Dalsze spadki na giełdach, fundusze tracą
Strach rządzi rynkami. Czwartek przynosi dalsze spadki na giełdach w reakcji na coraz większe obawy o wpływ epidemii koronawirusa na globalną gospodarkę. Licząc od początku roku, co najmniej ¾ funduszy jest na minusie
Reklama
- Na warszawskiej GPW przecena akcji nabiera rozpędu – w czwartek rano WIG20 spadał prawie 10%. Indeks blue chipów zbliża się do istotnego wsparcia z lutego 2009 roku w okolicach 1.330 pkt., gdzie zostało ustanowione lokalne minimum po zakończeniu wyprzedaży akcji po upadku amerykańskiego banku inwestycyjnego Lehman Brothers.
- Podobnie zachowywały się inne giełdy w Europie. Indeks FTSE jak i niemecki DAX traciły rano po ok. 6%.
- Środowa sesja na Wall Street przyniosła ponowne załamanie notowań, a Dow Jones na zamknięciu stracił ponad 1400 punktów. Inwestorzy obawiają się, że pakiet stymulacyjny w USA będzie niewystarczający, a niepokój potęgują informacje o coraz mocniejszym rozpowszechnianiu się pandemii koronawirusa.
- Od rozpoczęcia notowań na krajowym rynku walutowym złoty osłabia się wobec euro. Mocniej traci względem dolara i franka szwajcarskiego.
- Wyprzedaż trwa również w segmencie obligacji skarbowych. Papiery 10-letnie notowane są już na poziomach z końca lutego. W ocenie analityków rosnąca awersja do ryzyka wśród największych inwestorów sprawa, że w pierwszej kolejności wyprzedawane są instrumenty i waluty rynków wschodzących, do który zalicza się również Polska. Dochodowość krajowego długu skarbowego w przypadku obligacji 2-letnich SPW wynosi 1,21 proc. (-1 pb), 5-letnich 1,69 proc. (+23 pb) i 10-letnich 1,94 proc. (+25 pb).
Kolejnym pretekstem do wyprzedaży było roczarowanie decyzjami prezydenta USA Donalda Trumpa, który jedynie zakazał podróżowania przez 30 dni do Europy. Tymczasem Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) w środę nazwała "pandemią" rozprzestrzenianie się wirusa Covid-19, w wyniku czego od końca grudnia ub.r. koronawirusem zaraziło się ponad 125.000 osób na całym świecie. Obecnie trwa oczekiwanie na posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego, na którym zostanie podjęta decyzja w sprawie stóp procentowych - w czwartek o 13.45. Inwestorzy liczą na reakcję, po tym, jak w ostatnich dniach kilka banków centralnych obniżyło stopy procentowe w walce z koronawirusem. Prezes EBC Christine Lagarde oceniła dzień wcześniej, że bez szybkiej akcji europejskiej gospodarce grozi kryzys na miarę tego w 2008 r.
Więcej bieżących komentarzy na naszym profilu na facebooku.
To, co się dzieje na rynkach, ma bezpośredni wpływ na wyniki funduszy inwestycyjnych. Według danych na 10 marca (fundusze są wyceniane z pewnym opóźnieniem) na ponad 800 funduszy 600 notuje ujemne wyniki od początku roku. Najsłabiej wypadają fundusze akcji (w tym z lewarem) oraz niektóre surowcowe. Najlepiej wypadają fundusze polskich papierów dłużnych - większość z nich notuje dodatni wynik.
12.03.2020

Źródło: Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania