Apetyt na obligacje detaliczne najmniejszy od pół roku

Aktualizacja 18.12.2023

Reklama

Wynik i tak był jednak lepszy niż w każdym z miesięcy w okresie styczeń − maj. Jak podał na początku grudnia serwis Obligacje.pl za danymi z KDPW, w listopadzie Ministerstwo Finansów znalazło nabywców indywidualnych na papiery skarbowe o wartości 3,6 miliarda złotych wobec 7,1 mld zł miesiąc wcześniej, co było trzecim wynikiem w historii. Był to efekt podniesionych − mimo obniżek stóp procentowych NBP − marż na obligacjach w październiku. W listopadzie marże pozostały, ale spadło oprocentowanie na większości walorów.

Zapisz się na Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.

Zapisz się

Dane te Ministerstwo Finansów potwierdziło niemal dwa tygodnie później.

– W listopadzie sprzedaliśmy obligacje za kwotę ponad 3,6 mld złotych. Największy udział w sprzedaży miały obligacje 4-letnie COI (36%), których oprocentowanie począwszy od drugiego okresu odsetkowego wyznaczane jest w oparciu o wskaźnik inflacji. Chętnie kupowane były również 3 -letnie obligacje TOS o oprocentowaniu stałym, które stanowiły 29% listopadowej sprzedaży – komentuje Karol Czarnecki, dyrektor Departamentu Długu Publicznego w Ministerstwie Finansów. – Przypominamy o możliwości skorzystania z oferty konta IKE-Obligacje w ramach tegorocznego limitu, który wynosi 20 805 zł. Warto również wykorzystać tegoroczny limit w ramach Konta IKZE-Obligacje, który wynosi 8 322 zł, a w przypadku osób prowadzących pozarolniczą działalność, wysokość kwoty wpłat wynosi 12 483 zł. Zakładając konto IKE-Obligacje lub IKZE-Obligacje (można mieć oba te konta jednocześnie) warto wskazać, w które skarbowe instrumenty oszczędnościowe chcemy lokować nasze środki oraz w jakich proporcjach. W takim przypadku obligacje będą nabywane automatycznie, za pieniądze wpłacane na rachunek, co jest dużym ułatwieniem.

Czteroletnie obligacje w pierwszym roku oszczędzania oferują 6,75%. W kolejnych latach oprocentowanie jest równe inflacji i stałej marży wynoszącej 1,25%. Odsetki są wypłacane po każdym roku oszczędzania. Jest to najpopularniejszy rodzaj obligacji, średnio odpowiada on za niemal 45% sprzedaży; w tym roku jedynie w czerwcu i lipcu zostały prześcignięte przez papiery roczne oparte na stopie referencyjnej NBP. Był to skutek wygaśnięcia obligacji kupionych rok wcześniej, gdy zostały one wprowadzone do sprzedaży.

Od początku roku do końca listopada resort finansów pozyskał łącznie ze sprzedaży obligacji oszczędnościowych 44,2 mld złotych. To o jedną piątą mniej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku, w którym czerwiec i lipiec były rekordowymi miesiącami (wartości sprzedaży wyniosły odpowiednio 14,1 oraz 10,3 mld zł).

− Pierwotnie MF planowało sprzedać 75,3 mld zł obligacji oszczędnościowych w 2023 r. (41,3 mld zł netto, tj. po wykupach), lecz z biegiem czasu plan ten był rewidowany kolejno do 40,3 mld zł oraz 37 mld zł − przypomina serwis Obligacje.pl.