AgioFunds TFI: Zarabianie w Polsce bez ryzyka będzie trudne

Dobra passa polskiego rynku akcji w maju i częściowo w czerwcu doprowadziła indeksy dużych spółek do poziomu najwyższego od początku roku (sprawdź wyniki funduszy akcji polskich uniwersalnych). Jest to zarazem lokalny opór, czyli miejsce, gdzie inwestorzy pozbywają się akcji inkasując zyski wypracowane w ciągu ostatniego miesiąca. W zasadzie większość profesjonalnych uczestników rynku jest zgodna, że dołek koniunkturalny jest za nami. Zachowanie cen akcji potwierdza tę tezę. Notowania indeksów małych i średnich spółek (sprawdź wyniki funduszy akcji małych i średnich spółek) pod koniec kwietnia tego roku wystrzeliły w górę i są już blisko szczytu z kwietnia 2011 r., natomiast indeks cenowy (w którym wszystkie spółki mają jednakową wagę) uformował wyraźne dno.

 
Atmosfera na giełdzie w Warszawie poprawia się. Rosną obroty i szerokość rynku. Oznaki ożywienia widoczne są również na rynku pierwotnym, gdzie zaczęły pojawiać się ciekawe emisje prywatnych podmiotów. W obecnych warunkach makroekonomicznych Polacy muszą zadecydować w co inwestować, gdy inflacja zbliża się do zera (aktualny odczyt to 0,5% r/r – najmniej od 7 lat), a spadające stopy procentowe uniemożliwiają sensowne oszczędzanie na lokatach, do czego wszyscy przyzwyczaili się w ostatnich latach. Nikt już nie wierzy, że na nieruchomościach będzie można zarobić, szczególnie w mniejszych miastach (sprawdź wyniki funduszy rynku nieruchomości), a inwestycje w obligacje skarbowe – wszystko na to wskazuje - też nie należą do perspektywicznych (sprawdź wyniki funduszy dłużnych polskich papierów skarbowych). Z tego wynika, że polskie akcje,  choć wcale nie najtańsze – stanowią najciekawszą alternatywę dla inwestorów w obecnych warunkach rynkowych. Skoro nawet rządowe obligacje obarczone są nadmiernym (jak na tę klasę aktywów) ryzykiem inwestycyjnym, to o wolnych od ryzyka zyskach można zapomnieć. To kolejny argument przemawiający na korzyść akcji, co każdorazowo podkreślamy w publikowanych komentarzach. Dziś faktycznie nie ma zysku bez ryzyka. Nie podejmując ryzyka zarabianie na rynkach finansowych w Polsce będzie bardzo trudne, a może nawet niemożliwe.