Czy Fed prześpi moment do rozpoczęcia obniżek stóp?
W piątek poznaliśmy dane z amerykańskiego rynku pracy. Gdy dokładniej przyjrzeć się danym, to widać oznaki słabnięcia rynku pracy. Tymczasem Fed chce mieć pewność, że inflacja obniżyła się trwale i ciekawe, czy znów, jak zdarzało się to wielokrotnie, prześpi moment do rozpoczęcia obniżek stóp.
W sektorze pozarolniczym w czerwcu utworzono 206 tysięcy nowych miejsc pracy. To dobry wynik. Problem polega jednak na tym, że zostały one stworzone głównie w sektorze rządowym i opiece zdrowotnej. Dodatkowo skorygowano wyniki za maj i kwiecień, łącznie o 111 tysięcy miejsc pracy w dół.
Reklama
Jeżeli spojrzymy na stopę bezrobocia, to ona już rośnie.
Warto zwrócić uwagę, że bezrobocie w poprzednich cyklach rosło, zanim gospodarka weszła w recesję. Jakie są przesłanki, by prognozować recesję teraz.
Rynek pracy w USA decyduje również o konsumpcji. Silny rynek pracy to wyższa konsumpcja. Słaby rynek pracy, to niska konsumpcja.
Jeżeli w najbliższym czasie rynek pracy będzie słabł, to można oczekiwać ograniczenia konsumpcji nie tylko z powodu mniejszych dochodów, ale również niechęci do zadłużania się.
Opóźnienia w spłatach kart kredytowych rosną. Nadal to nie jest poziom porównywalny z tym, co działo się w czasie Wielkiego Kryzysu, ale jest to poziom wyższy, niż średnio w poprzedniej dekadzie.
To sygnał, że nie tylko konsumenci mogą podjąć decyzję o niezawieszaniu zadłużenia, ale również banki zaostrzą swoją politykę i po prostu nie udzielą kredytów, tym którzy mają finansowe kłopoty.
Wracając do rynku pracy, była ekonomistka Fed Claudia Sahm stworzyła wskaźnik, który został nazwany od jej nazwiska, a który mówi o tym, kiedy rynek pracy wskazuje, że gospodarka wchodzi w recesję. Reguła jest prosta. Jeżeli trzymiesięczna średnia stopy bezrobocia jest pół punktu procentowego wyżej niż minimum stopy bezrobocia z 12 miesięcy, to gospodarka jest w recesji.
Wskaźnik Sahm nie osiągnął jeszcze poziomu 0,5. Potrzeba jeszcze kilku miesięcy i stopy bezrobocia powyżej 4%, by wskaźnik wygenerował sygnał. Ekonomistka ostrzega jednak Fed, że nierozpoczęcie obniżek stóp obecnie to igranie z ogniem. Jeżeli rynek pracy dostarczy sygnał recesji, będzie już za późno, by jej uniknąć.
Technicznie recesja oznacza dwa kwartały spadku PKB, więc niekoniecznie musi to być Wielki Kryzys, ale jeżeli Fed chciałby uniknąć takiej sytuacji, to powinien już działać. Pytanie, dlaczego Fed tego nie robi? Moim zdaniem zdają sobie sprawę, że gospodarce grozi stagflacja (niski wzrost gospodarczy i wysoka inflacja). Jeżeli zaczęliby obniżać stopy teraz, to by podnieśli oczekiwania inflacyjne. Jeżeli te oczekiwania się zakotwiczą, to nawet przy spowolnieniu gospodarczym inflacja może pozostać na podwyższonym poziomie. Prawdopodobnie więc Fed zakłada, że łatwiej mu będzie wyciągnąć gospodarkę z recesji niż obniżyć oczekiwania inflacyjne. Jeżeli to jest przyczyną, to wyzwanie przed Fedem może być większe, niż się wydaje. Wyjście ze stagflacji zazwyczaj wymaga pogłębienia recesji – czego dowodzą lata 70. i początek 80.
Mam nadzieję, ze wiedzą, co robią.
08.07.2024
Źródło: Dilok Klaisataporn / Shutterstock.com






Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania