Wyniki funduszy inwestycyjnych (listopad 2022)
To był wyjątkowo udany miesiąc dla klientów TFI. Zaledwie 31 spośród ponad 850 krajowych funduszy inwestycyjnych znalazło się w listopadzie pod kreską. Najwyższe zyski zanotowały akcyjne i obligacyjne fundusze lewarowane, a więc o charakterze spekulacyjnym.
Na taki miesiąc klienci TFI czekali od dawna. Spośród ponad 850 lokalnych funduszy inwestycyjnych, zaledwie 31 znalazło się w listopadzie pod kreską. Większość zarobiła, a w niektórych przypadkach zyski były całkiem pokaźnych rozmiarów. To efekt odbicia na rynkach akcji i obligacji, które jest z kolei rezultatem oczekiwań na łagodzenie polityki monetarnej przez amerykański bank centralny.
Reklama
Pod koniec listopada Jerome Powella, szef Fedu zapowiedział obniżenie tempa podwyżek stóp procentowych z 75 do 50pb. To, w połączeniu z niższym od oczekiwań odczytem amerykańskiej inflacji PCE w listopadzie, wywołało wręcz euforyczną reakcję inwestorów w końcówce miesiąca: mocne osłabienie dolara, spadki rentowności obligacji skarbowych i duży skok indeksów giełdowych.
Poprawa koniunktury sprzyjała zarządzającym z TFI. Najwyższe, dwucyfrowe stopy zwrotu w ujęciu średnim przyniosły w listopadzie fundusze inwestujące w akcje azjatyckie, czy szerzej - na giełdach rynków wschodzących. W tempie dwucyfrowym zyski przeliczały też fundusze matali szlachetnych.
Lewar zwiększył zyski z akcji...
Gołębie sygnały ze strony Fedu w połączeniu z osłabieniem dolara amerykańskiego napędziły rajd indeksów giełdowych. Wystarczy powiedzieć, że S&P500 wzrósł o ponad 5 proc., a technologiczny Nasdaq - o ponad 4 proc. W tym czasie niemiecki DAX zwyżkował o 8 proc., francuski CAC40 - o 7,5 proc., a polskie indeksy WIG i WIG20 rosły w dwucyfrowym tempie o - odpowiednio - 11 i 13 proc.
W listopadzie dwucyfrowe zyski przyniosło łącznie 80 funduszy inwestycyjnych. Najwyższe nominalne stopy zwrotu spośród wszystkich detalicznych rozwiązań wypracowały dwa fundusze pasywne lewarowane, a więc o charakterze spekulacyjnym: Beta ETF WIG20lev Portfelowy FIZ oraz QUERCUS lev. Ten pierwszy zyskał 26,6 proc., drugi - 27,9 proc.
Średni wynik w grupie funduszy akcji polskich o uniwersalnej strategii wyniósł w listopadzie 9,6 proc., a w grupie maluchów i średniaków - sięgnął 7,5 proc. Najlepiej wypadł zarządzany aktywnie ALIOR Akcji, który zdystansował rywali (również tych pasywnych), zyskując w ubiegłym miesiącu 14 proc. Na drugim biegunie wylądował Esaliens Małych i Średnich Spółek, który w omawianym okresie zyskał najmniej, bo zaledwie 2,5 proc. W tym czasie sWIG80 i mWIG40 wzrosły o około 7 proc. W sumie na 88 funduszy akcji polskich, straty w listopadzie zanotowały wyłącznie 3 fundusze typu short, które również mają charakter spekulacyjny. Zarabiają bowiem wyłącznie wtedy, gdy indeks WIG20 spada.
Giełdy zagraniczne również dały funduszom zarobić. Lider - Pekao Akcji Rynków Dalekiego Wschodu - zyskał 21,4 proc. W tym czasie ponad 16 proc. zarobił Investor Turcja, który od początku roku zyskał już 93,3 proc., co jest najlepszym wynikiem na tle wszystkich funduszy detalicznych w Polsce. To ciekawe biorąc pod uwagę, że Turcja zmaga się z hiperinflacją, z którą bank centralny walczy obniżkami stóp procentowych, przecząc tym samym prawom ekonomii. W listopadzie główna stopa ponownie poszła w dół do 9 proc. z 10,5 proc. przy inflacji, która oficjalnie sięgnęła w październiku 85,5 proc.
Wśród funduszy akcji zagranicznych, których łącznie jest 146, większość zarobiła. Pod kreską znalazło się jedynie 11 rozwiązań. Najgorszy wyniki zanotował Skarbiec Spółek Wzrostowych, tracąc w listopadzie aż 11 proc. Około 5 proc. pod kreską w ubiegłym miesiącu znalazły się także Caspar Globalny, Allianz Artificial Intelligence oraz Santander Prestiż Akcji Amerykańskich.
... i obligacji
Na rynkach obligacji, zwłaszcza polskim, listopad również był udany. Dość powiedzieć, że rentowności krajowych obligacji 10-letnich spadła z ponad 8,5 proc. do 6,58 proc., amerykańskich obniżyła się do 3,61 proc., a niemieckich do 1,89 proc. Główny czynnik kształtujący koniunkturę na rynkach długu był ten sam, co na rykach akcji - nadzieje na zakończenie procesu podwyższania stóp procentowych przez banki centralne w najbliższych miesiącach.
W Polsce ekonomiści są w zasadzie przekonani, że więcej podwyżek stóp przez RPP nie będzie, a argumentem do takich przewidywań jest ostatni odczyt inflacji, która wyhamowała z 17,9 do 17,4 proc. r/r. I choć wskaźnik CPI szczyt wciąż ma jeszcze przed sobą, to koszt pieniądza nie pójdzie już w górę.
- Szczyt inflacji, w okolicach 19-20 proc. r/r, osiągnąć powinniśmy w lutym, a potem powinno rozpocząć się hamowanie wzrostu cen. Jednakże proces ten, jak wszystko wskazuje, zostanie przerwany w lipcu wraz z odejściem od zerowych stawek VAT obowiązujących aktualnie na niektóre produkty żywnościowe i przy drugiej podwyżce płacy minimalnej. Z moich szacunków wynika, że przyszłoroczny średni poziom wskaźnika CPI będzie wciąż dwucyfrowy, ale jest szansa, że nie aż tak wysoki jak tegoroczny, czyli ok. 14,5 proc. Listopadowy odczyt inflacji zamyka temat powrotu podwyżek stóp procentowych w grudniu, a w świetle ostatnich komunikatów RPP oraz wypowiedzi jej przedstawicieli, nie należy spodziewać się, że stopy będą podnoszone także w kolejnych miesiącach - ocenia Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego.
Na ponad 200 funduszy dłużnych (zarówno polskich, jak i zagranicznych), jedynie 3 zanotowały w listopadzie straty w wysokości od -0,7 do -3,4 proc. Mowa o Pekao Obligacji Dolarowych Plus, PKO Papierów Dłużnych USD oraz BNP Paribas Obligacji Zrównoważony Rozwój. W przypadku dwóch pierwszych gorszy wynik może być m.in. efektem osłabienia się dolara. Fundusze te nie zabezpieczają bowiem ryzyka walutowego.
Najwyższe nominalne stopy zwrotu spośród wszystkich funduszy dłużnych wypracowały w listopadzie Rockbridge Obligacji 2 oraz Rockbridge Lokata Plus, które w ubiegłym miesiącu powiększyły portfele o — odpowiednio - 19,7 oraz 17,7 proc. Rockbridge Lokata Plus odrobił w ten sposób wcześniej poniesione straty. Fundusz ten stosuje dużą dźwignię finansową, która zwielokrotnia zyski, ale też straty, o czym można było się przekonać w październiku, kiedy fundusz stracił aż 23 proc. Rockbridge Obligacji 2 ma z kolei wysokie ryzyko stopy procentowej - prawie połowę portfela ulokował bowiem w polskich 10-latkach.
Spośród funduszy dłużnych zagranicznych najlepiej wypadły PZU Dłużny Rynków Wschodzących i Allianz Globalny Obligacji, zyskując około 9 proc.
Wszystkie fundusze inwestujące na polskim rynku długu (zarówno skarbowego, jak i korporacyjnego) przyniosły w listopadzie zarobek. Najwyższe zyski w ujęciu średnim wypracowały fundusze polskich papierów dłużnych długoterminowych. Zarobiły bowiem średnio 7,6 proc. To więcej niż w tym czasie przeciętnie dały zarobić fundusze akcji małych i średnich spółek.
Zyski w listopadzie popłynęły także z funduszy surowcowych, zwłaszcza metali szlachetnych, którym sprzyjało osłabienie dolara amerykańskiego. Średni wynik w tej grupie sięgnął niemal 11 proc., ale lider - inPZU Akcje Rynku Złota O - zyskał w tym czasie ponad 17 proc. Na drugim biegunie wylądował w tym czasie Superfund Goldfuture, który zyskał w omawianym okresie najmniej, bo 0,7 proc.
Listopad był także udany dla funduszy luksemburskich. Spośród 130 rozwiązań, które analizujemy (tytuły uczestnictwa PLN-hedged), straty w wysokości od 1,4 do 2,3 proc. zanotowały jedynie 3 z nich. Pozostałe zarobiły i podobnie, jak w polskich TFI, najwyższe zyski popłynęły z rynków wschodzących, szczególnie azjatyckich. Liderem miesiąca został AB FCP I - China Low Volatility Equity Portfolio A (Acc) (PLN) (hedged), który zyskał w listopadzie niemal 24 proc.
02.12.2022

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania