Klienci TFI polubili zagraniczne akcje. Oto najpopularniejsze fundusze
Od początku roku do funduszy akcji zagranicznych napłynęło łącznie 1,1 mld zł. Pieniądze podążyły za historycznymi zyskami. Wśród najpopularniejszych rozwiązań znalazły się fundusze nowoczesnych technologii.
Po kilkutygodniowych spadkach notowań indeksu Nasdaq, akcje spółek technologicznych powróciły do łask inwestorów. Tymczasem to właśnie fundusze nowoczesnych technologii cieszą się w tym roku największym wzięciem wśród klientów TFI. Nie jest to jednak moda przypadkowa. Inwestorów przyciągają bowiem historyczne wyniki, szczególne ubiegłoroczne, które w kilku przypadkach są wręcz spektakularne.
Reklama
Najwyższy bilans sprzedaży wśród funduszy akcji zagranicznych ma PKO Technologii i Innowacji Globalny, który w dwa miesiące tego roku pozyskał 200 mln zł świeżego kapitału. W latach 2019 i 2020 jego stopa zwrotu sięgała 22 proc. W tym roku zysk nieco przekracza 1 proc., co wynika z mocnej przeceny akcji spółek technologicznych w ostatnich tygodniach. Na koniec stycznia w portfelu znajdowały się walory takich firm jak Amazon, Microsoft, Callaway Golf, Hasbro, Childrens Place, Alphabet i Apple.
Drugim najpopularniejszym funduszem jest Skarbiec Spółek Wzrostowych, do którego w tym roku klienci wpłacili niemal 150 mln zł. W jego portfelu również dominują obecnie spółki technologiczne. W 2020 r. fundusz zarobił aż 122 proc. i był to najlepszy wynik spośród wszystkich krajowych funduszy detalicznych. W tym roku zamiast zysków jest 17 proc. straty, ale biorąc pod uwagę wtorkowe odbicie notowań firm technologicznych na Wall Street (Nasdaq wzrósł o 4 proc.), można zakładać, że również wyniki funduszu powinny się poprawić.
- Ostatni okres turbulencji na rynkach, wywołany gwałtownym wzrostem rentowności amerykańskich obligacji, miał negatywny wpływ na ostateczny wynik miesięczny portfela. Inwestorzy w panice zaczęli wycofywać kapitał z segmentów uważanych za bardziej zmienne. Znaczną część portfela stanowią spółki amerykańskie (powyżej 95 proc.) działające przede wszystkim w szeroko rozumianym sektorze technologicznym związanym z rynkiem oprogramowania, zwłaszcza oferowanego w formule Software as a Service (SaaS) - wyjaśniają zarządzajacy funduszem.
Eksperci wskazują, że dostawcy oprogramowania dla firm w modelu SaaS są jednym z niewielu segmentów rynku, który nie widzi negatywnych oznak wirusa na swoją trajektorię wzrostu. Ich zdaniem bieżący rok może przynieść świeży katalizator wzrostu dzięki nowym klientom i kontraktom, które były negocjowane przez całą II połowę 2020 r., a po zatwierdzeniu budżetów przez klientów na obecny rok przełożą się na ich istotne przychody właśnie w 2021 roku.
- Nowy trend digitalizacji przedsiębiorstw, przenoszenia oprogramowania i mocy obliczeniowej do tzw. chmury dopiero się zaczyna, a potencjał jego wzrostu wartości na najbliższe 5-7 lat jest ponad 3-krotny. Drogę i możliwości, przed którą te firmy obecnie stoją, można porównać analogicznie do np. 2009 roku i ścieżki rozwoju branży e-commerce na świecie. Oczywiście, liderzy rozwiązań w wybranych segmentach prawdopodobnie zyskają jeszcze więcej, a my będziemy się starać wybierać do portfeli właśnie tych najlepszych, którzy będą w stanie rozwijać swój biznes w dwucyfrowym tempie, niezależnie od ogólnego cyklu gospodarczego - wskazują zarządzajacy funduszem Skarbiec Współek Wzrostowych.
Na liście najpopularniejszych rozwiązań w tym roku znalazły się jeszcze dwa fundusze nowych technologii ze stajni Investors oraz Santander TFI, do kórych trafiło odpowiednio 45 i 50 mln zł. W tym sektorze porusza się także Allianz Artificial Inteligence z tegorocznym saldem sprzedaży nieco przekraczającym 36 mln zł.
Okazuje się, że krajowi inwestorzy zaczynają też dostrzegać potencjał na giełdach krajów wschodzących oraz azjatyckich. Fundusz Investor Indie i Chiny pozyskał od stycznia 42 mln zł, a PKO Akcji Rynków Wschodzących ponad 39 mln zł.
10.03.2021

Źródło: shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania