Przegląd prasy (2023-07-28)

Eksperci wierzą w hossę

Hossa na warszawskiej giełdzie jest niepodważalnym faktem – twierdzą zgodnie eksperci, którzy wzięli udział w debacie pod tytułem „Perspektywy krajowego rynku akcji. Czy drugie półrocze będzie równie udane jak pierwsze?”, która odbyła się w ramach Parkiet Investors Day. Pytanie o jej przyszłość jest jednak dużo trudniejsze, szczególnie po mocnym, wielomiesięcznym ruchu wzrostowym. Optymistów jednak nie brakuje. – Uważam, że jesteśmy na początku większego ruchu wzrostowego – mówi Krzysztof Cesarz, zarządzający w Skarbiec TFI. - Dzisiaj wyceny nie są tak absurdalnie niskie jak w drugiej połowie ubiegłego roku, ale same wzrosty, których doświadczyliśmy, nie znaczą też, że już jest drogo, szczególnie patrząc na perspektywy gospodarcze – dodaje. Grzegorz Zalewski z DM BOŚ uważa, że trend jest silny i nie ma się co z nim bić. Optymistycznie w przyszłość patrzy też Przemysław Gerschmann, doradca zarządu GPW. – Moim zdaniem mamy do czynienia obecnie z chwilowym zrywem, który jednak może potrwać jeszcze kilka miesięcy. Negatywne warunki makroekonomiczne spowodują jednak odpływ z różnych klas aktywów, również rynków akcji – uważa Alfred Adamiec, główny ekonomista grupy 4 Max.

Reklama

Za: Parkiet (2023-07-28) Przemysław Tychmanowicz, Hossa na GPW jest faktem. Czy będzie kontynuowana?

Zapisz się na Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.

Zapisz się

EBC nie zaskoczył rynku

Główna stopa procentowa Europejskiego Banku Centralnego wzrosła do 4,25 proc., czyli tak jak oczekiwano. Jedyną większą niespodzianką była jego decyzja o tym, by przestać płacić odsetki bankom trzymającym pieniądze w EBC w ramach mechanizmu rezerw obowiązkowych. To może negatywnie wpłynąć na przychody banków, ale nie powinno doprowadzić do ich znaczącego spadku. Christine Lagarde, szefowa EBC, podkreśliła podczas czwartkowej konferencji prasowej, że perspektywy zarówno dla wzrostu gospodarczego, jak i dla inflacji w strefie euro są niepewne. Kolejne decyzje EBC w sprawie stóp procentowych będą więc mocno zależne od danych. Czy EBC będzie podnosił stopy procentowe dłużej niż amerykański Fed? Obecnie wydaje się to bardzo niepewne. - EBC jest bliski zakończenia swojego cyklu podwyżek stóp procentowych – uważa Mohit Kumar, główny europejski ekonomista Jefferies. 

Za: Parkiet (2023-07-28) Hubert Kozieł, EBC otwiera furtkę do zakończenia cyklu podwyżek stóp

Gospodarka USA zaskakuje siłą

Amerykański PKB wzrósł w drugim kwartale o 2,4 proc., po zwyżce o 2 proc. w poprzednich trzech miesiącach. Wcześniej analitycy średnio prognozowali, że wzrost zwolni do 1,7 proc. Nie tylko dane o PKB okazały się w czwartek lepsze od większości prognoz. Zamówienia na dobra trwałego użytku wzrosły w czerwcu w USA aż o 4,7 proc. m/m, po tym jak w maju zwiększyły się one o 2 proc. Średnio spodziewano się ich wzrostu tylko o 0,6 proc. Tymczasem liczba składanych po raz pierwszy wniosków o zasiłki dla bezrobotnych spadła w zeszłym tygodniu do 221 tys., z 228 tys. odnotowanych tydzień wcześniej. Oczekiwano, że będzie ich 235 tys. Scenariusz przewidujący recesję w USA znów więc się oddala. Analitycy wskazują, że te dane zwiększają prawdopodobieństwo tego, że na jesieni Fed może dokonać kolejnej podwyżki stóp procentowych. - O ile ostatnie dane o wzroście gospodarczym są pozytywnym znakiem, że gospodarka się umacnia, to wysoki popyt może również wzmocnić presję inflacyjną, która jest ciągłym problemem dla Fedu. Tak długo, jak rynek pracy pozostanie ciasny, a inflacja będzie powyżej celu wynoszącego 2 proc., tak długo możemy się spodziewać dalszych podwyżek stóp w nadchodzących miesiącach – uważa Richard Flynn, dyrektor zarządzający w Charles Schwab UK.

Za: Parkiet (2023-07-28) Hubert Kozieł, Wzrost gospodarczy był zaskakująco wysoki

Co z tym KGHM?

Gdy we wtorek świat obiegła informacja, że biuro polityczne Komunistycznej Partii Chin postanowiło uruchomić program wsparcia gospodarki, to - choć szczegółów podano niewiele - kurs KGHM wzrósł o 5 proc., wyraźnie pokonując poziom 120 zł. - Gra pod chińskie ożywienie to jak na razie wciąż zaklinanie rzeczywistości – mówi Paweł Puchalski, analityk biura maklerskiego Santander Bank Polska. Jego zdaniem prawdziwy stymulus w Chinach miałby z całą pewnością przełożenie na kurs miedzi i tym samym kurs KGHM. Zwraca jednak uwagę, że rynki rozgrywały chińskie ożywienie już kilkakrotnie, a na razie wciąż brakuje szczegółów. Publikowane w międzyczasie dane świadczą, że chińska gospodarka słabnie, i to już od kilku lat, a silnie negatywne trendy demograficzne tylko pogarszają sytuację. "PB" wskazuje, że notowania KGHM powinna wspierać transformacja energetyczna, czyli przechodzenie z paliw kopalnych na odnawialne źródła energii i związane z tym upowszechnienie motoryzacji elektrycznej. Technologie z tym związane potrzebują więcej miedzi niż tradycyjna energetyka i motoryzacja.

Za: Puls Biznesu (2023-07-28) Kamil Kosiński, Zaniechania KGHM odbijają się czkawką