Przegląd prasy (2025-06-04)
W maju bardzo dobrze radziły sobie fundusze polskich akcji, choć z dużych globalnych indeksów bank rozbił Nasdaq, co przełożyło się na wyniki jednego z portfeli prowadzonych w mediach przez doradców, a fuzja Pekao i PZU nie poprawi stopnia finansowania inwestycji przez banki. Polacy chętnie sięgali w maju po lokaty na 2 i 3 miesiące.
Akcje polskie górą
Fundusze polskich akcji w ciągu pięciu miesięcy tego roku zarobiły po około 20 proc. i to oczywiście jeden z najlepszych wyników z całej oferty towarzystw funduszy inwestycyjnych. Z rynków akcji nieznacznie lepiej radzi sobie tylko wąska grupa skoncentrowana na giełdach krajów wschodzących, natomiast całą konkurencję biją fundusze metali szlachetnych. W zeszłym miesiącu kruszec rzutem na taśmę zyskał na wartości w USD, zaś w PLN nawet nieco stracił. Nie przeszkadzało to jednak zyskiwać spółkom działającym na rynku surowca, a dodatkowe 1,3% zysku w zeszłym miesiącu podniosło wynik po pięciu miesiącach do 26,8%. O ile echa wojny handlowej czy też kolejne dni wojny między Rosją a Ukrainą sprzyjają złotu, o tyle nad krajowym rynkiem akcji zaczęło wisieć widmo korekty. Dwie pierwsze sesje nowego miesiąca główne indeksy kończą pod kreską, a wśród subindeksów sektorowych uwagę przykuwa słabość banków. – Choć sektor bankowy nadal posiada pewien potencjał wzrostowy, w naszej ocenie jego skala jest obecnie ograniczona w porównaniu z możliwościami oferowanymi przez mniejsze spółki – ocenia Andrzej Bieniek, dyrektor inwestycyjny, Esaliens TFI. – To właśnie w tym segmencie dostrzegamy największy potencjał na nadchodzące miesiące – zwłaszcza w branży obronnej i kosmicznej, a także w sektorze konsumenckim, który zaczyna korzystać na poprawiających się nastrojach gospodarstw domowych – przyznaje Bieniek. Tomasz Matras, dyrektor rynków akcji, TFI PZU, przypomina, że polski rynek akcji w tym roku jest beneficjentem globalnego przepływu kapitału do Europy.
Za: Parkiet (2025-06-04), Andrzej Pałasz, Nasze akcje prawie jak złoto / Miesiąc akcji amerykańskich, ale polskie wciąż kontrolują górę tabeli
Reklama
Portfele fundamentalne zyskały w maju
Tegoroczny maj był łaskawy dla posiadaczy akcji z warszawskiego parkietu oraz ekspertów z biur maklerskim biorących udział w rywalizacji portfeli fundamentalnych "Parkietu". Główne indeksy kontynuowały zwyżki, wyznaczając nowe szczyty hossy, która wydłużyła się do ponad 31 miesięcy. Był to piąty wzrostowy miesiąc z rzędu krajowych indeksów. WIG powiększył tegoroczną stopę zwrotu na koniec miesiąca do ponad 27%. Dopiero końcówka miesiąca była mniej udana. Kontynuacja wzrostu wycen spółek z szerokiego rynku zachęciła ekspertów do realizacji zysków, choć nie wszyscy zdecydowali się na roszady w portfelach. W niektórych portfelach na kolejny miesiąc zabrakło miejsca dla niektórych firm, które pozwoliły w ostatnich miesiącach solidnie zarobić, takich jak Allegro, Rainbow Tours, MFO czy Voxel. Najlepszą inwestycją wśród firm, które znalazły się w portfelach na maj, okazały się akcje PTWP. W ciągu minionego miesiąca można było na nich zarobić ponad 36%. Jeśli chodzi o nowe spółki, typowane do portfeli na ten miesiąc, to analitycy z rezerwą podchodzą do firm wchodzących do indeksu WIG20. Zdecydowanie większym powodzeniem cieszą się średnie i małe firmy, które znaczą najwięcej w czerwcowych portfelach. Patrząc pod kątem branż, typujący zdają się preferować bardziej defensywne sektory, stąd zainteresowanie telekomami i spółkami z szeroko pojętego sektora IT.
Za: Parkiet (2025-06-04), Jacek Mysior, Rośnie znaczenie średnich i małych spółek w portfelach
Maj był dobry dla globalnych indeksów
Globalny indeks giełdowy MSCI All Country World zyskał już 19% od kwietniowego dołka, czyli od momentu największej paniki na rynkach związanej z amerykańskimi cłami. Pod względem technicznym niewiele więc go dzieliło we wtorek od wejścia w rynek „byka”. Jednocześnie brakowało mu zaledwie 0,5 proc. od rekordu wszech czasów ustanowionego w lutym. Dobrze radził sobie w ostatnich tygodniach również indeks rynków wschodzących MSCI Emerging Markets, który od dołka z kwietnia zyskał on ponad 16%. Stratedzy biorący udział w ankiecie agencji Bloomberga średnio prognozują, że w ciągu nadchodzących 12 miesięcy MSCI All Country World wzrośnie o dalsze 11 proc. Wrócili też do podnoszenia prognoz dla dużych rynków akcji . Maj okazał się być bardzo dobrym miesiącem dla wielu indeksów giełdowych z całego świata. S&P 500 zyskał w maju 6,2%, niemiecki DAX 6,5%, a japoński Nikkei 225 wzrósł o 5,3%. Mimo silnych wstrząsów związanych m.in. z polityką administracji Trumpa, dla wielu giełd dosyć udane było również ostatnie sześć miesięcy. Polski WIG 20 zyskał od początku roku blisko 24%, co plasowało go w tym okresie na trzecim miejscu wśród najmocniej rosnących głównych indeksów giełdowych świata.
Za: Parkiet (2025-06-04), Hubert Kozieł, Globalny rynek akcji znów niewiele dzieli od rekordu
Dobre PKB, fatalny PMI
S&P Global poinformowało w poniedziałek, że wskaźnik PMI dla polskiego sektora przetwórczego spadł w maju aż do 47,1 pkt z 50,2 pkt w kwietniu. Był to nie tylko najniższy odczyt od blisko roku i największe miesięczne tąpnięcie od trzech lat, ale też odczyt wyraźnie słabszy nawet od najniższej prognozy (50,1 pkt), od ich średniej (50,5 pkt) nie wspominając. – Bańka oczekiwań co do popytu i związanych z nim napływających nowych zamówień pękła i to dość szybko. Gdyby potraktować PMI jako rzeczywiście wskaźnik wyprzedzający, to możemy oczekiwać mniej entuzjastycznych, twardych danych z polskiego przemysłu – komentuje Mariusz Zielonka, główny ekonomista Lewiatana. Majowy odczyt PMI zasygnalizował też miesięczny spadek zatrudnienia w przetwórstwie, i to najsilniejszy od niemal roku. O ile w drugiej połowie 2024 r. wkład nakładów brutto na środki trwałe w tempo wzrostu gospodarczego był ujemny, o tyle teraz dodał 0,8 pkt proc. W nowych danych o PKB nieco gorzej od prognoz wypadła zaś konsumpcja prywatna: urosła o 2,5% wobec średniej prognoz na poziomie 2,8%. Bez zaskoczenia na dynamikę PKB w pierwszym kwartale znów negatywnie wpłynęło saldo obrotów z zagranicą (-1,1 pkt proc.). Przez najbliższe miesiące nic się tu zapewne nie zmieni, bo ożywienie eksportu jest tłumione m.in. przez powolną poprawę koniunktury na Zachodzie.
Za: Parkiet (2025-06-04), Mikołaj Fidziński, W poszukiwaniu symptomów poprawy koniunktury nad Wisłą
Jeszcze o fuzji Pekao i PZU
W tym tygodniu cały rynek zelektryzowała informacja o planowanej fuzji banku Pekao i ubezpieczyciela PZU (które już są powiązane kapitałowo, tyle że ta druga firma ma udziały w pierwszej). Przedstawiciele obu firm ogłosili memorandum w tej sprawie. W komunikacie napisano: „Powstała po połączeniu obu spółek grupa bankowo-ubezpieczeniowa będzie jedną z największych instytucji finansowych w Europie”. – Na pewno potrzebujemy w Polsce zwiększenia finansowania rozwoju. Polska jest pustynią kredytową – stopa zadłużenia kredytowego firm spada od 10 lat i jest niemal najniższa w Unii Europejskiej – pisze główny ekonomista "Pulsu Biznesu". – Pod względem relacji kredytu do PKB jesteśmy na poziomie Rumunii i Litwy, mimo że nasz sektor bankowy jest bardzo nowoczesny pod względem technologicznym i bezpieczny pod względem finansowym. Supernowoczesne banki mają jednak mały wkład w finansowanie inwestycji. Znalezienie sposobu na to, jak to zmienić, jest swego rodzaju Złotym Graalem ekonomicznym. Istnieją niezliczone analizy, jak duży potencjał inwestycyjny można wytworzyć w kraju dzięki ekspansji kredytu dla firm, ale nikt nie ma dobrego sposobu na to, od której strony do tego podejść. Megafuzja dużych firm finansowych ma być remedium. Ale czy dobrym? Niekoniecznie – ocenia Ignacy Morawski i w dalszej części tekstu tłumaczy swoje stanowisko.
Za: Puls Biznesu (2025-06-04), Ignacy Morawski, Polska w iluzji megafuzji
Rozmowa m.in. z Ignacym Morawskim i Kamilem Cisowskim, tym razem na temat rynkowych skutków wyborów prezydenckich dostępna jest do obejrzenia TUTAJ.
Kamil Cisowski postawił na Nasdaq
Maj był dobrym miesiącem dla wszystkich portfeli funduszy prowadzonych na łamach PB przez przedstawicieli firm doradczych. Wszystkie pięć poprawiło wyniki, osiągając zarazem najwyższą stopę zwrotu licząc od początku 2025 r. Ponad 10% zysku przyniósł od początku roku portfel funduszy stworzony przez Kamila Cisowskiego, dyrektora zespołu analiz i doradztwa Domu Inwestycyjnego Xelion. To 2,5 pkt proc. więcej od następnego uczestnika rywalizacji i ponad trzy razy więcej od najgorszego. Tylko w maju poprawił wynik o 4,3 pkt proc. W dużej mierze jest to efekt nieszablonowej strategii związanej z zajęciem z początkiem kwietnia dużej pozycji w Quercusie Tech lev, funduszu lewarowanym, który ze zdwojoną siłą odzwierciedla dzienne ruchy indeksu Nasdaq 100 (zarówno w górę, jak i w dół). – Choć tego rodzaju decyzja może wydawać się kontrowersyjna, warto wziąć pod uwagę, że całkowite zaangażowanie w akcje pozostanie wyraźnie poniżej 100%, a całkowite ryzyko będzie wciąż znacznie mniejsze niż jakiegokolwiek pojedynczego funduszu akcyjnego. Wynika to m.in. z dywersyfikacji funduszem Goldman Sachs Globalny Spółek Dywidendowych, przeważającym spółki value rynków rozwiniętych, oraz ekspozycji na rynki wschodzące za pomocą akcji Ameryki Łacińskiej oraz indyjskich, w ograniczonym stopniu korelujących z Nasdaqiem – tłumaczył ten ruch specjalista z Xeliona.
Za: Puls Biznesu (2025-06-04), Portfel Xeliona odjechał rywalom
Rośnie popyt na lokaty 2-3 miesięczne
Według ostatnich danych NBP średnia stawka otwartych w kwietniu lokat wyniosła 4,05% rocznie, a na depozyty wpłynęło o ok. 3,5 mld zł więcej niż miesiąc wcześniej. Klienci chętniej wpłacali swoje oszczędności przede wszystkim na lokaty dłuższe niż miesiąc, ale z terminem zapadalności nieprzekraczającym kwartału. 0,02 pp. w górę to zmiana, która dotyczy zarówno lokat na okres powyżej miesiąca do kwartału włącznie oraz ofert na terminy dłuższe niż 6 miesięcy do 12 miesięcy włącznie. Średnie oprocentowanie tych krótszych ze wspomnianych depozytów wyniosło w kwietniu 4,06 proc. w skali roku, natomiast ofert z terminem do 12 miesięcy – 3,88% w rocznie. Pozostałe dwa okresy z dostępnymi danymi cechowały się już obniżkami. Ta większa w wysokości 0,07 pp. dotyczy depozytów na okres do miesiąca. Kwietniowy wynik tych depozytów to 3,73% w skali roku. Stawka spadła również na lokatach z najwyższym średnim oprocentowaniem, czyli tych zakładanych na dłużej niż 3 miesiące do 6 miesięcy włącznie. Najchętniej wybierane lokaty z terminami na 2 i 3 miesiące zgromadziły większość środków, które trafiły w kwietniu na depozyty – 48,79 mld zł. To kwota wyższa o 3,74 mld zł od tej analizowanej w poprzedzającym miesiącu.
Za: Bankier.pl (2025-06-04), Monika Dekrewicz, Polacy ruszyli po lokaty. W kwietniu spory wzrost wpłat
Zachęcamy do korzystania z wyszukiwarki i porównywarki lokat i kont oszczędnościowych na stronie Analizy.pl
04.06.2025

Źródło: Wellphoto/ Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania