Fed zdecydował. Stopy bez zmian, ale są zmiany w komunikacji i QT
Rezerwa Federalna zgodnie z oczekiwaniami pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Rynki akcji najpierw zareagowały wzrostami, potem jednak je wytraciły.
Rezerwa Federalna w środę zasygnalizowała nowe obawy dotyczące inflacji, wskazując jednocześnie, że prawdopodobnie utrzyma podwyższone koszty finansowania zewnętrznego przez dłuższy czas, zamiast je ponownie podnosić. Urzędnicy jednomyślnie zdecydowali w środę o pozostawieniu docelowego zakresu referencyjnej stopy funduszy federalnych na poziomie 5,25–5,5% – na poziomie od lipca – w następstwie szeregu danych wskazujących na utrzymującą się presję cenową w amerykańskiej gospodarce.
Potwierdzili także potrzebę uzyskania większej liczby dowodów na to, że wzrost cen wyhamowuje, zanim nastąpi obniżka stóp procentowych z najwyższego poziomu od dwóch dekad. Potwierdziły to najnowsze dane z 26 kwietnia.
Personal consumption expenditures to miara inflacji pokazująca wzrost wydatków Amerykanów na dobra trwałego i nietrwałego użytku. W marcu sięgnęła ona 2,7% r/r oraz 0,3% m/m.
Ekonomiści spodziewali się, że w marcu wskaźnik PCE przyspieszy do 2,6% rok do roku z 2,5% w lutym, a w ujęciu miesięcznym utrzyma dynamikę 0,3-proc. W wersji bazowej (bez cen żywności i paliw) miał lekko wyhamować do 2,7% z 2,8% przed miesiącem r/r i również utrzymać tempo 0,3% miesiąc do miesiąca. Tymczasem oba odczyty okazały się identyczne, jak w lutym.
Reklama
Traderzy na Wall Street z entuzjazmem przyjęli sygnał Jerome’a Powella, że nie widzi on nadchodzących podwyżek stóp procentowych pomimo presji inflacyjnej. Ale to nie trwało długo. Problem w tym, że Powell również nie zasygnalizował wyraźnie, że w tym roku nastąpi obniżka stóp procentowych, i stwierdził, że bankierom centralnym prawdopodobnie zajmie więcej czasu zdobycie wystarczającej pewności co do spadkowej trajektorii inflacji.
– Komunikat FOMC daleki od jastrzębich sygnałów, a J. Powell na konferencji przekonany, że kolejnym krokiem w polityce Fed będzie obniżka stóp procentowych. Na rynkach kontraktów na S&P 500 i Nasdaqa 100 całość sprowadzona do krótkiego skoku zmienności. Uwaga wraca w stronę wyników spółek i danych z rynku pracy – komentują blogi.bossa.pl. – Majowe posiedzenie FOMC rozliczone. Jak tak dalej pójdzie, to nadzieje na marzec w roli terminu pierwszej obniżki okażą się spełnione, tylko rok później. Niemniej, na dziś – wedle CME FedWatch Tool – rynek liczy na zmianę w polityce Fed w IV kwartale.
Jednocześnie amerykański bank centralny zakomunikował, że spowolni od czerwca tempo zacieśniania ilościowego (QT), czyli zmniejszania stanu portfela papierów wartościowych, obniżając miesięczny limit z 60 mld dol. do 25 mld dol. Komitet utrzyma miesięczny limit skupu agencyjnych papierów wartościowych zabezpieczonych hipoteką na poziomie 35 mld USD, a wszelkie płatności główne przekraczające ten limit będzie reinwestować w skarbowe papiery wartościowe – podano.
– Nie jest to ruch spektakularny, ale naszym zdaniem pokazuje (oprócz atencji wobec technicznych problemów płynnościowych), że kierunek polityki pieniężnej jest jasny: rozluźnienie i brak chęci do dalszego zaostrzania warunków finansowych (do pewnego stopnia silny wzrost rentowności obligacji mógł być tu katalizatorem zmiany, choć o redukcji tempa kurczenia bilansu mówiło się od jakiegoś czasu) – piszą analitycy mBanku.
Po decyzji Fedu dolar osłabił się do koszyka walut, także do złotego.
02.05.2024

Źródło: Athitat Shinagowin / Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania