Wrześniowy test hossy
Czy wrzesień da się inwestorom mocno we znaki? Wrzesień to dla amerykańskiego rynku akcji historycznie miesiąc najgorszy. Czy warto opierać się na statystykach? Czy warto na to stawiać pieniądze?
Historyczne analogie i wrześniowe statystyki na początek miesiąca o nie najlepszej sławie.
Ale wygląda na to, że inwestorzy grają na „miękkie lądowanie” i nieźle na tym wychodzą.
We wstecznym lusterku amerykańska inflacja w ulubionej wersji bankierów centralnych z Fedu, inflacja w strefie euro i w Polsce.
I do tego przegląd stanu rynków na początek nowego tygodnia
oraz Wasze pytania i komentarze.
Reklama
📣 Wrześniowy test hossy.
Historycznie wrzesień jest najsłabszym miesiącem na amerykańskiej giełdzie. Dlaczego? Koncepcje są różne: po wakacjach firmy podejmują restrukturyzacje, przegląd finansów po wakacjach itp. Z 10 wrześni z ostatniej dekady spadkowych było siedem, na WIG-u dziewięć. To jedna z najsilniejszych i najczęściej się sprawdzających rynkowych tendencji, w dodatku z czasem się nasila. Jednak najbardziej zmiennym miesiącem roku jest październik. W roku wyborczym spadki są średnio mniejsze, ale pamiętajmy, że był bardzo zmienny sierpień.
Z powiedzeniami trzeba uważać. Owszem okres listopad-kwiecień jest statystycznie lepszy od maj- październik, ale stopa zwrotu inwestora, który trzyma akcje przez cały rok, jest wyższa długoterminowo (1990-2024), niż jeśli inwestuje tylko zimą.
Wrzesień i październik zazwyczaj są mocno zmienne i tym razem powodów do tej zmienności jest wiele.
📣 Inwestorzy grają na „miękkie lądowanie” i na razie nieźle na tym wychodzą.
Ostatnie dane z gospodarki amerykańskiej pomogły rynkowi akcji. W piątek S&P 500 w górę, były dane o wydatkach Amerykanów i inflacji PCE (0,2% mdm wobec 0,1% w czerwcu, zgodnie z oczekiwaniami). Rynek zareagował pozytywnie, bo inflacja nie zaskoczyła negatywnie, a wydatki Amerykanów wzrosły o 0,5% mdm. Wygląda na to, że konsument nie rezygnuje z zakupów mimo wzrostu zadłużenia na kartach kredytowych i opóźnień w spłatach. Wcześniej dane o sprzedaży detalicznej. Na razie rynek spodziewa się, że Fed będzie obniżał stopy, bo inflacja spada, a nie dlatego, że gospodarka wpada recesję. 70% amerykańskiej gospodarki oparte jest na konsumencie, póki konsument kupuje, to recesji nie będzie.
📣 We wstecznym lusterku amerykańska inflacja w ulubionej wersji bankierów centralnych z Fedu, inflacja w strefie euro i w Polsce.
Ceny rosną szybciej w usługach niż w towarach, inflacja nie rośnie równomiernie i Fed może na to zwracać uwagę. Jednak po zapowiedziach z Jackson Hole i wypowiedziach większości członków Fedu prawdopodobna jest obniżka stóp we wrześniu (18). W najbliższy piątek dane z rynku pracy, jeśli byłyby dużo lepsze od oczekiwań, to inwestorzy mogliby się przestraszyć, że Fed zrezygnuje z obniżek, ale Rafał w lepsze dane nie wierzy, bo w edukacji, ochronie zdrowia i sektorze publicznym zatrudnienie osiągnęło już szczyt. Rynek pracy się schładza, a to może podgrzać atmosferę i oczekiwania na obniżkę o 50 pb.
📣 Inflacja w strefie euro w dół.
W Niemczech w sierpniu inflacja poniżej 2%, w strefie euro 2,2%, najniżej od trzech lat. W przyszłym tygodniu posiedzenie EBC, rynek oczekuje obniżki o 25 pb. Sądząc po danych, prawdopodobnie tak się stanie. Ale znowu ważne są składowe. Rosną ceny żywności oraz ceny usług, natomiast spadły ceny energii. To jest kombinacja, która może skłonić EBC do refleksji, ale gospodarka niemiecka pokazuje słabość, więc stopy mogą być cięte nawet szybciej niż w USA albo tak samo, do końca roku o 1 pkt proc. Od kilku dni traci też eurodolar, zszedł z 1,12 do 1,105.
📣 Co dalej z EURUSD?
Inwestorom zaczęło brakować przekonania, że gospodarka europejska będzie radziła sobie lepiej niż amerykańska, dużo musiałoby się wydarzyć, żeby euro przekroczyło 1,15 w perspektywie najbliższych 12 miesięcy, raczej dolar będzie się umacniał.
📣 Polityka a rynki.
W Turyngii w wyborach lokalnych wygrywa AFD, w Saksonii też jest bardzo mocne. Gdyby po wyborach parlamentarnych AFD zdołało stworzyć koalicję rządzącą, to panika na rynkach walutowych będzie gigantyczna, euro może się przecenić o 5% w ciągu jednego dnia. Tendencja jest bardzo niepokojąca, choć do wyborów jeszcze trochę czasu, na razie rynki niepokoją się tylko trochę. AFD to partia, która chętnie porzuciłaby demokrację.
Rentowności niemieckich obligacji w sierpniu lekko rosły, dziś widać wzrost o kilka punktów po wyborach, to tylko lekkie sygnalizowanie tego, co może się dziać, gdyby AFD doszło do władzy.
📣 Inflacja w Polsce lekko wyżej.
W sierpniu inflacja 4,3% po 4,2% rdr i wobec prognoz 4,2%. Niepokoi niewielki spadek cen żywności (0,1% mdm), który sezonowo powinien być większy (rok do roku wzrost o 4,1%) oraz ceny usług. Inflacja bazowa, wynika z tego, sięga 3,8-3,9%. To powyżej korytarza wokół celu inflacyjnego. To na najbliższe miesiące zamyka dyskusję o obniżce stóp, w ciągu pół roku pewnie ich nie zobaczymy.
📣 Wasze pytania i komentarze.
Kukurydza jest w ciekawym momencie, w ciągu nieco ponad dwóch lat cena spadła o połowę do 400 dolarów, ale w 2020 była jeszcze niższa. O cenie surowców decydują popyt i podaż, portfel surowców nie płaci dywidendy, tu dynamika jest inna niż w przypadku akcji czy obligacji. Spekulowanie na rynku surowców rolnych wymaga wiedzy i czasu na obserwację rynków. Rafał nie poleca osobom, które nie analizują mocno tych rynków, rynki akcji są łatwiejsze.
Analizy LIVE w poniedziałek 2 września 2024 o godzinie 8.45.
💥Inwestowanie 💥Rynki finansowe 💥Gospodarka 💥Świat 💥Opinie 💥Poglądy💥Zero rekomendacji!
Rafał Bogusławski i Robert Stanilewicz
Zapraszamy!!
02.09.2024

Źródło: analizy.pl
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania