Gospodarka na peryskopowej

📣Przegląd rynków.

W poniedziałek Nasdaq w górę o 1,56%, S&P 500 +0,69%, DJ i Russell 2000 w dół. Wzrost Nasdaqa to skutek rozbudzonych oczekiwań na wyniki Nvidii, które będą jutro. Nvidia poszła w górę o 8%, Tesla o 7%. Prognozy wzrostu przychodów o 110-120%.

Wzrosty mogą potrwać dłużej, niż się wydaje, nawet kilka miesięcy chociaż makro nie będzie sprzyjało, bo są bardzo wygórowane oczekiwania wyników spółek w IV kwartale. Rynek amerykański wciąż jest najważniejszy dla amerykańskich spółek, dlatego ważny jest sentyment inwestorów. Dopiero gdy spółki zaczną w listopadzie korygować prognozy, pojawi się pretekst do wyprzedaży.

Duża niepewność w gospodarce, raczej nie będzie ani wielkiej hossy, ani wielkiej bessy.

📣Fabryki, praca, pensje, czyli słabe sygnały z polskiej gospodarki. Czy coś nam tym razem nie wyszło❓

Produkcja przemysłowa spada szósty miesiąc z rzędu, ceny producentów spadają, wynagrodzenia w górę, ale słabiej, niż wynosi inflacja. Rafał zakładał, że II kwartał będzie najsłabszy w tym roku w gospodarce, ale w drugiej połowie roku nie nastąpi odbicie i w całym roku PKB będzie na niewielkim minusie (-0,5%).

Mamy lekką recesję w przemyśle globalnie, to jest pokłosie 2021 roku, gdy firmy wyprodukowały za dużo, teraz muszą się pozbyć zapasów. Dane z polskiego przemysłu potwierdzają, że jesteśmy w okolicach zera, jeśli chodzi o PKB.

Jeśli gospodarka światowa wejdzie w recesję, to przyszły rok będzie bardzo trudny dla polskiej gospodarki, ale nie musi tak się stać.

Reklama

📣Fińskie firmy odczuwają już spowolnienie w gospodarce. To jak kanarki w kopalni (dlaczego akurat fińskie firmy to kanarki? Będzie wyjaśnione😉).

Najwięcej bankructw w fińskiej gospodarce od 26 lat, najmocniej odczuwa to sektor budowlany. Małe kraje (Finlandia, Austria, Belgia) uzależnione są od handlu zagranicznego, w większych krajach, takich jak Polska popyt wewnętrzny stabilizuje rynek. Te problemy będą się ujawniać, zwłaszcza w strefie euro (rosnące stopy procentowe, firmy zadłużały się przy zerowych stopach). Ale to nie oznacza wielkiej bessy.

Gospodarka Finlandii słabła już od 2019 roku, tam popełniono sporo błędów w polityce makroekonomicznej. W dłuższej perspektywie problemy pojawią się także w innych krajach, np. w Niemczech. Wykorzystywany w Niemczech gaz (rosyjski) był tani, na nim opierał się niemiecki przemysł chemiczny.

📣Globalny handel w nie najlepszej kondycji. Wskaźniki mogą lekko niepokoić.

Sześć z 10 wskaźników analizowanych przez Bloomberga jest negatywnych. Mieszane sygnały zwłaszcza z przemysłu, IV kwartał to czas żniw dla branży transportowej, tym razem mogą być one wyjątkowo słabe. W najbliższych miesiącach na odbicie w przemyśle się nie zanosi. To są sygnały ostrzegawcze dla naszej gospodarki i dla naszej giełdy.

📣Gaz w Europie najdroższy od dwóch miesięcy. Widmo strajku w Australii straszy aż tutaj.

Strajki w Australii spowodowały wzrost cen gazu w Europie, rynki reagują nerwowo już od trzech tygodni, jutro decydujące rozmowy, ale do porozumienia jest daleko, strajk mógłby się zacząć już 2 września. Magazyny gazu w Europie są wypełnione w 90%, to sporo, ale nie wiadomo, czy wystarczy. Niepokój na rynku pewnie będzie się utrzymywał do zimy.

📣Chciałyby, a boją się. Chińskie banki na ratunek gospodarce z niższymi stopami, ale cięcia skromniejsze, niż oczekiwano.

Jednoroczna stopa została obniżona o 10 pb., a oczekiwano obniżki o 15 pb. Prawdopodobnie bank centralny chce obronić kurs juana. Rynek walutowy zachował się spokojnie, natomiast rynki akcji nie przyjęły tej informacji pozytywnie. Chińska gospodarka ma przed sobą potężne wyzwania, globalna koniunktura też jej nie sprzyja. Nikt nie wie, na ile dane publikowane przez Pekin są wiarygodne.

📣Hedgefundy znów szortują (czyli znów przybywa zawodowców chcących zarobić na spadkach). Czyżby szybki powrót do hossy?

Zarządzający w hedgefundach znów chętniej grają na krótko, niedźwiedzie zbierają siły. Z 10 sesji w ośmiu przeważały krótkie pozycje. W sierpniu dwa razy tyle krótkich pozycji, co w lipcu. A to może być znak, że będzie odwrotnie, czyli zamiast spadków będą wzrosty na giełdach (wyciśnięcie krótkiej sprzedaży). Zachowanie zarządzających hedgefundami od trzech lat Rafał traktuje jako antywskaźnik.

📣Rentowności rosną i za oceanem, i u nas. Jak reagują fundusze?

Amerykańskie rentowności rosną, papierów 10-letnich są już na 4,30%, jeszcze miesiąc temu były na 4% (rentowności rosną, to ceny spadają). To oznacza spadek ceny o ok. 2,5%. To jest wyzwanie dla wszystkich obligacji długoterminowych. W Polsce też mamy wzrost rentowności, zbliżają się do 5,80% (dołek był w połowie lipca). Fundusze długoterminowych obligacji skarbowych za ostatni miesiąc przyniosły straty, sytuacja jednak jest diametralnie inna niż w 2022 roku, bo mamy bufor w postaci wysokiego kuponu. Krótkoterminowo może być nerwowo, ale w perspektywie kilku lat powinny dać zarobić. Przegląd funduszy. W ostatnim miesiącu straciły wszystkie (od 0,07% do 1,43%) z powodu sytuacji rynkowej. Złoty okres dla obligacji długoterminowych, który trwał od jesieni 2022 roku, wydaje się, że dobiegł końca.

Zapisz się na Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.

Zapisz się

📣I na pewno to nie wszystko.

📣I na pewno Wasze pytania i komentarze.

Analizy LIVE we wtorek 22 sierpnia o godzinie 8.45❗❗

Inwestowanie, rynki finansowe, gospodarka, świat.

Rafał Bogusławski i Robert Stanilewicz

Zapraszamy!!