W Indiach drzemie niewykorzystany potencjał
Indie to już piąta co do wielkości gospodarka na świecie i kluczowe ogniwo przyczyniające się do globalnego wzrostu gospodarczego. Nadal w kraju drzemie jednak niewykorzystany potencjał - zauważają eksperci Templeton Global Macro.
Indie mają duże i młode społeczeństwo oraz otwarty i demokratyczny system polityczny. Chociaż stanowią ponad jedną szóstą światowej populacji, Indie wytwarzają obecnie jedynie 7 proc. światowej produkcji - zauważają w swoim raporcie specjaliści Templeton Global Macro.
Reklama
Wskazują równocześnie, że perspektywy Indii poprawiły się, szczególnie dzięki niedawnym reformom, które pomogły temu krajowi zaradzić niektórym utrzymującym się od dawna słabościom makroekonomicznym, w tym wysokiej inflacji oraz dużym deficytom obrotów bieżących i deficytom budżetowym.
- Wierzymy, że wyższa efektywność gospodarcza wynikająca z ostatnich reform i postępująca formalizacja gospodarki pozwolą Indiom zwiększyć potencjalne tempo wzrostu. Wydaje się, że do 2030 r. gospodarka indyjska podwoi swój obecny roczny PKB, wynoszący prawie 3,5 bln USD do 7 bln USD - przewidują. - Osiąganie tak wysokiego wzrostu w perspektywie średnioterminowej będzie wymagało czegoś więcej niż tylko demografii czy konsumpcji – stąd znaczenie tych reform. Co więcej, cyfryzacja zwiększyła produktywność, a zdrowsze bilanse banków i korporacji zapewnią większą odporność gospodarki - dodają.
Zdaniem ekspertów z Templeton Global Macro, Indie odniosą znaczne korzyści z globalnych inicjatyw reshoringowych, w tym z polityki „China Plus One”.
Realny wzrost PKB Indii w ostatniej dekadzie wyniósł średnio 5,8 proc., a Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) prognozuje wzrost na poziomie 6,3 proc. w ciągu najbliższych kilku lat.
- Naszym zdaniem potencjał wzrostu Indii pozostaje wysoki, ponieważ kraj ten będzie nadal cieszył się dużą dywidendą demograficzną. Oczekujemy jednak, że wyzwania w zakresie kształtowania polityki pozostaną widoczne, biorąc pod uwagę wielkość i różnorodność gospodarki - wskazują eksperci Templeton Global Macro.
Zobacz także: Fundusze inwestujące w Indiach
Zauważają, że wykorzystanie przewagi demograficznej Indii będzie wymagało reform na rynku pracy, środków poprawiających edukację oraz znacznego wzrostu udziału kobiet w gospodarce. Niezbędne będą też inwestycje infrastrukturalne.
- Dla decydentów sprawą kluczową jest poprawa stosunku podatków do PKB, tak aby dostępne były wystarczające zasoby na potrzeby społeczne i infrastrukturalne. Kluczowym wyzwaniem jest ograniczenie zmienności krajowych cen żywności i produktów rolnych w sposób ciągły i zrównoważony, biorąc pod uwagę ich wpływ na szerzej rozumianą gospodarkę - zanzaczają eksperci. - Perspektywy dla Indii zależą zatem od zdolności tego kraju do sprostania szeregowi wyzwań i wzmocnienia już zachodzących zmian strukturalnych w celu wykorzystania swojego potencjału - dodają.
Od początku roku notowany na giełdzie w Bombaju indeks Sensex (skupiający 30 największych spółek) wzrósł o nieco ponad 3 proc. W skali ostatnich 12 miesięcy zwyżka sięgnęła 22 proc.
W ofercie zagranicznych powierników znajdziemy w sumie niemal 20 funduszy inwestujących na giełdzie w Indiach. Ich zyski wynoszą w tym roku od 4,9 do niemal 13 proc. (w zależności od przyjętej strategii, ale też waluty, w jakiej wyceniane są tytuły uczestnictwa). W skali roku stopy zwrotu sięgają nawet 38 proc.
Większość z zagranicznych produktów nie zabezpiecza ryzyka walutowego. Funduszy, które oferują tytuły uczestnictwa PLN-hedged jest w sumie 3: Schroder ISF Indian Opportunities A1 (Acc) (PLN) (hedged), Franklin India Fund N (Acc) (PLN) (hedged) i AB SICAV I - India Growth Portfolio A (Acc) (PLN) (hedged).
W ofercie polskich TFI jest znajdziemy tylko jeden fundusz z "czystą" ekspozycją na rynek akcji indyjskich. Mowa o Allianz India Equity, który od stycznia zarobił ponad 8 proc., a przez ostatni rok niemal 30 proc.
Na giełdzie w Bombaju połowę swojego portfela pośrednio inwestuje też Investor Indie i Chiny, lokując tam kapitał za pośrednictwem ETF-ów.
29.04.2024

Źródło: Sumit Saraswat / Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania