Stopy niżej, hossa dłużej? Inwestycje po cięciu w USA
Fed obniżył stopy zgodnie z planem, szału radości w reakcji na ten ruch na giełdzie nie widać, ale hossa trwa. Nawet obligacje długoterminowe zachowują się ostatnio przyzwoicie, o krótkoterminowych nie wspominając. Konsumpcja w USA kwitnie, w Chinach giełda rośnie na nadziejach na AI. Co może przerwać tę sielankę? Opowie o tym Rafał Bogusławski.
Fed obniżył stopy procentowe. 25 punktów, tak jak miało być. Reakcja rynków? Uwaga, pierwsze reakcje są często mylne. Na razie na rynkach akcji trwa hossa, a rentowności obligacji poruszają się w lekko spadkowych trendach, ale bardziej wygląda to na trend boczny.
Sprzedaż detaliczna w USA zaskoczyła bardzo pozytywnie. Wygląda na to, że słabszy rynek pracy nie odebrał Amerykanom chęci do zakupów. To dobra informacja dla amerykańskich spółek.
Chińskie akcje znów kupowane. Nadzieje na zyski związane z AI napędzają wzrosty na chińskiej giełdzie. W AI liczą się tylko USA i Chiny. Niestety Europa to już skansen.
Rynki obligacji w ostatnich tygodniach zachowują się całkiem przyzwoicie. Oczywiście mówimy o obligacjach długoterminowych o stałym oprocentowaniu. Krótkoterminowe mają się świetnie, bo i w USA, i w Polsce mamy wysokie nominalne stopy procentowe.
I inne tematy, którymi dla Was zajmie się Rafał Bogusławski.
Reklama
Pierwsze cięcie
17 września 2025 roku Rezerwa Federalna (Fed) dokonała pierwszej w tym roku obniżki stóp procentowych. Decyzja ta, choć w dużej mierze wyceniona przez rynki, została opatrzona komunikatem i konferencją prezesa Jerome'a Powella, które wprowadziły element niepewności.
- Komunikat Prezesa Powella: Powell stwierdził, że Fed "nie musi się spieszyć z obniżaniem stóp procentowych", pomimo sygnałów osłabienia na rynku pracy. Ta bardziej "jastrzębia" retoryka początkowo zmartwiła inwestorów.
- Reakcja Rynku: Początkowa reakcja była nerwowa, co było widoczne na wykresie S&P 500. Jednak po głębszej analizie projekcji makroekonomicznych nastroje uległy poprawie. Inwestorzy doszli do wniosku, że ogólny obraz gospodarki jest pozytywny, nawet jeśli tempo dalszych obniżek będzie wolniejsze niż oczekiwano.
- Niepewność: Mimo wszystko, niepewność co do interpretacji działań Fed pozostaje wysoka. Jak podsumowano na CNBC, "inwestorzy nie do końca są przekonani, jak reagować na tę obniżkę stóp".
Projekcje makroekonomiczne Fedu
Najważniejszym elementem komunikatu okazały się zaktualizowane projekcje makroekonomiczne, które skompensowały jastrzębi ton wypowiedzi Powella i wskazują na optymistyczne perspektywy dla gospodarki USA.
Dane i prognozy potwierdzają wyjątkową siłę amerykańskiej gospodarki, co stanowi główny argument za kontynuacją hossy na rynku akcji.
Sprzedaż w USA w górę
Sprzedaż detaliczna w sierpniu wzrosła o 0,6% m/m (0,7% bez samochodów), a średnia trzymiesięczna jest najwyższa od 2022 roku.
Amerykański konsument, określany przez analityka Wolfa Richtera jako "pijany żeglarz", nieustannie wydaje pieniądze.
Wzrost dochodów i wydatków, w połączeniu ze znacznie niższym poziomem zadłużenia gospodarstw domowych niż w latach 2006-2007, sugeruje, że napędzana konsumpcją koniunktura "może trwać naprawdę jeszcze przynajmniej dwa, trzy, może cztery lata".
Gospodarka USA została porównana do "superpancernika", który jest w stanie przetrwać liczne ciosy, takie jak cła wprowadzone przez administrację Trumpa.
Obecna sytuacja jest fundamentalnie inna niż w 2008 roku; nie ma bańki spekulacyjnej o podobnej skali, a kontrola nad systemem finansowym jest znacznie lepsza.
Perspektywy dla indeksu S&P 500
Obecny trend wzrostowy jest porównywalny z rokiem 2017, kiedy rynek rósł przez cały rok przy minimalnych korektach.
Choć ryzyko korekty istnieje, ze względu na wysoki optymizm, nie jest ona przesądzona. Nawet jeśli wystąpi, analityk zakłada, że rynek "będzie kontynuował wzrosty i końcówka roku już pewnie będzie dobra".
Historycznie, 12 miesięcy po pierwszej obniżce stóp w cyklu (poza okresami głębokich recesji jak w 2001 i 2008 roku) było dla rynku akcji okresem dobrych wyników.
Ankieta BofA
Wyceny akcji w USA są wysokie – "znacznie powyżej średniej 10-letniej, 20-letniej i 5-letniej".
Ankieta Bank of America wskazuje na rosnący optymizm. Poziom gotówki w portfelach zarządzających spadł do 3,9%, co jest niskim poziomem. Choć nie jest to jeszcze ekstremalna euforia (sygnał sprzedaży byłby przy 3,6-3,7%), niski poziom gotówki może pogłębić ewentualną korektę.
Magnificent Seven to wciąż najpopularniejszy zakład wśród inwestorów. Kluczowe pytanie brzmi, czy te spółki zdołają pokonać wysokie prognozy wzrostu zysków (EPS) na poziomie 13-15% w perspektywie 12 miesięcy. Istnieje byczy scenariusz dla tych spółek, zwłaszcza dla Nvidii, której kapitalizacja, zdaniem analityka, może wzrosnąć z obecnych 4 bilionów do 7 bilionów dolarów.
Europa w kontrze do USA
Dane z Europy rysują znacznie mniej optymistyczny obraz, co prowadzi do wyraźnej dywergencji w perspektywach gospodarczych i rynkowych.
Wrześniowe projekcje EBC pokazują wzrost PKB na poziomie 1,2% w 2025 roku, ale prognoza na 2026 rok została skorygowana w dół do zaledwie 1,0%. Jest to wynik niemal dwukrotnie gorszy od prognozowanego przez Fed wzrostu dla USA na poziomie 1,8%.
Niemieckie indeksy DAX i MDAX (lepiej odzwierciedlający gospodarkę) wykazują sygnały słabości. Na wykresie DAX formuje się "trochę niepokojąca" formacja płaskiego szczytu. Od maja 2025 roku widoczna jest przewaga S&P 500 nad DAX-em, a Rafał Bogusławski oczekuje, że "ta tendencja może się utrzymywać w kolejnych miesiącach".
Silny pesymizm co do długoterminowych perspektyw Europy, wynikający z nadmiernych regulacji. Mimo deklaracji o deregulacji, proces ten przebiega zbyt wolno, aby zmienić negatywny trend.
Perspektywy dla rynku polskiego
WIG znajduje się w trendzie bocznym z "lekką tendencją do opadania". Negatywny wpływ na nastroje miały czynniki polityczne, takie jak propozycja podniesienia podatku CIT dla banków. Potencjalne umocnienie dolara w perspektywie globalnej mogłoby pogorszyć koniunkturę na GPW.
Najbliższym i najważniejszym ryzykiem jest przegląd ratingu kredytowego Polski przez agencję Moody's, który ma nastąpić 19 września. Scenariusz bazowy to zmiana perspektywy na negatywną, co byłoby "sygnałem ostrzegawczym". Scenariusz negatywny: obniżenie ratingu. Taka decyzja mogłaby wywołać "zimny prysznic" na rynku, prowadząc do osłabienia złotego (kurs USD/PLN mógłby wzrosnąć do 3,75) oraz wyprzedaży obligacji (rentowność 10-latek mogłaby skoczyć w okolice 5,65%).
Wysoki deficyt (powyżej 6% PKB) stanowi zagrożenie dla zdolności rządu do finansowania długu, zwłaszcza w przypadku negatywnej decyzji Moody's.
Mimo ryzyk fundamenty gospodarki pozostają solidne. Prognozowany wzrost PKB na poziomie 3% w przyszłym roku "jest raczej mało zagrożony", co powinno wspierać rynek akcji w dłuższym terminie.
Obligacje
Perspektywy dla kluczowych rynków:
- USA: rynek zareagował nerwowo na słowa Powella. W długim terminie istnieje przestrzeń do spadku rentowności 10-latek w kierunku 3,75%, ale nie należy spodziewać się "wielkiej hossy".
- Niemcy: możliwy jest spadek rentowności w okolice 2,25%, zwłaszcza przy słabnącej gospodarce, ale również bez perspektyw na dużą hossę.
- Wielka Brytania: utrzymujące się wysokie rentowności są odzwierciedleniem "błędnej polityki gospodarczej". Szanse na ich spadek są niewielkie.
Długoterminowy trend: erozja zaufania do rządów:
- Największym zagrożeniem w perspektywie globalnej jest "poziom deficytów fiskalnych w większości krajów, który jest nie do utrzymania".
- Prawdopodobny jest scenariusz stopniowej "erozji zaufania do rządów", co będzie utrudniać im rolowanie długu.
- Może to doprowadzić do "ucieczki do aktywów prywatnych", w wyniku której w perspektywie najbliższych 2-3 lat obligacje korporacyjne spółek typu "blue chip" mogą mieć niższe rentowności niż obligacje rządowe.
Waluty
Kluczowa dla rynków walutowych będzie wspomniana dywergencja we wzroście gospodarczym między USA a strefą euro.
Kurs EURUSD znajduje się w trendzie wzrostowym i wybił się górą z formacji trójkąta. Istnieje jednak ryzyko tzw. "spalonego wybicia" – fałszywego sygnału, po którym trend może się odwrócić. Fundamentalnie dwukrotnie szybszy wzrost gospodarczy w USA w porównaniu do strefy euro powinien wspierać dolara. Wcześniej czy później "dolar zacznie zyskiwać" na bazie przewagi gospodarczej USA.
Kurs USDPLN jest silnie skorelowany z globalną siłą dolara. Obecnie na parze USD/PLN panuje trend spadkowy (umacniający złotego). Nagła zmiana może nastąpić w przypadku obniżki ratingu przez Moody's, co mogłoby krótkoterminowo podnieść kurs do poziomu 3,75.
Globalne trendy inwestycyjne – Chiny
Trwa hossa na spółkach AI; teza o końcu "manii inwestycyjnej w sztuczną inteligencję" jest błędna. Obserwowana jest nowa fala popytu na akcje chińskich spółek technologicznych związanych z AI (np. Baidu, Alibaba), co świadczy o sile tego trendu. Wzrosty w Chinach są pozytywnym sygnałem dla globalnych rynków akcji, w tym dla rynków wschodzących.
Chiny kontynuują strategiczne zakupy złota – zarówno przez bank centralny (kolejny miesiąc zakupów w sierpniu), jak i poprzez luzowanie zasad importu kruszcu. Jest to potwierdzenie, że złoto pozostaje na radarach dużych graczy instytucjonalnych, co wspiera jego wysoką wycenę (obecnie ok. 3650 USD).
Zapraszamy do pytań, komentarzy, propozycji tematów.
Analizy LIVE w czwartek 18 września 2025 o godzinie 8.45.
💥Inwestowanie 💥Rynki finansowe 💥Gospodarka 💥Świat 💥Opinie 💥Poglądy💥Zero rekomendacji!
Zapraszamy!!
18.09.2025
Źródło: analizy.pl



Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania