Rząd chce zmian w IKZE
Po planowanej reformie OFE, rząd chce zrobić porządek z IKZE. Zmiany, zaproponowane przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej mają zachęcić do dobrowolnego oszczędzania na emeryturę.
Pierwsza zmiana polega na zmianie limitu wpłaty z procentowego, dla wielu osób trudnego do oszacowania, na kwotowy. Limit ten wynosiłby ok. 4 tys. zł, czyli byłby podobny do obwiązującego obecnie maksymalnego rocznego limitu.
Druga zmiana polega na wprowadzeniu opodatkowania wypłat z IKZE zryczałtowanym 5% podatkiem dochodowym, w miejsce obowiązującego opodatkowania według skali PIT (18% lub 32%). Ponadto, oferta instytucji prowadzących działalność maklerską zostanie rozszerzona o możliwość inwestowania na koncie IKZE w obligacje detaliczne, oferowane przez Skarb Państwa.
Pierwsza zmiana polega na zmianie limitu wpłaty z procentowego, dla wielu osób trudnego do oszacowania, na kwotowy. Limit ten wynosiłby ok. 4 tys. zł, czyli byłby podobny do obwiązującego obecnie maksymalnego rocznego limitu.
Druga zmiana polega na wprowadzeniu opodatkowania wypłat z IKZE zryczałtowanym 5% podatkiem dochodowym, w miejsce obowiązującego opodatkowania według skali PIT (18% lub 32%). Ponadto, oferta instytucji prowadzących działalność maklerską zostanie rozszerzona o możliwość inwestowania na koncie IKZE w obligacje detaliczne, oferowane przez Skarb Państwa.
Trzeci filar nie podbił serc przyszłych emerytów. Według danych Komisji Nadzoru Finansowego na 509 tys. kont IKZE odłożyliśmy na koniec czerwca prawie 80 mln zł. To znacznie mniej od pierwotnych założeń władz.
/kmk
Rynek funduszy
Puls rynku
18.09.2013

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania