Bardzo mocny złoty
Na rynkach sztorm, a złoty znów mocny. Nawet bardzo mocny. Za to na giełdach zmienność szalona! Rynki akcji podskakują jak łupina orzecha w czasie sztormu na środku oceanu. Co to oznacza dla indeksów akcji w nieco dłuższej perspektywie?
Tak to wygląda w środę po południu, a w czwartek rano o tym, co dzieje się na rynkach, opowie Wam
💥💥💥 Rafał Bogusławski z Kupfundusz.pl i Analizy.pl.💥💥💥
WIG20 najpierw 4% w dół, potem, w środę, 3% w górę. Donald Trump nie próżnuje. Cła, porozumienie z Ukrainą, umowa z Rosją to tematy, które podnoszą ciśnienie inwestorom, bo nikt nie wie, jakie scenariusze się zrealizują.
Co to oznacza dla indeksów akcji w nieco dłuższej perspektywie?
Wystąpienie Trumpa przed Kongresem z wtorku na środę naszego czasu oraz kolejne wystąpienia i sygnały, bo nie może być przecież tak, żeby świat mógł się złapać jakiejś jednej wersji. O co chodzi prezydentowi największego mocarstwa i jak będzie to realizował?
Chińscy politycy mówią, że będzie 5% wzrostu PKB, a rynki akcji się cieszą. W tle oczekiwania na stymulację fiskalną.
Reklama
📣 Przegląd rynków
WIG20 – jesteśmy w hossie, jest bardzo duża zmienność, to, co powie Trump, zrobią Niemcy, zrobią Chińczycy, to jest szum i powoduje chwilowe turbulencje, ale generalnie jesteśmy w hossie.
S&P 500 – widać ruch korekcyjny na końcu wykresu, dochodzimy od góry do średniej 200-sesyjnej. Rynek często po dojściu do tego poziomu wraca do trendu wzrostowego, inwestorzy na to patrzą. Fed Atlanta pokazuje możliwy spadek PKB w USA w I kw., ale w najbliższym czasie rynek może pójść w górę, bo sentyment rynku jest bardzo niedźwiedzi, zatem możliwe odreagowanie. Ale niepewność związana z poczynaniami Trumpa mogą przeszkodzić trwałemu powrotowi do wzrostów.
Hang Seng rośnie, bo chiński rząd mówi o stymulacji fiskalnej.
Niemieckie obligacje miały najgorszy dzień od bardzo dawna po ogłoszeniu emisji długu i wydatków na zbrojenia (rentowności mocno w górę). Niemcy jako jedyna duża gospodarka mogą sobie na to pozwolić. Czy warto kupować teraz bundy? Można, ale pewnie kokosów nie zarobimy.
Na ropie WTI jesteśmy dużo poniżej 70 dolarów, to impuls deflacyjny, ale w perspektywie kilku lat mało prawdopodobne, by stopy w strefie euro były na poziomie 1%.
Polskie obligacje trochę tez oberwały, ale w tym roku zejdziemy z rentownościami poniżej 5,50%, to bardzo prawdopodobne. Natomiast obligacje niemieckie plus zabezpieczenie (w funduszu) przyniosą stopy zwrotu podobne jak na polskich obligacjach.
📣 Złoty bardzo mocny
EURUSD mocno w górę. Spekulanci patrzą w przód maksymalnie na pół roku. Rynki grają, że Trump zmusi Ukrainę do podpisania porozumienia z Rosją i na razie interpretują to pozytywnie. Nie biorą pod uwagę, że Rosja może się poczuć zbyt pewnie i nie chcieć porozumienia oraz podbicie napięć w Ukrainie. Ponadto Rosja zyska czas na mocniejsze uderzenie za np. dwa lata. Ale na to spekulanci nie patrzą, to za daleko. Euro wsparły tez wieści z Niemiec o stymulacji.
Siła euro to siła złotego, mamy odwrót od dolara, szanse na przetestowanie 3,80 na EURPLN są dosyć duże. W dłuższej perspektywie to nic nie zmienia, dolar zacznie się umacniać do koszyka walut w ciągu pół roku, sam złoty na razie jest mocny. Na EURPLN ruchy już nie są tak dynamiczne.
📣 Niepewność rządzi rynkami
Cięcia etatów w administracji, ściganie imigrantów powodują, że rynek pracy słabnie. Amerykańskie firmy zaczęły dużo kupować przed wejściem z życie ceł, co przełoży się na spadek PKB (wzrost importu). GDP now Fedu z Atlanty wskazuje na spadek PKB w I kwartale w USA. W II kw. gospodarka wróci do wzrostu, a dolar odzyska siły. Rynki są w hossie i ona może potrwać dłużej, niż się wydaje. Zmienność będzie.
📣 Trump przed Kongresem
Wystąpienie Trumpa przed obiema izbami Kongresu. Prezydent USA najwyraźniej jest przekonany, że jak dżin może sprawić wszystko, to się zemści na Stanach, które staną się najbardziej znienawidzonym krajem na świecie. Biznesy będą z nimi robione, ale inne kraje będą czyhać na każde potknięcie, starać się uniezależniać, taka polityka się zemści, o ile następca Trumpa nie zmieni tej polityki. Trump i Musk mają cechy socjopatyczne, nie biorą pod uwagę emocji ludzi. Trump zapowiedział, że to, co rząd zarobi na cłach, przekaże gospodarstwom domowym. Warto oddzielić Amerykę korporacyjną od najbiedniejszych. Ta pierwsza skorzysta na polityce Trumpa, ludzie, zwłaszcza mniej zamożni, szybko odczują to na własnej skórze negatywnie.
📣 Cła weszły w życie
Cła przeciw Meksykowi, Kanadzie i Chinom weszły w życie, ciągle wiszą cła nad UE, ale jeśli nie dojdzie do spirali wzajemnych ceł, to przełoży się to na spadek wzrostu PKB o 0,3-0,4%, a nie na recesję w UE. Natomiast USA wstrzymały pomoc dla Ukrainy, a przynajmniej tak ogłosiły i to warto obserwować, bo Trump zamierza chyba zmusić Ukrainę do podpisania porozumienia na dowolnych warunkach.
📣 Chiny celują w 5-proc. wzrost, zapowiadają stymulację
1,3 bln juanów (prawie 200 mld dol.) zapowiedzianej stymulacji, będzie jeszcze więcej w pożyczkach i innych rozwiązaniach, razem nawet 300 mld dol. To więcej, niż Rafał wcześniej określał jako minimum niezbędne do tego, by popyt w Chinach zaczął się odbudowywać. To dobra wiadomość w skali świata, nieco gorsza dla globalnej inflacji.
📣 Niemcy się zbroją, rynki się cieszą
Niemcy zapowiedzieli 500 mld euro na zbrojenia i infrastrukturę. Jest to zaskakujące, bo CDU/CSU szła do wyborów raczej z hasłami umiarkowanych i ostrożnych wydatków. Rafał nie spodziewał się takiego ruchu ze strony niemieckich władz. Ten ruch poparło SPD, jest taka deklaracja. To może być wstęp do wielkiej koalicji. mDAX ma przestrzeń do dalszego wzrostu, ale potem przyjdzie weryfikacja w zależności od tego, co Niemcy naprawdę zrobią (ruch w górę był też w Chinach, a potem indeksy siadły). Pytanie o realizację zapowiedzi. To może być rzeczywiście impuls do ożywienia.
Niemiecki dług ma za sobą najgorszy dzień od upadku muru berlińskiego. Trump generuje dużo zamieszania, ale być może będzie to początek zdrowego fermentu dla Europy. Najgorszy jest marazm, trend boczny na rynku akcji. Pytanie, czy Europa to wykorzysta, ale nie należy ignorować tego, co mogą zrobić Niemcy. Jeśli rentowności bundów rosną, to muszą też zareagować inne obligacje europejskie, to jest punkt odniesienia. Za chwilę rynki się uspokoją.
Analizy LIVE w czwartek 6 marca 2025 o godzinie 8.45
💥Inwestowanie 💥Rynki finansowe 💥Gospodarka 💥Świat 💥Opinie 💥Poglądy💥Zero rekomendacji!
Zapraszamy!!
06.03.2025

Źródło: analizy.pl
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania