Legg Mason TFI: Czy zmiany w IKZE ożywią trzeci filar?

Centrum Informacyjne Rządu poinformowało o planowanych zmianach w przepisach regulujących Indywidualne Konta Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE). Aktualnie na IKZE możemy odłożyć do 4% dochodów, jakie osiągnęliśmy w roku poprzedzającym dokonanie wpłaty, nie więcej jednak niż 4 231 zł. Według rządowej propozycji limit procentowy, preferujący osoby lepiej zarabiające, ma być zastąpiony kwotą, która wyniesie około 4 000 zł rocznie. Ponadto ma wzrosnąć atrakcyjność głównej zachęty podatkowej, jaką jest ulga w podatku PIT. Obecnie wpłaty na IKZE odpisujemy od podstawy opodatkowania podatkiem PIT, wykazując je w rocznym zeznaniu podatkowym. Opodatkowana jest natomiast wypłata środków według skali PIT, jaka będzie obowiązywała w momencie jej dokonywania. Zmiana ma polegać na tym, że podatek według skali podatkowej będzie zastąpiony ryczałtem. Jego wysokość nie jest jeszcze znana, ale można oczekiwać, że będzie on niższy od najniższej stawki podatku PIT, czyli 18%.
 
Czy zapowiadane zmiany zachęcą Polaków do większego oszczędzania na dodatkową emeryturę? Prezes zarządu Legg Mason TFI SA, Tomasz Jędrzejczak, twierdzi, że tak: „Obie zmiany są krokiem we właściwym kierunku. Najważniejsze jest wprowadzenie limitu kwotowego. Po pierwsze, wyeliminowany zostanie problem z wyliczaniem kwoty odliczenia, co dotychczas zniechęcało bardzo wielu potencjalnych klientów. Po drugie, będziemy mogli odłożyć znacznie więcej pieniędzy z myślą o dodatkowej emeryturze. Przy średniej płacy, według aktualnie obowiązujących przepisów, możemy odłożyć około 1 600 zł, a osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą - około 1 000 zł. Kwoty te powinny być wyższe po wejściu zmian w życie.”
 
Według przedstawiciela Legg Mason TFI SA z oceną drugiej zmiany powinniśmy poczekać do momentu, w którym zostanie oficjalnie ustalona wysokość ryczałtu płaconego przy wypłacie. „Minister Pracy i Polityki Społecznej w udzielonym wywiadzie wspomniał o pięcioprocentowym ryczałcie, co byłoby bardzo niskim podatkiem. Jeżeli podatek obciążający wypłatę nie przekroczy 10%, to będzie to bardzo atrakcyjna zachęta dla wszystkich, którzy zechcą prywatnie odkładać środki na swoją dodatkową emeryturę”.
 
Tomasz Jędrzejczak dodaje, że choć odpowiednie zmiany przepisów zaczną zapewne obowiązywać od nowego roku, to ich pozytywnego wpływu można się spodziewać się już wcześniej (zakładając, że nowe przepisy będą dotyczyć także kont otwartych przed wejściem w życie tychże zmian): „Ponieważ podatek ryczałtowy dotyczy dalekiej przyszłości, skorzystają na tym oczywiście wszyscy posiadacze IKZE, traktując tę zmianę jako dodatkową zachętę do założenia Indywidualnego Konta Zabezpieczenia Emerytalnego jeszcze w tym roku”.
 
Agnieszka Łukawska, Legg Mason Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych

/kmk