JP Morgan AM stawia na spółki z Wall Street
"Niechęć inwestorów do ryzyka nie będzie już dominować na światowych giełdach, a strach przed rozpadem strefy euro minął" – uważają stratedzy JP Morgan Asset Management. Jednocześnie na najbliższe 12-18 miesięcy, preferują rynek amerykański nad europejskim. Specjaliści wierzą również w potencjał rynków wschodzących.
- „Niepokój na rynkach widać jeszcze po bardzo niskich rentownościach niemieckich bundów ale obecna korekta jest przejściowa. To efekt powtórnej oceny ryzyka poszczególnych państw” – uważa Dan Morris, główny strateg JP Morgan AM. Jego zdaniem, nie należy przywiązywać zbyt dużej wagi do ewentualnego powrotu zamieszania związanego z klifem fiskalnym. Inwestorzy powinni skoncentrować się na dobrych fundamentach amerykańskich spółek. Jednocześnie ich zyski rosną w stabilnym tempie, podczas gdy w Europie nie widać sygnałów poprawy wyników. – „Spółki z Wall Street nadal są relatywnie tanie i mają potencjał do wzrostu kursu. Poprawa przychodów powinna wpłynąć pozytywnie na ceny akcji. Wyceny europejskich spółek są mniej atrakcyjne” – mówi Dan Morris.
Przedstawicielom Wall Street będą sprzyjały sygnały poprawy w amerykańskiej gospodarce. Zdaniem specjalistów poziom sprzedaży detalicznej w USA jest niski, ale wzrost udzielanych kredytów konsumpcyjnych nadal powinien przyspieszać.
Specjaliści JP Morgan AM wykazują również pozytywne nastawienie do rynków wschodzących. Ich zdaniem, mają one realne szanse na wypracowanie wysokich stóp zwrotu w tym roku. Strateg JP Morgan AM zwraca uwagę na zmianę postrzegania ryzyka w kontekście rynków wschodzących. W przeszłości cechowały się one większą zmiennością, niż rynki rozwinięte. Obecnie ryzyko związane z rynkami wschodzącymi zmalało, ze względu na niski poziom zadłużenia w walutach obcych i brak stałych kursów walutowych. W krajach rozwiniętych mieliśmy do czynienia ze wzrostem ryzyka, z powodu ilościowego rozluźniania polityki pieniężnej i coraz większego zadłużenia. Ponadto specjaliści JP Morgan AM wskazują na coraz lepsze perspektywy gospodarki Chin, uważają, że twarde lądowanie jest już za nami. Zdaniem Dana Morrisa, wraz z ożywieniem w chińskiej gospodarce powinny rosnąć ceny metali przemysłowych.
- „Niepokój na rynkach widać jeszcze po bardzo niskich rentownościach niemieckich bundów ale obecna korekta jest przejściowa. To efekt powtórnej oceny ryzyka poszczególnych państw” – uważa Dan Morris, główny strateg JP Morgan AM. Jego zdaniem, nie należy przywiązywać zbyt dużej wagi do ewentualnego powrotu zamieszania związanego z klifem fiskalnym. Inwestorzy powinni skoncentrować się na dobrych fundamentach amerykańskich spółek. Jednocześnie ich zyski rosną w stabilnym tempie, podczas gdy w Europie nie widać sygnałów poprawy wyników. – „Spółki z Wall Street nadal są relatywnie tanie i mają potencjał do wzrostu kursu. Poprawa przychodów powinna wpłynąć pozytywnie na ceny akcji. Wyceny europejskich spółek są mniej atrakcyjne” – mówi Dan Morris.
Przedstawicielom Wall Street będą sprzyjały sygnały poprawy w amerykańskiej gospodarce. Zdaniem specjalistów poziom sprzedaży detalicznej w USA jest niski, ale wzrost udzielanych kredytów konsumpcyjnych nadal powinien przyspieszać.
Specjaliści JP Morgan AM wykazują również pozytywne nastawienie do rynków wschodzących. Ich zdaniem, mają one realne szanse na wypracowanie wysokich stóp zwrotu w tym roku. Strateg JP Morgan AM zwraca uwagę na zmianę postrzegania ryzyka w kontekście rynków wschodzących. W przeszłości cechowały się one większą zmiennością, niż rynki rozwinięte. Obecnie ryzyko związane z rynkami wschodzącymi zmalało, ze względu na niski poziom zadłużenia w walutach obcych i brak stałych kursów walutowych. W krajach rozwiniętych mieliśmy do czynienia ze wzrostem ryzyka, z powodu ilościowego rozluźniania polityki pieniężnej i coraz większego zadłużenia. Ponadto specjaliści JP Morgan AM wskazują na coraz lepsze perspektywy gospodarki Chin, uważają, że twarde lądowanie jest już za nami. Zdaniem Dana Morrisa, wraz z ożywieniem w chińskiej gospodarce powinny rosnąć ceny metali przemysłowych.
Kamil Koprowicz
Analizy Online
Rynek funduszy
Puls rynku
24.01.2013



Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania