MF uszczelnia przepisy o fundacjach rodzinnych
Ministerstwo Finansów zapowiada zmiany w ustawie o fundacji rodzinnej, które mają wejść w życie od 2026 roku. - poinformował w piątek Andrzej Domański. W pakiecie znalazło się m.in. opodatkowanie szybkiej sprzedaży aktywów fundacji.
– Fundacja rodzinna to ważne narzędzie sukcesji, ale zdarzają się przypadki bardzo agresywnego wykorzystania do praktyk podatkowych. Na to zgody nie ma – powiedział minister Andrzej Domański, zapowiadając uszczelnienie przepisów: koniec z ulgą podatkową przy szybkiej sprzedaży aktywów wniesionych do fundacji, objęcie fundacji reżimem CFC i doprecyzowanie zasad dla zagranicznych spółek transparentnych. Ze zwolnienia wypadnie też najem krótkoterminowy.
Reklama
Projekt zmian ma szybko trafić do konsultacji publicznych, a nowe przepisy – obowiązywać od 1 stycznia 2026 r. Jak podkreślają przedstawiciele MF, ustawa nie będzie działać wstecz – obejmie tylko przyszłoroczne przychody fundacji.
– Naszą rolą jest dbanie o to, by system podatkowy był szczelny i efektywny, a fundacja rodzinna służyła temu, do czego została zaprojektowana – powiedział Domański.
Fundacja rodzinna została wprowadzona do polskiego prawa w maju 2023 r. jako odpowiedź na potrzeby wielopokoleniowych firm rodzinnych. Miała zatrzymać w kraju kapitał, który wcześniej uciekał do struktur zagranicznych. Obecnie Fundacji Rodzinnych jest już ponad tysiąc, i wciąż powstają kolejne. Nie ma się jednak co dziwić, bo korzyści są wyjątkowo duże. Fundacja rodzinna jest bowiem podmiotowo zwolniona z CIT w zakresie działalności zgodnej z ustawą. Oznacza to, że nie zapłaci podatku np. od dywidend, przychodów ze zbycia akcji, czy udziałów. Przypomnijmy, że w "normalnych warunkach" od zysków kapitałowych trzeba zapłacić tzw. podatek Belki, który wynosi 19 proc.
Opodatkowane są natomiast świadczenia na rzecz beneficjentów, z tym że w przypadku osób najbliższych dla fundatora ich świadczenia są zwolnione z PIT, a pozostali płacą stawkę 10 albo 15 proc. Fundacja może inwestować, przystępować do spółek handlowych, kupować i sprzedawać papiery wartościowe, udzielać pożyczek beneficjentom oraz prowadzić działalność związaną z najmem i dzierżawą. Dzięki temu przedsiębiorcy mogli w bezpieczny sposób gromadzić majątek, czy reinwestować zyski. Problem w tym, że preferencje podatkowe zaczęły przyciągać także tych, którzy z sukcesją rodzinną mieli niewiele wspólnego.
Czytaj także: Fundacje rodzinne przestaną być podatkowym "eldorado"? Rząd szykuje zmiany
Kluczowa zmiana w projekcie resortu finansów to wprowadzenie trzyletniego okresu, w którym sprzedaż majątku wniesionego lub przekazanego fundacji rodzinnej nie będzie korzystała ze zwolnienia podatkowego (tzw. lock-up na aktywach). Tego rodzaju rozwiązanie miałoby na celu przeciwdziałanie wnoszeniu do fundacji rodzinnej aktywów (np. udziały, akcje) z zamiarem ich zbycia już w ramach reżimu podatkowego właściwego dla fundacji rodzinnej.
Resort chce też wyłączyć ze zwolnienia podatkowego przychody z najmu krótkoterminowego, objąć fundacje rodzinne przepisami o kontrolowanych jednostkach zagranicznych (CFC) i doprecyzować zasady opodatkowania fundacji rodzinnej w przypadku posiadania przez nią udziału w zagranicznej spółce transparentnej podatkowo, czyli takiej, która nie jest płatnikiem podatku, a obowiązek podatkowy spoczywa wyłącznie na jej wspólnikach.
08.08.2025

Źródło: anabaraulia / Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania