Turecki odrzutowiec jeszcze nie wylądował
Eksperci BZ WBK TFI nie wróżą kontynuacji hossy na rynku długu. Ich zdaniem spadek stóp procentowych na świecie oraz płynność dostarczona przez największe banki centralne spowodują, że fundusze dłużne będą miały problemy z wypracowaniem wyników tak dobrych jak w 2012 r. - „Środowisko niskich stóp procentowych spowoduje, że inwestorzy zwrócą się w kierunku akcji” - mówi Michał Zimpel, dyrektor inwestycyjny BZ WBK TFI.
Zdaniem specjalistów, zysków w tym roku należy szukać przede wszystkim w Turcji. W scenariuszu bazowym, BZ WBK TFI zakłada, że indeks XU100 wzrośnie w tym roku o +14%. To mniej niż w 2012 r. ale dwucyfrowe stopy zwrotu w środowisku spowolnienia gospodarczego na świecie, wydają się kuszące. W optymistycznym wariancie BZ WBK TFI oczekuje +26% zwyżek na tureckiej giełdzie.
Na korzyść giełdy w Stambule (sprawdź wyniki funduszy akcji tureckich) działa perspektywa przyznania ratingu inwestycyjnego przez kolejną agencję. W poprzednim roku ocenę BBB- dla Turcji wystawiła agencja Fitch. Dodatkowo kraj nad Bosforem może pochwalić się stabilną sytuacją fiskalną i bardziej zróżnicowaną strukturą eksportu.
- „Turcja pokazała, że jest stabilnym rynkiem. Bank centralny tego kraju udowodnił, że potrafi schłodzić gospodarkę aby uniknąć recesji” – mówi Katarzyna Dąbrowska, zarządzająca funduszami Arka.
Wśród rynków wschodzących (sprawdź wyniki funduszy globalnych rynków wschodzących) dobre perspektywy wykazuje również giełda rosyjska – ze względu na niskie wyceny spółek. - „Rosja to ciekawy rynek, ale wiąże się z większym ryzykiem. Należy podchodzić selektywnie do spółek z tego kraju” – dodaje Katarzyna Dąbrowska.
Specjaliści BZ WBK TFI z mniejszym optymizmem patrzą w kierunku polskiego rynku akcji. Według bazowego scenariusza towarzystwa, indeks WIG ma szansę na wzrost o +9% w tym roku do 57,5 tys. pkt. Zdaniem Michała Zimpla wyceny spółek z GPW nie są już tak atrakcyjne po +26% wzroście w 2012 r. i w związku z tym coraz trudniej znaleźć odpowiednich kandydatów do portfela. Do prawdziwej hossy na polskim rynku akcji potrzebna jest poprawa wyników spółek. W sprawozdaniach finansowych nadal będzie widać wpływ spowolnienia gospodarczego.
- „Na polskim rynku nie ma obecnie zbyt wielu, bardzo dobrych spółek” – uważa Michał Zimpel.
Zdaniem Katarzyny Dąbrowskiej okazji inwestycyjnych można szukać wśród małych i średnich spółek (sprawdź wyniki funduszy inwestujących na tym rynku) ale ostrożnie i z głową. W tym segmencie nadal można znaleźć okazje inwestycyjne, ale nie brakuje też słabo zarządzanych spółek.
Zdaniem specjalistów, zysków w tym roku należy szukać przede wszystkim w Turcji. W scenariuszu bazowym, BZ WBK TFI zakłada, że indeks XU100 wzrośnie w tym roku o +14%. To mniej niż w 2012 r. ale dwucyfrowe stopy zwrotu w środowisku spowolnienia gospodarczego na świecie, wydają się kuszące. W optymistycznym wariancie BZ WBK TFI oczekuje +26% zwyżek na tureckiej giełdzie.
Na korzyść giełdy w Stambule (sprawdź wyniki funduszy akcji tureckich) działa perspektywa przyznania ratingu inwestycyjnego przez kolejną agencję. W poprzednim roku ocenę BBB- dla Turcji wystawiła agencja Fitch. Dodatkowo kraj nad Bosforem może pochwalić się stabilną sytuacją fiskalną i bardziej zróżnicowaną strukturą eksportu.
- „Turcja pokazała, że jest stabilnym rynkiem. Bank centralny tego kraju udowodnił, że potrafi schłodzić gospodarkę aby uniknąć recesji” – mówi Katarzyna Dąbrowska, zarządzająca funduszami Arka.
Wśród rynków wschodzących (sprawdź wyniki funduszy globalnych rynków wschodzących) dobre perspektywy wykazuje również giełda rosyjska – ze względu na niskie wyceny spółek. - „Rosja to ciekawy rynek, ale wiąże się z większym ryzykiem. Należy podchodzić selektywnie do spółek z tego kraju” – dodaje Katarzyna Dąbrowska.
Specjaliści BZ WBK TFI z mniejszym optymizmem patrzą w kierunku polskiego rynku akcji. Według bazowego scenariusza towarzystwa, indeks WIG ma szansę na wzrost o +9% w tym roku do 57,5 tys. pkt. Zdaniem Michała Zimpla wyceny spółek z GPW nie są już tak atrakcyjne po +26% wzroście w 2012 r. i w związku z tym coraz trudniej znaleźć odpowiednich kandydatów do portfela. Do prawdziwej hossy na polskim rynku akcji potrzebna jest poprawa wyników spółek. W sprawozdaniach finansowych nadal będzie widać wpływ spowolnienia gospodarczego.
- „Na polskim rynku nie ma obecnie zbyt wielu, bardzo dobrych spółek” – uważa Michał Zimpel.
Zdaniem Katarzyny Dąbrowskiej okazji inwestycyjnych można szukać wśród małych i średnich spółek (sprawdź wyniki funduszy inwestujących na tym rynku) ale ostrożnie i z głową. W tym segmencie nadal można znaleźć okazje inwestycyjne, ale nie brakuje też słabo zarządzanych spółek.
Kamil Koprowicz,
Analizy Online
Rynek funduszy
Komentarze i prognozy
07.02.2013

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania