PKO TFI: Perspektywy polskich obligacji wyglądają nieźle

W ostatnim okresie mieliśmy do czynienia z mocną przeceną polskich obligacji skarbowych. Przecena ta wynikała przede wszystkim z czynników zewnętrznych (sprawdź wyniki funduszy dłużnych polskich papierów skarbowych). Wyprzedaż większości instrumentów finansowych (w większym stopniu tych z krajów rozwijających się do jakich wciąż zalicza się Polska) miała miejsce po komentarzach przedstawicieli amerykańskiego banku centralnego (FED). Komentarze te  dotyczyły rozpoczęcia ograniczania przez FED zakupu aktywów wraz z poprawą kondycji gospodarki USA. Do wyprzedaży obligacji krajowych dodatkowo przyczyniły się także odpływy z globalnych funduszy inwestujących w emerging markets (rynki rozwijające się), które implikowały konieczność sprzedaży składników portfela często bez względu na jego obecną wycenę – polskie papiery dłużne stały się ofiarą takiej wyprzedaży. Nie należy zapominać, że perspektywy rynku obligacji w krótkim terminie w Polsce wciąż wyglądają relatywnie nieźle. Ministerstwo Finansów w większości sfinansowało już potrzeby pożyczkowe na 2013 rok. Brak jest także wyraźnych oznak ożywienia gospodarczego, które budziłyby obawy, że Rada Polityki Pieniężnej w najbliższych kwartałach zacznie podwyższać stopy procentowe banku centralnego (sprawdź wyniki funduszy gotówkowych i pieniężnych).

 
Podsumowując, przecena polskich obligacji skarbowych trwała od połowy maja. Ostatnie dni przyniosły jednak odreagowanie spadku cen. Nie wykluczamy, że w pewnych warunkach spadek cen może mieć jeszcze miejsce, ale nie powinien on już być tak agresywny, jak miało to miejsce w ostatnim czasie.

Łukasz Witkowski, zastępca dyrektora departamentu zarządzania portfelami papierów dłużnych w PKO TFI

/kmk