NVIDIA porażona przez DeepSeek

NVIDIA zdołowana DeepSeek. Sztuczna inteligencja z Hongkongu wytrenowana podobno za grosze ma pokazywać drogę na skróty i bez tak gigantycznych nakładów na infrastrukturę, jakie dotąd uważano za niezbędne. Czy rzeczywiście może być tania droga na skróty w rozwoju AI? Być może nie, ale to na tej sesji nie miało zupełnie znaczenia. W takich momentach nie jest ważne, jak jest, tylko jak inwestorzy myślą, że może być.

Reklama

We wtorek o 8.45 o rynkowych reakcjach na sensacyjny start sztucznej inteligencji z Hongkongu, czyli nie tylko o NVIDII.

Co szkodzi big techom, pomaga obligacjom. Spadły rentowności amerykańskich skarbówek.

W Europie EBC skazany na obniżanie stóp, a francuscy politycy doznali olśnienia i chcą coś zrobić z przeregulowaniem w Unii Europejskiej, wyhodować więcej nowych sił do wzrostu na Starym Kontynencie.

📣 Chiński DeepSeek zdołował Nvidię

Nvidia straciła prawie 17% na wczorajszej sesji, dwucyfrowe spadki TSMC, natomiast Meta wzrosła, Dow Jones wzrósł. Szef Nvidii pochwalił jednak DeepSeek, bo długofalowo będą na tym zyskiwali. Na szerokim rynku wielkiej paniki nie ma i  nie powinno być. Pod koniec sesji podnoszenie rynku, w ciągu dnia spadki były głębsze. Część inwestorów może potraktować przecenę jako okazję do zakupów.

Nvidia jest bardzo dokładnie analitycznie pokryta, ale widać, że analitycy nie bardzo dokładnie obserwowali jej otoczenie. Mogą być jeszcze nerwowe reakcje w branży AI, mogą się pojawiać kolejne informacje, które potrząsną rynkiem, ale amerykańskie firmy nie stracą swoich przewag konkurencyjnych. Jakaś erozja wycen może postępować, to zasiane ziarno może jeszcze kiełkować, nie wiadomo jeszcze, jak zmieniła się rzeczywistość inwestycyjna. Nvidia jeszcze będzie tracić, to jeszcze nie koniec przeceny. Ale o załamaniu raczej nie ma mowy.

W Azji jeszcze dziś wyprzedaż producentów mikroprocesorów, większość rynków zachowała się jak Dow Jones. Przecena Nvidii jest racjonalna, była bardzo wysoka. W poniedziałek straciła 589 mld dol. kapitalizacji (to prawie półtorej całej warszawskiej giełdy). Ale w perspektywie dwóch-trzech lat odbuduje swoją pozycję, także pod względem kapitalizacji.

Nvidia zbudowała swoją przewagę na większej wydajności mikroprocesorów graficznych, ma architekturę i software. Tymczasem objawi się ktoś, kto ma równie zaawansowaną technologię, tylko przy mniejszym obciążeniu i taniej. Ale to jest open source, więc każdy będzie mógł to skopiować i wykorzystać, także Nvidia. Nvidia będzie musiała się zmienić, to jest kryzys, na który nie była przygotowana. Dla branży jest to pozytywne.

W zeszłym tygodniu szef twórcy DeepSeeka powiedział, że mają 50 tys. najbardziej zaawansowanych procesorów Nvidii, sankcje USA są dziurawe. Ciekawe, jak zareaguje Trump, czy będą kolejne sankcje. Jeśli uszczelni kanały, to zaszkodzi też Nvidii, ten popyt nie jest nieograniczony.

Nvidia ma marżowość 55%, ma z czego schodzić, ale to oznacza spadek zysków, stąd korekta na akcjach spółki.

Apple zyskał wczoraj ponad 3%, także Meta. Nastąpił duży podział, dostarczyciele treści zyskali. Pamiętajmy tylko, że pierwszy dzień zawsze jest nerwowy, potem przyjdą kolejne fale. W środę po sesji wyniki Apple’a, zobaczymy, na jak długi starczy pary. Na razie rynek zachował się dość racjonalnie.

📣 Dolar lekko w górę, Trump wraca do ceł

Pierwszy tydzień urzędowania Trumpa nie był wstrząsający, ale wczoraj powrócił do tematu ceł, zapowiedział 2,5% (na razie) na wszystko, z tajwańskimi mikroprocesorami włącznie. Dolar się umocnił. W najbliższym czasie Trump może dostarczać dalszych argumentów za umocnieniem dolara, DeepSeek temu nie przeszkodzi.

📣 Rosną ceny obligacji

Rentowności obligacji spadły, ale w nocy znów nieco odbiły po kolejnej zapowiedzi wprowadzenia ceł. Trump chce zmusić amerykańskie firmy do produkowania mikroprocesorów na terenie USA. Na razie tylko TSMC jest w stanie produkować chipy potrzebne Nvidii. Można się spodziewać, że inflacja będzie rosła, stąd wzrost rentowności, ale są niżej niż w piątek, rynek będzie szukał poziomu równowagi. Na razie 4,50-4,60%. Spadki ropy naftowej mogą sprzyjać spadkowi rentowności do 4,20-4,30%

📣 Francja: UE jest przeregulowana

Francuscy politycy „odkryli”, że UE być może jest przeregulowana i to hamuje jej wzrost, nie przypadkiem w momencie objęcia prezydentury przez Trumpa, który odrzuca „zielony ład”. 22-stronicowy raport apeluje o poluzowanie regulacji, zatrzymanie się w implementacji Zielonego Ładu. Do końca miesiąca ma pojawić się deregulacyjny raport dotyczący całej UE, nie tylko Francji. Europejskim firmom nie opłaca się inwestować w Europie. W ostatnich 17 latach USA dramatycznie odskoczyły UE pod względem PKB. Wyeksportowanie całego przemysłu poza UE może mieć dramatyczne konsekwencje dla Starego Kontynentu w razie konfliktu. Mamy ostatni moment, by wrócić na ścieżkę racjonalnej zmiany profilu gospodarki i zapewnić powrót do wzrostu PKB.

Zdaniem Rafała najpierw trzeba firmom umożliwić zwiększanie inwestycji poprzez mniejsze i przewidywalne regulacje. Druga rzecz to wydajność pracy, ona przestała w UE rosnąć, a nawet spada, bo nie ma inwestycji. Od 2020 jesteśmy na niższych poziomach produktywności niż wcześniej, USA znów rosną. Od 2000 r. w USA wydajność wzrosła o 55%, w UE o 15%. Niektóre regulacje są zbędne, a niektóre muszą być wprowadzane wolniej. Jeśli Niemcy i Francja w to pójdą, to europejskie giełdy w II połowie roku mogą zacząć rosnąć.

Zapisz się na Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.

Zapisz się

Analizy LIVE we wtorek 28 stycznia o godzinie 8.45

💥Inwestowanie 💥Rynki finansowe 💥Gospodarka 💥Świat 💥Opinie 💥Poglądy💥Zero rekomendacji!

Rafał Bogusławski i Robert Stanilewicz

Zapraszamy!!