Tylko co dziesiąty Polak inwestuje w fundusze
Od prawie dwóch lat mamy do czynienia z systematycznym obniżaniem stóp procentowych NBP. Przekłada się to bezpośrednio na niskie oprocentowanie najbardziej popularnych produktów bankowych, do których należą konta oszczędnościowe oraz lokaty terminowe. Obecnie te tradycyjne metody lokowania oszczędności mogą w najlepszym wypadku pomóc w ochronie przed inflacją. W takiej sytuacji jedną z alternatyw dla produktów oszczędnościowych stanowią fundusze inwestycyjne, z których potencjalny zysk może okazać się wyższy, szczególnie w długiej perspektywie.

Jak pokazuje badanie opinii przeprowadzone przez Deutsche Bank jedynie co dziesiąty Polak posiada obecnie jednostki uczestnictwa w funduszach inwestycyjnych, a 16% korzystało z tej formy inwestycji w przeszłości. Plany zakupu jednostek w ciągu najbliższych 12 miesięcy ma tylko ponad 4% badanych. Większość Polaków nie ma zamiaru inwestować w ten sposób, a 10% badanych nie wie, czym są fundusze. Wśród nich przeważają osoby młode w wieku 18-24 lata. Z drugiej strony o coraz większej popularności funduszy inwestycyjnych świadczą rosnące aktywa netto polskich TFI, które na koniec lipca wyniosły 199 mln zł.
Zdaniem Moniki Szlosek, dyrektora produktów depozytowych i inwestycyjnych w Deutsche Bank, można powiedzieć, że fundusze znów zaczynają wracać do łask, trzeba jednak pamiętać, że w dalszym ciągu są to produkty finansowe, o których Polacy wiedzą stosunkowo niewiele. – Tymczasem fundusze powinny stanowić jeden ze składników długoterminowych portfeli inwestycyjnych – komentuje Monika Szlosek. – Jest to przede wszystkim rozwiązanie dla tych osób, które szukają wyższych zysków, akceptując zwiększone ryzyko oraz dla tych, którzy chcą w długiej perspektywie budować kapitał na przyszłość. Oczywiście w ramach całego portfela inwestycji warto tak dobrać poszczególne fundusze, aby odpowiednio zbilansować poziom potencjalnego ryzyka – dodaje.
Najwięcej, bo ponad połowa badanych (53%) uważa, że poprzez fundusze inwestorzy chcą zarobić więcej niż na bankowej lokacie. Zdaniem jednej trzeciej (31%) inwestycje w fundusze umożliwiają dywersyfikację oszczędności. Niemal identyczny odsetek badanych (30%) uważa, że najważniejszym powodem skłaniającym do skorzystania z takiej opcji, jest chęć powierzenia swoich pieniędzy osobom doświadczonym. Co piąty respondent wskazywał, że inwestycja w fundusze to przede wszystkim motywacja do długoterminowego oszczędzania.
Z jednej strony 13% ankietowanych wskazało na skomplikowany mechanizm, na przeciwnym biegunie znalazło się 10% uznając, że inwestycje w fundusze to wygodny sposób inwestowania. Równie ciekawy aspekt, to kwestia skojarzenia funduszy z dużym zyskiem lub dużymi stratami – obie te odpowiedzi wybierała zbliżona liczba respondentów (odpowiednio 11% i 9%).
- W ofercie TFI mamy dostęp do całej gamy bardzo różnorodnych funduszy – od agresywnych, inwestujących w akcje, po fundusze obligacji - dlatego zarówno te osoby, które oprócz chęci zarobku, cenią sobie poczucie bezpieczeństwa, jak i te, które są w stanie podjąć nieco większe ryzyko, mogą tak dobrać poszczególne fundusze do swojego portfela, aby odpowiadały zarówno na ich potrzeby w zakresie oczekiwanego zwrotu, jak również akceptowanego ryzyka – tłumaczy Monika Szlosek.

Jak pokazuje badanie opinii przeprowadzone przez Deutsche Bank jedynie co dziesiąty Polak posiada obecnie jednostki uczestnictwa w funduszach inwestycyjnych, a 16% korzystało z tej formy inwestycji w przeszłości. Plany zakupu jednostek w ciągu najbliższych 12 miesięcy ma tylko ponad 4% badanych. Większość Polaków nie ma zamiaru inwestować w ten sposób, a 10% badanych nie wie, czym są fundusze. Wśród nich przeważają osoby młode w wieku 18-24 lata. Z drugiej strony o coraz większej popularności funduszy inwestycyjnych świadczą rosnące aktywa netto polskich TFI, które na koniec lipca wyniosły 199 mln zł.
Zdaniem Moniki Szlosek, dyrektora produktów depozytowych i inwestycyjnych w Deutsche Bank, można powiedzieć, że fundusze znów zaczynają wracać do łask, trzeba jednak pamiętać, że w dalszym ciągu są to produkty finansowe, o których Polacy wiedzą stosunkowo niewiele. – Tymczasem fundusze powinny stanowić jeden ze składników długoterminowych portfeli inwestycyjnych – komentuje Monika Szlosek. – Jest to przede wszystkim rozwiązanie dla tych osób, które szukają wyższych zysków, akceptując zwiększone ryzyko oraz dla tych, którzy chcą w długiej perspektywie budować kapitał na przyszłość. Oczywiście w ramach całego portfela inwestycji warto tak dobrać poszczególne fundusze, aby odpowiednio zbilansować poziom potencjalnego ryzyka – dodaje.
Najwięcej, bo ponad połowa badanych (53%) uważa, że poprzez fundusze inwestorzy chcą zarobić więcej niż na bankowej lokacie. Zdaniem jednej trzeciej (31%) inwestycje w fundusze umożliwiają dywersyfikację oszczędności. Niemal identyczny odsetek badanych (30%) uważa, że najważniejszym powodem skłaniającym do skorzystania z takiej opcji, jest chęć powierzenia swoich pieniędzy osobom doświadczonym. Co piąty respondent wskazywał, że inwestycja w fundusze to przede wszystkim motywacja do długoterminowego oszczędzania.
Z jednej strony 13% ankietowanych wskazało na skomplikowany mechanizm, na przeciwnym biegunie znalazło się 10% uznając, że inwestycje w fundusze to wygodny sposób inwestowania. Równie ciekawy aspekt, to kwestia skojarzenia funduszy z dużym zyskiem lub dużymi stratami – obie te odpowiedzi wybierała zbliżona liczba respondentów (odpowiednio 11% i 9%).
- W ofercie TFI mamy dostęp do całej gamy bardzo różnorodnych funduszy – od agresywnych, inwestujących w akcje, po fundusze obligacji - dlatego zarówno te osoby, które oprócz chęci zarobku, cenią sobie poczucie bezpieczeństwa, jak i te, które są w stanie podjąć nieco większe ryzyko, mogą tak dobrać poszczególne fundusze do swojego portfela, aby odpowiadały zarówno na ich potrzeby w zakresie oczekiwanego zwrotu, jak również akceptowanego ryzyka – tłumaczy Monika Szlosek.
/mp
Rynek funduszy
Tylko u nas
18.08.2014

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania