Kto najwięcej stracił w "czarny piątek" LPP?

Hindenburg Research, czyli amerykańska wywiadownia, która swoim oczerniającym raportem doprowadziła w piątek do 36-proc. przeceny akcji LPP, mogła zarobić na tym relatywnie niewiele. Z wyliczeń „Parkietu” wynika, że z krótkiej sprzedaży papierów odzieżowego giganta mogła uzyskać około 64 mln zł. To jednak tylko teoretyczne wyliczenia. Szczegółowych danych na ten temat nie ma, bo w rejestrze krótkiej sprzedaży prowadzonym przez KNF nie ma wzmianek o pozycjach zajmowanych przez Hindenburg Research. Mogły one więc być zbyt małe, by znaleźć się w tym zestawieniu.

Reklama

Niemniej, zysk jest niewspółmierny do gigantycznych strat, jakie ponieśli inni inwestorzy. W tym czasie bowiem fundusze inwestycyjne PPK oraz OFE mogły stracić łącznie ponad 4 mld zł. Dla zobrazowania - to tyle, na ile w całości wyceniany jest np. Dom Development czy Jastrzębska Spółka Węglowa.

Zapisz się na Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.

Zapisz się

Z danych na koniec 2023 roku wynika, że fundusze emerytalne w akcjach LPP miały ulokowane 9 mld zł, fundusze inwestycyjne – 1,7 mld zł, a fundusze PPK – 0,6 mld zł. Łącznie daje to 11,3 mld zł. Spośród funduszy inwestycyjnych najmocniej oberwał AGIO Akcji PLUS, tracąc w "czarny piątek" aż 4 proc. Na koniec grudnia akcje LPP w jego portfelu stanowiły niemal 9 proc.

W przypadku Pracowniczych Planów Kapitałowych największą stratę (-2,3 proc.) zanotował Pekao PPK 2065. W jego portfelu LPP stanowiło nieco ponad 4 proc. Jeśli chodzi o Otwarte Fundusze Emerytalne, to najgorzej wypadł OFE Pocztylion, który w piątek 15 marca, stracił 2 proc. W tym przypadku LPP zajmuje 5,3 proc. aktywów netto.

Przypomnijmy, że w piątek Hindenburg Research oskarżył LPP o pozorne wycofanie się z działalności w Rosji. W efekcie kurs odzieżowej spółki runął o 36 proc., a jej kapitalizacja skurczyła się aż o 12 mld zł. Już w piątek LPP opublikowała 3 oświadczenia dementujące stawiane w raporcie zarzuty, a w poniedziałek zarząd spółki zorganizował telekonferencję, podczas której kategorycznie stwierdził, że LPP nie prowadzi na terenie Rosji działalności operacyjnej ani handlowej od maja 2022 r., a Kazachstan nie jest rynkiem tranzytowym. 

- LPP, wbrew temu, co mówi raport, nie prowadzi działalności operacyjnej ani handlowej w Rosji, nie też jest właścicielem pośrednim czy bezpośrednim spółki w Rosji i nie ma nad nią kontroli. Przykro mi, że musimy się mierzyć z tego typu pomówieniami, ale wierzę, że każdy, kto stracił na tej informacji, odzyska to, bo firma ma silne fundamenty i perspektywy rozwoju – powiedział Marek Piechocki, prezes LPP.

Telekonferencja miała pozytywny odbiór na rynku, bo w trakcie poniedziałkowej sesji walory LPP drożały nawet o 36 proc. Ostatecznie na zamknięciu akcje kosztowały 13,8 tys. zł, co oznacza 20,5-proc. wzrost. We wtorek na półmetku sesji akcje LPP tracą niecałe 3 proc.

- LPP zapowiedziało zatrudnienie niezależnego audytora oraz poinformowało o złożeniu zawiadomienia do prokuratury. Ciekawe, czy zdecyduje się na pozew sądowy. Powrót do 18 tys. zł za akcje jest mało prawdopodobny w najbliższym czasie, ale odwrót klientów od sklepów spółki też jest mało prawdopodobny. To jest solidny biznes. Ryzyko niewypłacalności LPP jest minimalne, na działalność operacyjną spółki to nie powinno mieć wpływu. Ryzykiem są kolejne informacje, które mogą nadejść i potwierdzić zarzuty HR. Jeśli spółce uda się udowodnić, że zarzuty były bezpodstawne, to zwiększy to zaufanie do polskiego rynku - ocenia Rafał Bogusławski, główny strateg KupFunduszu i Analiz Online.

W roku obrotowym 2023/ 2024 (luty 2023 - styczeń 2024) LPP miało wstępnie 1,6 mld zł skonsolidowanego zysku netto wobec 869 mln zł zysku rok wcześniej, przy przychodach ze sprzedaży w wysokości 17,4 mld zł w porównaniu z 15,9 mld zł rok wcześniej. Zysk EBITDA sięgnął 3,7 mld zł wobec 2,3 mld zł zysku w tym ujęciu rok wcześniej. LPP podtrzymuje plany wypłaty dywidendy w wysokości 570 zł na akcję. Pod koniec stycznia tego roku LPP zdecydowało o wypłacie zaliczki na poczet dywidendy z zysku za rok obrotowy 2023/24 w wysokości 285 zł na jedną akcję. Dniem dywidendy ma być 24 kwietnia, a dniem wypłaty 30 kwietnia 2024 r.