Zarządzający na najbliższe 3 miesiące proponują akcje
.
W czasie II Fund Forum Analizy Online przedstawiciele działów inwestycyjnych z czterech TFI: Adam Drozdowski (AXA TFI), Ludmiła Falak-Cyniak (Skarbiec TFI), Paweł Homiński (Noble Funds TFI) oraz Jarosław Niedzielewski (Investors TFI) zgodnie przyznali, iż portfel na najbliższe 2-3 miesiące powinien być w 100% wypełniony akcjami.
Reklama

Sojusz czy bitwa?, L. Falak-Cyniak, A. Drozdowski, P. Homiński, J. Niedzielewski, T. Publicewicz (fot. TS-foto)
"Lepiej mieć więcej akcji niż mniej, a jeśli jest słaby rynek to kupować akcje defensywne. Timing się nie opłaca, ja stawiam na selekcję – najważniejszy instrument w zarządzaniu portfelem, przy jednocześnie odpowiedniej alokacji" – powiedział Adam Drozdowski, który zarządza m.in. funduszem AXA Akcji Big Players.
Z tym poglądem zgadza się również Ludmiła Falak-Cyniak, która dodatkowo zwraca uwagę na fundamentalny aspekt wyceny spółek. Obecnie jest duża zmienność i niepewne czasy, co powoduje, że aktywa są tanie. Dlatego otoczenie sprzyja budowaniu portfela ze 100% zaangażowaniem w akcje. Stawiałabym na duże i średnie spółki, przyjmując za kryterium płynność. To na nie największy apetyt mają inwestorzy zagraniczni, którzy w najbliższym czasie mogą znów przychylnie patrzeć na nasz rynek. "Jestem za niedoważaniem papierów udziałowych małych spółek, a w zamian kupowaniem akcji średnich firm oraz liderów w swoich branżach" - mówiła Falak-Cyniak. "Patrząc na rynki zagraniczne obstawiałabym rynek rosyjski i turecki, ponieważ są tam ciekawe i płynne spółki" – dodała.
Paweł Homiński również jest zwolennikiem, że w funduszu akcyjnym powinno być 100% akcji. Jego zdaniem, jeśli ktoś jest zainteresowany mniejszym zaangażowaniem w akcje powinien wybrać fundusz alokujący środki do innej klasy aktywów. Obecnie za maksymalnym zaangażowaniem w akcje przemawiają również czynniki makroekonomiczne. Dane płynące z gospodarek pozwalają założyć, że sytuacja spółek będzie dobra. Homiński stawia na spółki płynne i średnie. "Wskaźnik C/Z jest niski, a akcje są tańsze niż były przeciętnie w historii" - dodał Homiński.
Jarosław Niedzielewski, jako jedyny, opowiada się za timingiem. Obecnie stawia na małe spółki oraz na rynki wschodzące. Jego zdaniem ciekawym kierunkiem dla pieniędzy jest rynek brazylijski. Ze względu na surowce warto również zwrócić uwagę na rynek rosyjski. Turcja natomiast w kategoriach długoterminowych nie jest ciekawa. "Jako największy importer netto ropy w dłuższym terminie może zachowywać się gorzej niż Rosja, ze względu na czynniki geopolityczne", mówił Niedzielewski.
Efektem gry inwestycyjnej, w której brali udział zarządzający był modelowy portfel na najbliższy kwartał. Zarządzający wypełnili go w 15% akcjami spółek zagranicznych (rosyjskich, tureckich i węgierskich). W pozostałej części gros stanowiły akcje dużych spółek (34%), spółek z mWIG40 (26%), z sWIG80 – 17% oraz pozostałe 9% - inne spółki z indeksu WIG.
Monika Lurie, młodszy analityk
Analizy Online
16.03.2012

Źródło: Analizy.pl
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania