Katalog „ulubionych” błędów inwestycyjnych
Błędów oczywiście nikt nie lubi, ale w inwestowaniu, podobnie jak w każdej działalności, nie da się uniknąć ich popełniania.
Pomyłki inwestycyjne są o tyle bolesne, że płacimy za nie własnymi pieniędzmi, a większość inwestorów odczuwa straty znacznie mocniej niż zyski. Mówiąc krótko, ta sama kwota zarobiona dzięki danemu aktywu lub funduszowi cieszy mniej niż analogiczna suma, o którą nasze środki „schudną”. W środę 29 września 2020 roku w Analizach Live Robert Stanilewicz i Rafał Bogusławski rozmawiali – przy aktywnym udziale internautów – m.in. właśnie o błędach w inwestowaniu.
Reklama
Choć, jako się rzekło, błędów i wahań portfela uniknąć się nie da, to można spróbować zminimalizować ich skutki, ucząc się na – niekoniecznie tylko własnych – potknięciach. Dlatego zebraliśmy katalog zachowań, które w przeszłości przyniosły straty, a swoimi doświadczeniami podzielił się z nami nie tylko Rafał Bogusławski, który działa na rynkach od ponad 30 lat, lecz także widzowie. Sądząc po komentarzach, wielu z nich to także wytrawni i mniej lub bardziej aktywni inwestorzy.
Błąd nr 1 – ciągłe zmiany portfela/ niekonsekwencja/ brak strategii lub nietrzymanie się jej.
– Mój "ulubiony" błąd w inwestycjach to ciągła zmiana koncepcji portfela inwestycyjnego, który cały czas usprawniam (według mnie), a w praktyce wycofuję pieniądze w nieodpowiednim momencie i tracę kasę :) – pisze jeden z widzów.
W dzisiejszym świecie nieustannie jesteśmy bombardowani wciąż nowymi informacjami na dowolnie wybrany temat, także inwestycyjny. Uważne śledzenie wszystkich elementów, które składają się na zmieniający jak w kalejdoskopie krajobraz inwestycyjny i próby reagowania na nie to w większości wypadków prosta droga do strat. Dlatego warto „usiąść na rękach” (żeby nie świerzbiły do zmian) i trzymać obranej długoterminowej strategii inwestycyjnej. Oczywiście zostawiając sobie „poduszkę” finansową na wypadek natrafienia na rzeczywistą okazję lub konieczności zabezpieczenia portfela przed zmiennością.
O szumie informacyjnym więcej mówiliśmy tutaj.
Błąd nr 2 – zwlekanie z decyzją/ zwlekanie z przyznaniem się do błędu/ zbyt szybkie zamykanie pozycji.
Moment zakupu jest kluczowy dla powodzenia inwestycji. Można się domyślać, że jeden z inwestorów nie dokonał zakupu, na którym by zyskał, a drugi dokonał inwestycji nietrafionej i bez skutku przeczekiwał pogłębiającą się stratę, a trzeci ją zrealizował.
Błąd nr 3 – „największy błąd, jaki istnieje – prognozowanie”.
Przyszłości nikt nie zna i nieoczekiwane zawsze może nas zaskoczyć, jak było to w przypadku COVID-19. Pewne zdarzenia są jednak bardziej, a inne mniej prawdopodobne i warto wiedzieć, które należą do każdej z tych grup.
Błąd nr 4 - Trzymanie środków na ROR.
To błąd nie tyle inwestycyjny, bo trudno tu mówić o inwestycji, lecz finansowy. W czasach oprocentowania lokat rzędu 0,1% i 5,5-proc. inflacji każdy dzień trzymania oszczędności na koncie oznacza realne straty. Warto jednak zostawić sobie wspomnianą już „poduszkę”, by kołdra nie okazała się za krótka…
Błąd nr 5 – zbyt duża liczba aktywów.
Dywersyfikacja jest zalecana, ale nadmierna liczba aktywów utrudnia kontrolę nad portfelem i wystawia inwestora na większą liczbę potencjalnych czynników ryzyka.
Błąd nr 6 - kupowanie na górce/ kupowanie za wszystkie pieniądze jednorazowo.
Przy rozłożeniu inwestycji w czasie (np. regularnych wpłatach) jest to ryzyko łatwe do zmniejszenia – gdy dane aktywo tanieje, topnieje kwota już uzbieranych pieniędzy, ale za to dokupujemy tanio.
Błąd nr 7 – słuchanie domorosłych „doradców”.
Wszyscy znają się na medycynie i piłce nożnej, ale na inwestowaniu na pewno nie. Dlatego warto sprawdzać kompetencje osób, za których radą chcemy zainwestować własne pieniądze i poszerzać własną wiedzę.
Błąd nr 8 – naginanie faktów, by potwierdzić swoją tezę i niezważanie na inne istotne fakty.
I... „ulubiony” błąd Rafała Bogusławskiego – szukanie doskonałości.
Próba zbyt dokładnego opisania rynku, zbyt dokładnego wykorzystania zjawisk na rynku, co zaburza postrzeganie ryzyka. Krótkoterminowo zawsze mogą się pojawić niespodziewane informacje, które zmienią tymczasowo kierunek notowań.
Powyższe błędy nie są zapewne wszystkimi możliwymi do popełnienia, zapraszamy więc nadal do zgłaszania własnych.
Analizy Live nadawane są codziennie o 8.45 na platformach analizy.pl, YouTube i Facebooku.
29.09.2021

Źródło: Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania