Złoto wystrzeliło. Kierunek 2300?
Nie, nie ogarnęła nas gorączka złota‼️ 🪙🪙 Jeśli już kruszec, to jako niewielka raczej część zdywersyfikowanego portfela. No, ale skoro żółte kamienie zaliczyły taką jazdę, to jeszcze o nich coś wrzucimy. W przenośni, bo tu chodzi o złoto na rynkach finansowych. Sztabki, monety, kamyki to trochę inna historia i zupełnie inne przeznaczenie.
Będzie o rekordach złota i tym, co może się z nim wydarzyć w nieodległej przyszłości, ale nie tylko.
Polska inflacja po głębokim spadku i przed powrotem na wyższe poziomy. Pytania o ropę naftową po wyraźnych wzrostach, a może wcale nie „po”, o sytuację w Stanach Zjednoczonych i o najprostszej strategii na Wall Street, która zaliczyła najlepszy kwartał od 20 lat i teraz tak dobrze być nie musi.
Reklama
📣Złoto i nowe rekordy. I kwartał 8% w górę (w USD). Co zadecyduje o koniunkturze?
Banki centralne skupują złoto, ETF-y wciąż nie. Złoto długo nie mogło przebić 2080 dol. za uncję i wielu już się zniechęciło, ale w końcu przebiło ten poziom, poszło w górę i to może nie być koniec. Spadła wiarygodność papierów skarbowych, zwłaszcza długoterminowych, departament skarbu „drukuje” na potęgę, to jest dopiero początek ruchu długoterminowego na złocie, ono osiągnie 3500 dol., ale nie w ciągu kilku tygodni, możliwe są korekty, to niewdzięczne aktywo do spekulowania, ale długoterminowy trend jest nie do powstrzymania nawet przez dużych graczy. Ten ruch potrwa jeszcze kilka lat.
Poszukiwanie safe haven będzie kontynuowane, to dobra wiadomość dla złota, dla franka szwajcarskiego, dla dolara, dla niektórych spółek, np. dywidendowych. Ryzyka polityczne na świecie mogą być większe, niż większość zakłada.
📣Polska inflacja w celu, ale tylko na chwilę.
Inflacja spadła poniżej 2%, czego Rafała się nie spodziewał, ale jest efekt bazy i kwestia cen paliw. Jeśli one będą rosły, to na przełomie III i IV kwartału może ona być 8-9%. Od kwietnia będzie rosła i to szybko, ale nie tak, jak półtora roku temu. To się przełoży na rentowności polskich obligacji, które rosną, mimo spadku inflacji, bo rynek dyskontuje odbicie inflacji. Stopy prawdopodobnie nie pójdą w dół w tym roku w ogóle. Rentowności mogą dojść do 6%.
📣Czy ropa podgrzeje inflację? W I kwartale kontrakty aż 16% na plus, a na Bliskim Wschodzie coraz gorzej.
Ropa naftowa to szczególny surowiec, który zależy od sytuacji na Bliskim Wschodzie. Ważne są działania Izraela i deklaracje Iranu, działania OPEC są mniej istotne. Sama Ukraina i Bliski Wschód mogą pchnąć ropę do 95 dol., a może być 105. A to ożywi inflację nawet o 2 pkt proc. w ciągu trzech miesięcy.
Jesteśmy w supercyklu surowcowym, który zaczął się w 2016 roku, taki supercykl trwa ponad 20 lat, oczywiście z korektami i zaburzeniami spowodowanymi covidem, będziemy w tym trendzie do połowy następnej dekady.
Jeśli ktoś inwestuje w fundusze złota, to warto sprawdzić, czy fundusze inwestują w górników złota, czy w ETF-y i kontrakty. Kopalniom złota będzie trudno zwiększyć wydobycie, mogą rosnąć na wzroście cen złota, koszty wydobycia są wysokie.
📣Wydatki konsumentów w USA w górę. Powell zadowolony z odczytów inflacji. Amerykański dług publiczny nie do opanowania?
W piątek były dane PCE, którym przygląda się Fed, zasadniczo zgodnie z oczekiwaniami, rynki przyjęły je dość dobrze. Wydatki Amerykanów wzrosły o 0,8%, a dochody tylko o 0,3%. To oznacza, że się konsumenci zadłużają. Indeks ISM wyszedł powyżej 50 pkt, inwestorzy spanikowali, bo może nie być nawet trzech obniżek stóp przez Fed w tym roku. Rynek zareagował nerwowo, dolar się umocnił, inwestorzy dostrzegają różnicę w sile amerykańskiej i europejskiej gospodarki. Powell zadowolony z odczytów, podkreśla, że rynek pracy jest dość ciasny, koszty finansowe mniejszych spółek wzrosły, ale gospodarka amerykańska ma się dobrze, dużo lepiej niż europejska czy chińska.
📣Niebezpieczna zgodność spekulantów. Strategia „kupuj zwycięzców” nie sprawdza się zawsze.
S&P 500 vs ETF, który ma strategię podążania za trendem (inwestuje w spółki, które radzą sobie lepiej niż rynek). One poradziły sobie znacznie lepiej niż rynek, pytanie, kiedy to się skończy. Jeśli popatrzymy na to, co działo się od początku roku, to wzrosty największych spółek były napędzane wiarą, ze te spółki będą rosły. Ale takie momentum nie działa wiecznie, w marcu pojawiły się pierwsze sygnały, że ta strategia zaczyna mieć problemy. ETF-y zwiększają ryzyko w świecie inwestycji, gdy zmieni się trend, to straty będą dużo większe niż na S&P 500. Jeśli odpływ nastąpi, to te ETf-y „momentum” zostaną ukarane 2-3 razy bardziej niż cały szeroki rynek. W dłuższej perspektywie nie ma co się obawiać takich spółek jak Nvidia, ale gwałtowna korekta jest możliwa.
📣Inne tematy.
📣Wasze pytania i komentarze.
Analizy LIVE w środę 3 kwietnia 2024 o 8:45.
💥Inwestowanie 💥Rynki Finansowe 💥Gospodarka 💥Świat
Zapraszamy!!
03.04.2024

Źródło: analizy.pl
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania