S&P obniżyła rating polskiego długu [komentarz]
Agencja ratingowa Standard Poors obniżyła długoterminowy rating polskiego długu w walucie obcej do poziomu BBB plus z A minus - podała agencja w komunikacie. Perspektywa ratingu jest negatywna.
Agencja obniżyła też długo- i krótkoterminowy rating w walucie krajowej do "A-/A-2" z "A/A-1". To pierwsza w historii obniżka ratingu dla Polski.
- Od wygrania wyborów w październiku 2015 r., nowy polski rząd zainicjował różne działania legislacyjne, które naszym zdaniem osłabiają niezależność i efektywność kluczowych instytucji - czytamy w uzasadnieniu instytucji.
- Perspektywa negatywna oznacza, iż w ocenie agencji istnieje prawdopodobieństwo co najmniej 1/3, że w ciągu 24 miesięcy rating zostanie ponownie obniżony, jeśli podważona zostanie wiarygodność polityki pieniężnej lub jeśli finanse publiczne pogorszą się bardziej od naszych obecnych oczekiwań. Obniżka odzwierciedla nasz pogląd, że instytucjonalny system podziału władz (checks and balances) znacząco się osłabił, gdyż niezależność i efektywność kluczowych instytucji jak Trybunał Konstytucyjny czy media publiczne, jest od wyborów w październiku 2015 r. osłabiana przez rozmaite działania legislacyjne - napisano w raporcie S&P. [za: PAP]
- Choć w kuluarach od pewnego czasu mówiło się o takiej możliwości, to jednak decyzja ta i jej skala jest sporym zaskoczeniem – komentuje Olaf Pietrzak, dyrektor Zespołu Produktów Dłużnych i Alternatywnych w Skarbiec TFI. – Ostatnie rekomendacje zagranicznych analityków dla Polski były raczej pozytywne i nic nie zapowiadało tak dużego ruchu - dodaje. Zdaniem specjalisty wystarczyło obniżyć nastawienie i „pogrozić palcem”. Dopiero kolejnym krokiem mogło być obniżenie ratingu. A tak kolejna obniżka może oznaczać utratę ratingu inwestycyjnego.
Zdaniem specjalisty decyzja o obniżeniu ratingu może tylko pogłębić złą sytuację banków (drożeje EUR), które już teraz muszą sobie radzić z podatkiem bankowym i nową ustawą frankową. Poza tym jeśli decyzja S&P miała wywołać „opamiętanie się” nowej ekipy rządzącej, to raczej osiągnie skutek odwrotny. Może wręcz scementować elektorat PIS-u przekonany o istnieniu różnych układów.
Od decyzji tej może także mocno ucierpieć rynek długu skarbowego. Zagranica ma w nim duże zaangażowanie (40% na koniec listopada 2015) i jeśli się wystraszy nie będzie miała problemu ze zmniejszeniem zaangażowania. Wtedy można się spodziewać, że rentowności 10-latek mogą wzrosną nawet w okolice 4%.
Ekspert wskazuje, że tak duży ruch agencji może mieć podłoże „polityczne”. Przy upadku Lehman Brothers agencje ratingowe "dały ciała" i od tamtego czasu zmieniły swoją politykę. S&P być może podjęła taką decyzję, by wyprzedzić swoją konkurencję. Dziś o 22:00 swoją decyzję ogłosi Fitch. Olaf Pietrzak nie spodziewa się jednak gwałtownych ruchów, spodziewa się jedynie zmiany nastawienia. – Jeśli Fitch obniży rating może to sugerować, że agencje działają w porozumieniu – zastanawia się ekspert.
Analizy Online
Rynek funduszy
Tylko u nas
15.01.2016

Źródło: Brian A Jackson/ Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania