Przegląd prasy (2024-09-27)
Słabość WIG jest tylko przejściowa, podatek od nieruchomości znowu straszy firmy, złoty rośnie w siłę, Polacy kumulują oszczędności w oczekiwaniu na ciężkie czasy, ogromne potrzeby pożyczkowe krajowego budżetu będą sporym wyzwaniem dla rynku, a fundusze obligacji korporacyjnych jeszcze dadzą zarobić - informuje prasa w piątek.
WIG ma potencjał
Bartłomiej Cendecki, zarządzający z Quercus TFI omawia na łamach "PB" ostatnią słabość polskiej giełdy na tle lepszych wyników rynków niemieckich i amerykańskich. W ciągu trzech miesięcy WIG spadł o ponad 5 proc. , podczas gdy indeksy DAX i S&P500 wzrosły odpowiednio o ponad 5 i 4 proc.. Przyczyną osłabienia może być oczekiwanie na duże emisje akcji, w tym IPO Żabki, oraz blokowe sprzedaże Santander Banku i InPostu. Inwestorzy prawdopodobnie przygotowują swoje portfele na nadchodzące debiuty. Historycznie takie oferty, kiedy odnoszą sukces, mogą działać jako katalizatory dla rynku, zwłaszcza w kontekście przyciągania zagranicznych inwestorów. Wyceny polskich spółek wciąż są atrakcyjne, a mimo braku entuzjazmu na rynku, sytuacja może poprawić się w średnim terminie wraz z końcem sezonowego osłabienia we wrześniu.
Reklama
Michał Szymański, prezes VIG/C-Quadrat TFI, zauważa, że ryzyko geopolityczne, szczególnie związane z inwazją Rosji na Ukrainę, zaniża wycenę spółek z WIG. Mimo tych problemów, sektor bankowy odnotował wzrosty (indeks WIG-Banki wzrósł o 18 proc. od początku roku), choć według eksperta banki nie będą już głównym motorem wzrostu na giełdzie. W nadchodzących latach większy potencjał mogą mieć spółki wdrażające technologie AI, które mogą napędzać rynek w środowisku niższych stóp procentowych. - Polskie spółki naprawdę nieźle wdrażają AI i to może być okazja w zależności od tego jak sytuacja się rozwinie w Stanach Zjednoczonych. Widzimy wysokie prawdopodobieństwo powrotu hossy do AI – oczekiwania teraz przejdą z producentów chipów, jak Nvidia, na firmy softwarowe. Jeśli osiągną one solidne zyski, to możemy być świadkami olbrzymiego wzrostu oczekiwań – mówi Michał Szymański.
Za: Puls Biznesu (2024-09-27) Stanisław Borawski, W portfelu WIG jest ukryty potencjał
Za: Puls Biznesu (2024-09-27) Bartłomiej Cendecki, Słabość WIG tylko przejściowa
Ogromne potrzeby pożyczkowe wyzwaniem dla rynku
Eksperci VIG/C-Quadrat TFI przewidują, że obniżka stóp procentowych w Polsce może nastąpić dopiero w połowie 2025 roku, co wpłynie na rynek obligacji. Pomimo oczekiwań rynku, eksperci są sceptyczni wobec polskich papierów skarbowych z powodu ogromnych potrzeb pożyczkowych rządu na 2025 rok. Polski rynek może nie wchłonąć całej podaży obligacji, co stworzy przestrzeń dla inwestorów zagranicznych. Dług zagraniczny zwiększy jednak wrażliwość polskiej gospodarki od światowej koniunktury. Krajowy rynek obligacji korporacyjnych pozostaje silny, choć z ograniczonym potencjałem długoterminowym.
Za: Parkiet (2024-09-27) Andrzej Pałasz, Hossa obligacji? W Polsce niekoniecznie
Fundusze obligacji korporacyjnych jeszcze dadzą zarobić
Fundusze papierów korporacyjnych w tym roku zarobiły średnio po około 5,6 proc. po 11,5-proc. zwyżkach w 2023 r., a wcześniej kilku słabszych latach. Krzysztof Bednarczyk z Ipopema TFI wskazuje, że pomimo wysokiego deficytu budżetowego i planowanej dużej podaży obligacji skarbowych, krajowe spółki emitujące dług pozostają w dobrej kondycji, a inwestorzy nadal chętnie inwestują w obligacje korporacyjne. Obniżki stóp procentowych w Polsce mogą nastąpić dopiero w połowie 2025 roku, co oznacza, że stopy zwrotu z tych obligacji pozostaną atrakcyjne jeszcze przez długi czas. - Biorąc pod uwagę to, co komunikuje prezes NBP Adam Glapiński, obniżki stóp możemy zobaczyć dopiero w połowie przyszłego roku. To oznacza, że jeszcze przez długie miesiące tzw. resety kuponów od papierów zmiennokuponowych będą następować przy relatywnie wysokich stawkach WIBOR. Jeżeli doliczymy do tego marżę 40-50 pkt baz. dla obligacji WZ i 200–300 pkt baz. dla papierów przedsiębiorstw, jednostki funduszy obligacji korporacyjnych powinny nadal „rosnąć” w tempie obserwowanym od początku tego roku. Spadek dynamiki wzrostu jednostek prawdopodobnie zaobserwujemy dopiero w II połowie przyszłego roku - mówi Krzysztof Bednarczyk.
Za: Parkiet (2024-09-27) Andrzej Pałasz, Stopy zwrotu z portfeli obligacji firm pozostaną atrakcyjne
Polacy gromadzą oszczędności
W sierpniu 2024 r. depozyty gospodarstw domowych wzrosły o 4,1 mld zł, ale konsumpcja pozostaje ograniczona, mimo wzrostu wynagrodzeń. Polacy wybierają ostrożne zarządzanie finansami, gromadząc środki na kontach, a nie długoterminowych lokatach. Oszczędności są odbudowywane, a obawy o inflację i przyszłe koszty życia wpływają na decyzje konsumpcyjne. Inwestycje w waluty, złoto, nieruchomości są popularne, choć tylko co dziesiąty Polak decyduje się na takie działania.
Za: Parkiet (2024-09-27) Przemysław Szubański, Polacy kumulują oszczędności w oczekiwaniu na ciężkie czasy
Złoty rośnie w siłę
Kurs złotego względem dolara i euro umocnił się, co jest wynikiem m.in. oczekiwań na obniżki stóp procentowych w USA. Głównym wsparciem dla polskiej waluty jest restrykcyjna polityka Rady Polityki Pieniężnej, która planuje utrzymanie stóp procentowych na wysokim poziomie co najmniej do 2025 roku. Eksperci prognozują, że złoty może jeszcze bardziej się umocnić, choć ryzyka geopolityczne, jak wybory w USA, mogą wpłynąć na jego zmienność.
Za: Parkiet (2024-09-27) Jacek Mysior, Złoty korzysta z wysokich stóp. Jak długo potrwa dobra passa?
Podatek od nieruchomości starszy firmy
Po krytyce pierwszego projektu ustawy o podatku od nieruchomości resort finansów wycofał się z wielu pomysłów. Zapowiedział, że nowe regulacje utrzymają „podatkowe status quo”, czyli nie zwiększą opodatkowania przedsiębiorstw. To nie spodobało się wielu samorządom terytorialnym, które zaczęły narzekać, że spadną ich dochody (wpływy z podatku od nieruchomości zasilają budżety samorządów). Nowa wersja projektu ustawy również budzi obawy. Choć Ministerstwo Finansów zapowiadało, że projekt nie zwiększy obciążeń podatkowych firm, eksperci i prawnicy zwracają uwagę, że organy podatkowe mogłyby interpretować przepisy w sposób profiskalny, co mogłoby objąć podatkiem także takie elementy jak panele fotowoltaiczne. Projekt wciąż jest na etapie konsultacji, a jego wejście w życie planowane jest na 2025 rok.
Za: Puls Biznesu (2024-09-27) Jarosław Królak, Podatek od nieruchomości znowu straszy firmy
27.09.2024

Źródło: Red_Baron / Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania