniej dekady, w którym po krótkim okresie siły, ponownie będzie zachowywać się słabiej od rynku amerykańskiego.
Pułapki polskiej gospodarki
Analiza polskiej gospodarki, oparta na wywiadzie z prof. Ireneuszem Dąbrowskim (członkiem RPP), wskazuje na dwa fundamentalne problemy: pułapkę średniego rozwoju i starzenie się społeczeństwa. Te trwałe trendy demograficzne i strukturalne mogą prowadzić do trwałego podniesienia stopy inflacji w kraju.
"Pułapka średniego rozwoju i starzenie się społeczeństwa to obecnie dwa największe problemy Polski. (...) te problemy będą miały trwały wpływ na polską gospodarkę i mogą doprowadzić do trwałego podniesienia stopy inflacji. Prawdopodobnie już teraz nie ma tylu kobiet w wieku prokreacyjnym by można było negatywne trendy demograficzne odwrócić."
O emeryturach na Fund Forum 2025
Na podstawie zapowiedzi rozmowy z Marleną Janotą, prezes Pekao TFI, zidentyfikowano kluczowe wyzwania i rozwiązania dla polskiego rynku inwestycyjnego.
- Inwestycje w fundusze inwestycyjne są w Polsce mało popularne, stanowiąc co najwyżej 10% oszczędności gospodarstw domowych.
- Rozwiązanie to skupienie się na temacie emerytury jako uniwersalnej potrzebie, która rezonuje ze wszystkimi grupami wiekowymi, od "zetek" po seniorów.
- Świadomość problemów demograficznych i "trochę więcej strachu" o przyszłe emerytury staje się motorem do zainteresowania się inwestowaniem.
- Oswajanie z tematem inwestycji poprzez produkty emerytalne (IKE, IKZE, PPK, PPE) i budowanie świadomości, że "inwestorem może być każdy, kto dba o swoje oszczędności".
Analizy LIVE w piątek 26 września 2025 o godzinie 8.45.
💥Inwestowanie 💥Rynki finansowe 💥Gospodarka 💥Świat 💥Opinie 💥Poglądy💥Zero rekomendacji!
Rafał Bogusławski i Robert Stanilewicz
Zapraszamy!!
26.09.2025
Źródło: analizy.pl



Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania