EPFR: Na świecie kapitał wciąż płynie do funduszy dłużnych
Pod koniec lipca, globalne rynki zmagały się z wieloma negatywnymi wydarzeniami, wśród których wymienić można m.in. poważną suszę w Stanach Zjednoczonych, czy gorsze od oczekiwań dane PKB za II kw. br. w Wielkiej Brytanii, wskazuje EPFR Global, firma analizująca światowy rynek funduszy inwestycyjnych. Biorąc pod uwagę zarówno ten fakt, jak i spodziewane luzowanie polityki pieniężnej, m.in. w USA, inwestycje globalnych inwestorów kierowały się przede wszystkim na rynek długu.
W tygodniu zakończonym 25 lipca br., saldo nabyć i odkupień w globalnych funduszach dłużnych wyniosło blisko +4 mld USD. Inwestorzy najchętniej lokowali swoje środki w funduszach obligacji o wyższym stopniu ryzyka, tj. wysokodochodowych oraz municypalnych, gdzie napływy przekroczyły odpowiednio +2 mld USD i +0,8 mld USD. Jednocześnie, pieniądze inwestorów płynęły do funduszy rynku pieniężnego, gdzie bilans sprzedażowy ukształtował się na poziomie blisko +8 mld USD. Z kolei globalne fundusze akcji odnotowały odpływy rzędu -10 mld USD.
Od początku 2012 roku, saldo nabyć i odkupień w globalnych funduszach dłużnych wyniosło +223 mld USD, podczas gdy dla światowych funduszy akcji było to -31 mld USD. Dla porównania, w analogicznym okresie poprzedniego roku, było to odpowiednio +115 mld i -4 mld USD.
Krzysztof Peć, młodszy analityk
Analizy Online
Reklama
01.08.2012



Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania