Płace w maju znów wzrosły mniej, niż się spodziewano
W maju wynagrodzenia w przedsiębiorstwach z min. 10-osobowym zatrudnieniem wzrosły rok do roku o 8,4%. To mniej, niż oczekiwali ekonomiści. Po kwietniowej niespodziance w górę tempo płac znów spowalnia.
Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w maju 2025 r. wyniosło 8670,51 zł, co oznacza, że wzrosło nominalnie o 8,4% w porównaniu z majem ub. roku. Konsensus zakładał wzrost o 8,8%. W kwietniu niespodziewanie płace przyspieszyły do 9,3% rok do roku.
Jednocześnie kwotowo jest to najniższa średnia płaca w firmach od trzech miesięcy.
Reklama
– Z punktu widzenia perspektyw polityki pieniężnej mniejsza presja płacowa jest dobrą wiadomością i stwarza przestrzeń do dalszego spadku inflacji bazowej. Jednak RPP znów weszła w buty jastrzębi i raczej będzie prezentowała niechętne stanowisko do cięć stóp. Lipiec spada z agendy po skoku napięcia na Bliskim Wschodzie – komentują ekonomiści ING Banku Śląskiego.
Mimo to wzrost średnich wynagrodzeń w przedsiębiorstwach wciąż jest ponaddwukrotnie większy niż wzrost cen, czyli inflacja.
W maju 2025 r. przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw spadło nominalnie w stosunku do poprzedniego miesiąca o 4,1%. Na obniżenie poziomu wynagrodzeń wpływ miała mniejsza skala dodatkowych wypłat, które miały miejsce w poprzednim miesiącu m.in. nagród uznaniowych i motywacyjnych, premii kwartalnych i rocznych, nagród jubileuszowych, a także odpraw emerytalnych (które obok wynagrodzeń zasadniczych także zaliczane są do składników wynagrodzeń).
Z kolei przeciętne zatrudnienie w maju 2025 r. w sektorze przedsiębiorstw wyniosło 6433,3 tys. etatów i było o 0,8% niższe niż przed rokiem, dokładnie tak samo jak w kwietniu. Oznacza to, że spadło mocniej, niż oczekiwano (-0,7%).
– Rozczarowaniem są dane o zatrudnieniu, które obniżyło się o 0,8% r/r wbrew oczekiwaniom na wyhamowanie spadku. W ujęciu m/m liczba etatów została zredukowana o 13,5 tys., co stanowi najsłabszy wynik dla maja od pandemii. Popyt na pracę nie daje na razie oznak ożywienia – komentują ekonomiści PKO BP. – W danych o napływie bezrobotnych obserwujemy mniejszą skłonność do zmiany zatrudnienia i wzrost liczby osób zwalnianych z przyczyn zakładu pracy. Wzrost zatrudnienia (r/r) możemy zobaczyć dopiero na przełomie roku.
Względem kwietnia przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw spadło w maju o 0,2%.
23.06.2025

Źródło: Andrzej Rostek / Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania