Przegląd prasy (2025-03-06)
Dziś decyzja EBC; komunikat i słowa prezeski mogą zaważyć na niezwykle silnym ostatnio złotym. Pieniądze płyną na europejskie parkiety wraz z nadziejami na dozbrojenie kontynentu, nastroje na Wall Street natomiast dalej kuleją mimo dobrych wyników spółek. I Chiny, i Niemcy będą wspomagać gospodarkę. Cinkciarz przegrał pierwszą sądową batalię z KNF.
Europa rośnie na fali wydatków zbrojeniowych
Jeszcze do niedawna na temat europejskich akcji można było usłyszeć niewiele więcej poza tym, że są tanie. W tym roku europejskie rynki akcji wręcz zadziwiają swoją siłą. W środę zaś inwestorzy wyrywali sobie je z rąk – zwyżki głównych indeksów rzędu 3 i więcej procent nie były niczym wyjątkowym. Niebywale silne jest w ostatnich dniach także euro, natomiast pod presją są obligacje skarbowe, szczególnie niemieckie. Inwestorzy reagują w ten sposób na plany wzrostu wydatków Europejczyków na infrastrukturę i zbrojenia. – Unia Europejska wykonała zdecydowany krok naprzód, a Niemcy, jako jej gospodarczy filar, rozpoczęły transformację podejścia do reguły fiskalnej, znanej jako „hamulec zadłużenia” – wskazuje Daniel Kostecki z CMC Markets. Rewelacyjnie spisał się także polski rynek. WIG20 finiszował z 3,7-proc. umocnieniem i po najsłabszej od miesięcy sesji we wtorek zaliczył jedną z najlepszych w ostatnim czasie. Motorem zwyżek były zwłaszcza banki, a przewodził im Alior, który dodatkowo w reakcji na wyniki rósł o 7,4%. Słabo radzą sobie natomiast indeksy z Wall Street, które wytraciły już wszystkie powyborcze wzrosty. Do zwyżek wracają za to technologiczne firmy chińskie, po tym jak Komunistyczna Partia Chin wyznaczyła ambitny, 5-proc. cel dla tegorocznego wzrostu.
Za: Parkiet (2025-03-06), Andrzej Pałasz, Nadzieje na przebudzenie Europy nie będą płonne?
Niemcy poluzują regułę fiskalną
Frankfurcki indeks giełdowy DAX zyskiwał w środę po południu aż 3,5%, a rentowność niemieckich obligacji skoczyła o ponad 20 pkt baz., do poziomu 2,72%. Inwestorzy reagowali w ten sposób na to, że Friedrich Merz, przyszły niemiecki kanclerz (będący przewodniczącym centroprawicowej partii CDU), opowiedział się za znacznym poluzowaniem mechanizmu „hamulca zadłużeniowego”. Ów mechanizm, obowiązujący od 2009 r., ogranicza zaciąganie nowych długów przez państwo do zaledwie 0,35% PKB rocznie. CDU zgodziła się na jego zmianę w czasie negocjacji koalicyjnych, które prowadzi z socjaldemokratyczną partią SPD. Poluzowanie mechanizmu ma m.in. umożliwić stworzenie wartego 500 mld euro funduszu, który w ciągu następnych dziesięciu lat finansowałby inwestycje w infrastrukturę. Przestaną być objęte restrykcjami wydatki wojskowe przekraczające poziom 1% PKB.
Za: Parkiet (2025-03-06), Hubert Kozieł, Bazooka fiskalna Merza cieszy rynki
Za: Puls Biznesu (2025-03-06), Ignacy Morawski, Epokowa zmiana za Odrą
Reklama
Chiny biorą się za stymulację
Li Qiang, premier Chińskiej Republiki Ludowej, ogłosił podczas obrad parlamentu, że cel wzrostu gospodarczego na obecny rok będzie wynosił „około 5%”. Zapowiedział również, że władze będą dążyły do tego celu, stymulując popyt krajowy i działając na rzecz stworzenia 12 mln nowych miejsc pracy w miastach. Popyt krajowy ma być „głównym motorem i kotwicą wzrostu gospodarczego”. Nie podał on jednak wielu szczegółów działań stymulacyjnych, które chce wdrożyć rząd. Powtórzył zobowiązanie rządu do emisji specjalnych obligacji skarbowych o wartości 300 miliardów juanów (41,2 mld USD) na wsparcie programów wymiany towarów konsumpcyjnych, a także chęć udzielania wsparcia dla rozwoju przyszłościowych technologii, takich jak sztuczna inteligencja czy internet 6 G. Deficyt budżetowy ma wynieść „około 4% PKB”, będzie więc najwyższy od ponad dekady. W 2024 r. PKB Chin urósł o 5%, ale wynik ten został osiągnięty głównie dzięki rządowej stymulacji gospodarczej w IV kwartale i dzięki skokowi eksportu w końcówce roku. W obliczu Trumpowych ceł powtórzenie tego wyczynu będzie nieosiągalne bez większego pakietu stymulacyjnego
Za: Parkiet (2025-03-06), Hubert Kozieł, Wzrost PKB ma znów być w okolicach 5 proc.
Cinkciarz przegrywa w sądzie z KNF-em
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargę zielonogórskiej spółki Conotoxia na odebranie jej licencji krajowej instytucji płatniczej przez Komisję Nadzoru Finansowego. Sprawa Conotoxii trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie (WSA) w konsekwencji skargi, jaką spółka złożyła na decyzję KNF z początku października 2024 r. „W ustnych motywach rozstrzygnięcia sąd wskazał, że KNF prawidłowo przeprowadziła postępowanie administracyjne i właściwie ustaliła stan faktyczny. W ocenie WSA komisja wyczerpująco przeanalizowała przesłanki cofnięcia zezwolenia, a także wszechstronnie odniosła się do argumentów podnoszonych przez spółkę” – przekazał po wyroku Urząd KNF. Od wyroku WSA Conotoxia może się odwołać do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Za: Puls Biznesu (2025-03-06), Kamil Kosiński, Spółka z grupy Cinkciarz.pl przegrała w sądzie z KNF
Wyniki dobre, ale apetyty były większe
Półtora miesiąca temu analitycy zakładali, że w ostatnim kwartale 2024 r. zyski spółek przypadające na indeks S&P500 (czyli EPS – earnings per share) wyniosły 61,80 USD, co byłoby wynikiem o prawie 12% wyższym niż rok wcześniej. Teraz już wiemy, że było znacznie lepiej. Zysk na akcję sięgnął 65,71 USD i był to rezultat aż o 18,2% wyższy niż przed rokiem – wynika z danych firmy badawczej FactSet po publikacji raportów przez 97% spółek. Jeśli pozostałe 3% osiągnie wyniki przynajmniej zgodne z prognozami analityków, to będziemy mieli do czynienia z najlepszym wynikowym kwartałem od trzech lat. Czyli od szczytu pocovidowej hossy. Na pierwszy rzut oka sezon raportów za IV kwartał był więc bardzo udany. Mimo to reakcję rynku trudno uznać za entuzjastyczną. W styczniu i lutym indeks S&P 500 zasadniczo podążał w bok i tylko minimalnie poprawił grudniowy rekord wszech czasów. Jeszcze słabiej spisał się Nasdaq, który na początku marca zameldował się na najniższym poziomie od czterech miesięcy i nie był w stanie poprawić zeszłorocznego maksimum. Są ku temu powody, które wyłuszcza autor tekstu w "Pulsie Biznesu".
Za: Puls Biznesu (2025-03-06), Krzysztof Kolany, Inwestorzy kręcą nosem na wyniki spółek
Dziś decyzja EBC. Zaważy na złotym
W czwartek odbędzie się drugie w tym roku posiedzenie EBC, podczas którego dojdzie do obniżki stóp procentowych o 0,25 pkt proc. Głównym pytaniem pozostaje, czy bank z Frankfurtu dokona przerwy w cyklu obniżek i ilu cięć dokona w całym roku. W grze na ten rok jest jeszcze jedna albo nawet dwie kolejne obniżki. Płynące z EBC sygnały w tym zakresie będą miały wpływ na notowania euro, które traciło ostatnio do złotego, mimo że zyskiwało dolara. Silne zwyżki pary EUR/USD doprowadziły do równie imponującego umocnienia złotego, ale na parze USD/PLN. – Teraz inwestorzy na EUR/USD będą zerkać na dane z rynku pracy w najbliższy piątek, które mogą być słabe, potwierdzając koncepcję cięć stóp procentowych przez Fed od czerwca. Niewykluczone, zatem, że EUR/USD na tej fali znajdzie się w końcu tygodnia wyraźnie ponad poziomem 1,08, co może prowadzić do spadku USD/PLN nawet w rejon 3,80 – komentuje Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ
Za: Business Insider Polska (2025-03-06), Maciej Rudke, To może przesądzić o losach złotego. Jak mocno EBC obniży stopy procentowe
06.03.2025

Źródło: Sue McDonald/ Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania