Przegląd prasy (2024-05-06)

Czas podwyższonej zmienności

W ostatnich kilkunastu miesiącach WIG radził sobie lepiej niż większość zagranicznych indeksów. Rosnące wyceny zdecydowali się wykorzystać insiderzy, czyli osoby mające dostęp do informacji poufnych, m.in. członkowie zarządów i rad nadzorczych. Jeśli prawdziwa jest hipoteza, że ich transakcje są barometrem rynku, to czekają nas spadki. Odsetek kupujących insiderów w kwietniu obniżył się do rekordowo niskiego poziomu 42 proc. – wynika z analizy „Parkietu”. Dla porównania: jesienią 2022 r., kiedy WIG notował lokalne minimum, aż 80 proc. insiderskich transakcji stanowiły zakupy. Mimo dobrych perspektyw dla naszego rynku warto zatem mieć się na baczności. Trwające już kilka kwartałów zwyżki na GPW, rekordowy pesymizm insiderów, wejście w niekorzystny sezonowo okres oraz zawirowania geopolityczne to argumenty przemawiające za dużą ostrożnością. Ale nie brak też szans na kontynuację zwyżek: gospodarki rosną, inflacja w Europie wyhamowała, a za oceanem Fed wykluczył możliwość podwyżki stóp procentowych mimo braku postępów w walce z inflacją. Co zatem powinni zrobić inwestorzy? Przygotować się na podwyższoną zmienność i bardzo selektywnie wybierać spółki do portfela. 

Reklama

Za: Parkiet (2024-05-06) Katarzyna Kucharczyk, Niepokojące dane. Insiderów kupujących akcje jest coraz mniej

Zapisz się na Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.

Zapisz się

Dywidendowe żniwa na warszawskiej giełdzie

Już prawie setka spółek zaproponowała dywidendy z zysku za 2023 rok, ale jak do tej pory tylko ich niewielka część trafiła na konta akcjonariuszy. Biorąc pod uwagę oferowaną stopę dywidendy, w tym sezonie nie zabraknie szczodrych wypłat. Można zakładać, że grono firm płacących dywidendę szybko się powiększy w najbliższym czasie, bo część zarządów skłania się ku jej wypłacie, ale nie przedstawiło konkretnej propozycji w tym zakresie. – Od 2020 roku stopa dywidendy dla indeksu WIG urosła z 0,5 proc. do 3 proc. w 2023 r. i oczekiwanych 5,7 proc. w 2024 r. oraz 6,2 proc. w 2025 r. Duży wpływ na skokowy wzrost stopy dywidendy w bieżącym roku ma wypłacanie przez spółki, głównie banki, dywidend z niepodzielonych zysków z lat poprzednich oraz bardzo dobre wyniki za 2023 r. Ponadto dobre czy bardzo dobre perspektywy wyników na najbliższe kwartały zwiększają skłonność spółek do dzielenia się zyskami z akcjonariuszami. Nierzadko zakończenie dużych programów inwestycyjnych czy wstrzymywanie się z inwestycjami lub niskie zadłużenie, czy nawet ujemny dług netto zachęcają spółki do dzielenia się zyskiem lub rozważaniem skupu akcji – wyjaśnia Sobiesław Kozłowski, dyrektor departamentu analiz i doradztwa Noble Securities.

Za: Parkiet (2024-05-06) Jacek Mysior, Spółki hojnie dzielą się zyskami. Atrakcyjne dywidendy do wzięcia

Aktywny kwiecień na GPW

Kwiecień znów stał pod znakiem wysokiej aktywności inwestorów. Średnie dzienne obroty akcjami na głównym rynku wyniosły 1,49 mld zł. Podczas każdej kwietniowej sesji wartość przeprowadzonych transakcji przekroczyła poziom 1 mld zł, co w przeszłości było wyczynem nie do osiągnięcia. Sam kwiecień też ciężko uznać za „wypadek przy pracy”. W tym roku w ani jednym miesiącu średnie dzienne obroty nie spadły poniżej 1 mld zł. Jeśli obecne tendencje się utrzymają, to ten rok może być jednym z najlepszych w historii naszego rynku, jeśli chodzi o obroty. Na drugim biegunie jest jednak wciąż rynek IPO, który tkwi w marazmie. Obraz rynkowy się zmienia, chociaż niekoniecznie we właściwym kierunku.

Za: Parkiet (2024-05-06) Przemysław Tychmanowicz, Polski rynek staje się coraz bardziej tradingowy niż inwestycyjny

Chemiczny gigant chwieje się w posadach

Według informacji Business Insider Polska w kwietniu w siedzibie Ministerstwa Aktywów Państwowych nowe władze Azotów spotkały się z przedstawicielami banków w celu wypracowania długofalowego porozumienia. Zadłużenie chemicznej grupy na koniec 2023 r. wzrosło do 9,9 mld zł. Nawozowy gigant złamał warunki umów kredytowych, a wypowiedzenie finansowania przez banki oznaczałoby dla niego katastrofę. Dlatego tak ważne jest teraz napisanie planu naprawczego i przekonanie do niego instytucji finansowych. Jak wynika z informacji BI, w grę wchodzi sprzedaż niektórych aktywów grupy, dokapitalizowanie spółki, pozyskanie inwestora branżowego, a przy tym także redukcja części zadłużenia, którą musiałyby wziąć na siebie banki. - W pierwszej kolejności skupiamy się na pilnym wdrożeniu rozwiązań poprawiających sprzedaż oraz optymalizujących koszty. Nie wykluczamy również dezinwestycji, o ile nasze analizy wykażą, że jest to zasadne - mówi Business Insiderowi wiceprezes Azotów Andrzej Skolmowski.

Za: Business Insider Polska (2024-05-06) Barbara Oksińska, Chemiczny gigant chwieje się w posadach. Rusza akcja ratunkowa 

Płaca minimalna w Polsce wyniesie 4,5 tys. zł

W przyszłym roku będziemy mieć tylko jedną podwyżkę minimalnego wynagrodzenia. W zależności od średniej pensji skoczy ono do 4510,90 zł albo 4617,80 zł - tak wynika ze wstępnych wyliczeń przygotowanych na prośbę DGP przez Łukasza Kozłowskiego, głównego ekonomistę Federacji Przedsiębiorców Polskich. Prognoza ta została oparta na wskaźnikach z Wieloletniego Planu Finansowego Państwa na lata 2024–2027, który został przyjęty przez rząd 30 kwietnia. Zdaniem eksperta FPP najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest podniesienie płacy minimalnej w 2025 r. do 4510,90 zł, a stawki godzinowej do 29,50 zł. – Oznacza to wzrost o 210,90 zł, tj. 5,6 proc. – wskazuje Łukasz Kozłowski. Tak będzie, o ile najniższa krajowa będzie waloryzowana tylko o prognozę inflacji na 2025 r., czyli 4,1 proc., bez dodawania dwóch trzecich przewidywanego wzrostu PKB. Aby tak się stało, tegoroczna płaca minimalna nie może spaść poniżej 50 proc. średniego wynagrodzenia za I kw. 2024 r. (to ostatnie będzie znane 13 maja). – W przeciwnym razie płaca minimalna będzie jeszcze wyższa i wyniesie co najmniej 4617,80 zł, a stawka godzinowa 30,20 zł. Oznaczałoby to wzrost o 317,80 zł, tj. 8,1 proc. – zauważa ekspert. Oczywiście podane podwyżki to plan minimum wymagany przez przepisy, a rząd może przyjąć jeszcze wyższe wzrosty.

Za: Dziennik Gazeta Prawna (2024-05-06) Karolina Topolska, Płaca minimalna w 2025 r. wyniesie ponad 4500 zł

GPW umożliwiła inwestowanie w DAX

Do obrotu na warszawskiej giełdzie weszły certyfikaty strukturyzowane Tracker oparte na kursie DAX Net Return. Wycena certyfikatów naśladuje indeks DAX Net Return, czyli główny niemiecki indeks giełdowy, w którego skład wchodzą akcje 40 największych spółek z giełdy we Frankfurcie. W tym indeksie dywidendy są reinwestowane. Emitowane przez holenderską centralę ING certyfikaty są przeznaczone głównie dla inwestorów o długim horyzoncie inwestycyjnym – emitent określił ryzyko na 5 w 7-stopniowej skali, co stanowi średnio wysoką skalę ryzyka i uwzględnia założenie, że inwestor będzie trzymał produkt 5 lat, co jest zalecanym okresem inwestycji.

Za: Puls Biznesu (2024-05-06) Marek Muszyński, GPW umożliwiła inwestowanie w DAX

Mobbing w BOŚ?

Grupa pracowników pozwała bank o tolerowanie mobbingu. - Nie chodzi nam o pieniądze, choć gdyby to były USA, bylibyśmy bogaci. Chcemy zwrócić uwagę na problem mobbingu w firmach i położyć kres działaniom mobbingowym w BOŚ Banku. Przez biuro komunikacji w ciągu pięciu lat przewinęło się 27 osób, niektóre przypłaciły pracę zdrowiem. Bank o tym wiedział i nie robił nic, żeby chronić ludzi. Czy musi dojść do samobójstwa pracownika, żeby wreszcie ktoś poważnie podszedł do tematu? – tak byli i obecni pracownicy Biura Komunikacji i Relacji Inwestorskich (BKR) BOŚ Banku tłumaczą, dlaczego po latach beznadziejnej walki w lutym zdecydowali się pozwać pracodawcę o tolerowanie mobbingu. Specjalna komisja powołana przez BOŚ nie dopatrzyła się łamania prawa. Stwierdziła natomiast liczne przypadki nieprawidłowości w sposobie funkcjonowania biura. Nie pierwszy raz skargi pracowników na dyrektorkę kończą się taką właśnie konkluzją. Historia zarzutów o mobbing ma już kilka lat. Finał może nastąpić w sądzie.

Za: Puls Biznesu (2024-05-06) Eugeniusz Twaróg, BOŚ dostał pozew o mobbing