Allianz Global Investors: czy koniec roku sprzyja ożywieniu?
Wydaje się, że w rok po upadku Lehman Brothers zażegnany został kryzys finansowy na światowych giełdach. Kluczowe wskaźniki na całym świecie osiągnęły nowe, maksymalne wartości roczne. Ponownie pojawiły się możliwości znaczącego podwyższania kapitału, odnotowuje się wiele nowych emisji obligacji oraz wróciła moda na przejęcia. Wrzesień 2009 r. był dobrym miesiącem, mimo że z historycznego punktu widzenia jest on zazwyczaj najsłabszym okresem na giełdach. W związku z tym nasuwa się pytanie, czy nie mamy do czynienia z wyprzedzającym ożywieniem związanym z końcem roku.
W ostatnich tygodniach wiele czynników wydaje się wspierać taką tezę: ożywienie zaczyna przyspieszać dzięki sprzyjającym wynikom gospodarczym oraz ponownie rozbudzonemu optymizmowi. Na amerykańskim rynku nieruchomości obserwujemy dalszą poprawę nastrojów. Złagodzona została negatywna dynamika rynku pracy w USA, przemysł przetwórczy wysyła pozytywne sygnały w zakresie liczby zamówień, dalszy wzrost odnotowuje również produkcja przemysłowa, a inwestorzy wykazują gotowość do podejmowania ryzyka. Ponadto, szef banku centralnego USA Ben Bernanke osobiście ogłosił oficjalny koniec recesji.
Mimo wszystko można odnieść jednak wrażenie, że w tym wszystkim może chodzić jedynie o jakiś zryw koniunktury. Gospodarka w krajach uprzemysłowionych skorzystała ostatnio z bodźców polityki pieniężnej i fiskalnej, ale także z odwrócenia cyklu magazynowego.W związku z tym możliwe jest, że wraz z zakończeniem niektórych programów gospodarczych zniknie także oparcie dla dalszej poprawy gospodarczej. Może to oznaczac, że ścieżka wzrostu ulegnie spłaszczeniu, a uwaga inwestorów zostanie ponownie skierowana na wskaźniki gospodarki realnej.
Zbliża się także okres publikacji wyników finansowych przedsiębiorstw za trzeci kwartał. Tu decydujące będzie, na ile poprawa koniunktury znajdzie swoje odzwierciedlenie w zyskach przedsiębiorstw. Innym ważnym czynnikiem jest to, czy perspektywy rozwoju przedsiębiorstw okażą się pozytywne czy negatywne. Nie można wykluczyć miłych niespodzianek. Biorąc pod uwagę prognozowane przez analityków wzrosty zysków dla spółek z indeksu Dow Jones Stoxx 600 w stosunku do poprzedniego roku w wysokości 4% oraz prawie 30% wzrost w roku 2010 wydaje się, że te prognozy są już wkalkulowane w wyceny spółek i pokazują sporą dawkę przedwczesnego optymizmu.
Ogólnie rzecz biorąc, w październiku ożywienie może być wspierane przez przeważająco pozytywne dane gospodarcze oraz dane płynące z przedsiębiorstw. To oznaczałoby, że optymiści mieli rację i może dojść do kontynuacji wyprzedzającego ożywienia związanego z końcem roku. Niewykluczone jest jednak wystapinie wielu tzw. „pit-stopów” dotyczących wskaźników gospodarczych już w samej końcówce roku.
W ostatnich tygodniach wiele czynników wydaje się wspierać taką tezę: ożywienie zaczyna przyspieszać dzięki sprzyjającym wynikom gospodarczym oraz ponownie rozbudzonemu optymizmowi. Na amerykańskim rynku nieruchomości obserwujemy dalszą poprawę nastrojów. Złagodzona została negatywna dynamika rynku pracy w USA, przemysł przetwórczy wysyła pozytywne sygnały w zakresie liczby zamówień, dalszy wzrost odnotowuje również produkcja przemysłowa, a inwestorzy wykazują gotowość do podejmowania ryzyka. Ponadto, szef banku centralnego USA Ben Bernanke osobiście ogłosił oficjalny koniec recesji.
Mimo wszystko można odnieść jednak wrażenie, że w tym wszystkim może chodzić jedynie o jakiś zryw koniunktury. Gospodarka w krajach uprzemysłowionych skorzystała ostatnio z bodźców polityki pieniężnej i fiskalnej, ale także z odwrócenia cyklu magazynowego.W związku z tym możliwe jest, że wraz z zakończeniem niektórych programów gospodarczych zniknie także oparcie dla dalszej poprawy gospodarczej. Może to oznaczac, że ścieżka wzrostu ulegnie spłaszczeniu, a uwaga inwestorów zostanie ponownie skierowana na wskaźniki gospodarki realnej.
Zbliża się także okres publikacji wyników finansowych przedsiębiorstw za trzeci kwartał. Tu decydujące będzie, na ile poprawa koniunktury znajdzie swoje odzwierciedlenie w zyskach przedsiębiorstw. Innym ważnym czynnikiem jest to, czy perspektywy rozwoju przedsiębiorstw okażą się pozytywne czy negatywne. Nie można wykluczyć miłych niespodzianek. Biorąc pod uwagę prognozowane przez analityków wzrosty zysków dla spółek z indeksu Dow Jones Stoxx 600 w stosunku do poprzedniego roku w wysokości 4% oraz prawie 30% wzrost w roku 2010 wydaje się, że te prognozy są już wkalkulowane w wyceny spółek i pokazują sporą dawkę przedwczesnego optymizmu.
Ogólnie rzecz biorąc, w październiku ożywienie może być wspierane przez przeważająco pozytywne dane gospodarcze oraz dane płynące z przedsiębiorstw. To oznaczałoby, że optymiści mieli rację i może dojść do kontynuacji wyprzedzającego ożywienia związanego z końcem roku. Niewykluczone jest jednak wystapinie wielu tzw. „pit-stopów” dotyczących wskaźników gospodarczych już w samej końcówce roku.
Za: Stefan Scheurer, Allianz Global Investors, Wyprzedzające ożywienie związane z końcem roku?, Miesięczny komentarz o rynkach kapitałowych
/md
Rynek funduszy
Komentarze i prognozy
13.10.2009



Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania