Podsumowanie miesiąca PPK (luty 2023) – aktywa dalej w górę
Po czterech udanych miesiącach dla większości funduszy zdefiniowanej daty luty przyniósł lekkie rozczarowanie. Niemal wszystkie fundusze PPK poniosły stratę, przy czym różnice między wynikami poszczególnych funduszy były niewielkie. Mimo to, dzięki regularnym wpłatom, wzrosły aktywa w nich zgromadzone.
Niezły październik, świetny listopad, umiarkowanie udany grudzień i pomyślny styczeń w większości sprzyjały sprzyjały i akcjom, i obligacjom, zarówno w Polsce, jak i na świecie. W lutym przyszło ochłodzenie nastrojów.
Największy indeks nowojorskiej giełdy S&P 500 stracił połowę styczniowego dorobku, kończąc miesiąc poniżej 4000 pkt i tracąc 3%. Dow Jones spadł w tym czasie o ok. 4%, a technologiczny Nasdaq zszedł o nieco ponad 1%. Z drugiej strony w Europie indeksy FTSE i CAC (giełdy w Paryżu i Londynie) osiągnęły historyczne rekordy, dobrze radził sobie również niemiecki DAX, który był blisko swoich maksimów. Były to jednak wzrosty mniej więcej czterokrotnie słabsze niż w styczniu.
Reklama
Dla rynku PPK największe znaczenie ma jednak rynek polski, gdyż udział inwestycji w walucie innej niż złoty polski nie może być wyższy niż 30% całości inwestycji. Z części udziałowej (czyli akcyjnej) co najmniej 40% inwestowane musi być w akcje indeksu WIG 20, co najmniej 20% w akcje na rynkach krajów OECD, także mWIG40, a inne notowane na GPW lub NewConnect – do 10% części udziałowej. Ta część największe znaczenie ma dla "wyższych " roczników, podczas gdy w funduszach zdefiniowanej daty o bliskim terminie więcej jest obligacji.
W lutym WIG20 stracił 3%, szeroki WIG 2%, natomiast mWIG40 i sWIG80 lekko zyskały (odpowiednio 0,4% i 1,1%), mają one jednak mniejsze znaczenie dla wyników portfeli PPK niż blue chipy.
Z kolei indeks polskich obligacji skarbowych TBSP, który zaczął miesiąc w okolicach 1810 punktów, po krótkim wzroście na początku lutego zaczął spadać i zakończył go z 1,3-proc. stratą.
W tej sytuacji straty poniosły wszystkie fundusze zdefiniowanej daty, ale były to straty niewielkie. Wyjątkiem okazał się Pekao PPK 2020 Spokojne Jutro, który składa się z samych obligacji (98%) i często zachowuje się pod prąd pozostałych funduszy. Ma on w portfelu obligacje zmiennokuponowe Skarbu Państwa typu WZ (najwięcej tych zapadających w listopadzie 2027 roku) – 31%, obligacje samorządowe 34%, papiery BGK gwarantowane przez SP (15%) oraz obligacje kilku dużych spółek (10%) oraz listy zastawne (8,8%). W lutym zyksał 0,91%.
Więcej informacji o funduszach PPK w katalogu i porównywarce funduszy PPK na stronie analizy.pl
Pozostałe 153 fundusze znalazły pod kreską, ale bardzo płytko: średnie dla grup wahają się od -0,75% (FZD 2025) do -1,13% (2045). Najlepiej poradził sobie (pomijając mające na razie marginalne aktywa fundusze z datą 2065) fundusz Esalines 2055, który stracił -0,16, stosunkowo najsłabiej – Skarbiec PPK 2030 (-1,98%).
Aktywa PPK
Mimo ujemnego wyniku z zarządzania (-138 mln zł) aktywa PPK, choć nieznacznie w porównaniu ze skokiem ze stycznia, wzrosły. Dokładnie o 1,5%. Na koniec lutego wynosiły prawie 13,2 mld złotych wobec 13 mld zł przed miesiącem. Przysłużyły się temu comiesięczne wpłaty składek od 2,55 mln uczestników programu (dane na koniec stycznia) i ich pracodawców oraz opłaty powitalne i dopłaty roczne z funduszu pracy. Pierwsze trafiają na konta uczestników do 45 dni po zakończeniu kwartału przystąpienia, te drugie natomiast do 15 kwietnia następnego roku. To oznacza, że w lutym opłaty powitalne znalazły się na kontach uczestników, którzy przystąpili do programu w ostatnim kwartale 2022 roku. Średnio miesięcznie przybywa 20 tys. partycypantów.
Wśród poszczególnych instytucji finansowych prowadzących TFI największą zwyżką aktywów cieszyć się mogą trzy TFI: PZU, Esaliens i PFR. Pierwsze z nich, do którego należy jedna piąta rynku PPK, powiększyło stan środków pod zarządzaniem o 2,2%, pozostałe dwa (o niewielkich udziałach) – o 2,1%. Najskromniej w lutym wzrosły aktywa funduszy zdefiniowanej daty w BNP Paribas TFI – o 0,9%.
Udziały w rynku poszczególnych graczy zmieniły się tylko marginalnie. Największe pozostaje PKO TFI z ponad 31-proc. udziałem, drugie jest wspomniane wyżej TFI PZU, a na trzecim miejscu znajduje się Nationale-Nederlanden PTE (do prowadzenia PPK uprawnione są nie tylko TFI, ale też PTE i towarzystwa ubezpieczeniowe), którego udział wynosi 11%. Łącznie te trzy instytucje zarządzają niemal dwoma trzecimi aktywów PPK.
Liczba instytucji prowadzących PPK zmniejszyła się w porównaniu ze stanem sprzed roku o dwie, gdyż Allianz przejął Avivę, a BPS TFI zrezygnowało z prowadzenia PPK i przekazało środki zgromadzone w tych funduszach do funduszy PPK zarządzanych przez PFR TFI.
Przypomnijmy, że właśnie teraz, w marcu, trwa pierwszy ponowny autozapis do PPK. Pracodawca do końca lutego miał obowiązek poinformowania o tym pracowników, bo właśnie z końcem ubiegłego miesiąca wygasła ważność deklaracji o rezygnacji składanych w momencie wdrażania programu. Jeśli w marcu zatrudnieni nie złożą takiego dokumentu ponownie, to od kwietnia pracodawca zacznie potrącać oraz odprowadzać składki na ich konta w PPK. Uczestnik PPK może zrezygnować z udziału w programie w każdej chwili, ale też w każdej do niego wrócić.
Według danych PFR Portal PPK na koniec stycznia w pracowniczych planach kapitałowych oszczędzało na emeryturę 2,55 mln pracowników, którzy mieli łącznie 2,91 mln rachunków PPK.
14.03.2023

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania