To był tydzień: Dobre wieści dla rynku długu
Sytuacja finansów publicznych jest coraz lepsza dług publiczny spada a zamiast deficytu odnotowano nadwyżkę. Do tego dochodzi spadająca inflacja, trudno o lepsze warunki dla polskich obligacji
Pierwszy tydzień kwietnia mija pod znakiem kontynuacji tarć na linii USA – Chiny. Po tym jak pod koniec marca br. amerykański prezydent Donald Trump ogłosił wprowadzenie ceł na chińskie produkty (to odpowiedź na kradzież własności intelektualnej), kilka dni później Państwo Środka zdecydowało się na podobny ruch. W związku z tym w miniony czwartek Trump zapowiedział, że zlecił reprezentantowi ds. handlu analizę zasadności nałożenia dodatkowych restrykcji o wartości 100 mld dolarów. Tym razem Chiny również nie pozostały dłużne – jak poinformowali przedstawiciele Ministerstwa ds. Handlu Pekin będzie walczyć z amerykańskim protekcjonizmem „do samego końca i za wszelką cenę”. Na dalszy wzrost napięć globalne giełdy zareagowały spadkami. Sporo traciły zwłaszcza europejskie indeksy – niemiecki DAX od początku sesji stracił ok. -0,7%, francuski CAC40 -0,4%, a brytyjski FTSE250 -0,1% (dane na godzinę 13:30).
Reklama
Ostatnie dni przyniosły wiele pozytywnych informacji wspierających krajowy rynek długu. W miniony piątek opublikowano dane dotyczące budżetu państwa. Jak poinformowano po lutym wykazano nadwyżkę w wysokości 4,5 mld zł, wstępne założenia wskazywały natomiast na deficyt oscylujący w granicach 0,6 mld zł. Ponadto dług publiczny obniżył się z 54,1% w 2016 r. do 50,6% w 2017 r. Na tym jednak nie koniec. Główny Urząd Statystyczny (GUS) ogłosił we wtorek, że deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych w 2017 r. wyniósł 1,5% PKB, najmniej od kiedy dostępne są porównywalne dane (tj. 1995 r.). W środę poznaliśmy z kolei prognozy agencji ratingowej Moody’s. Jak wynika z opublikowanego raportu do 2019 r. dług publiczny ma spaść do 49%, a deficyt sektora finansów publicznych będzie w latach 2018-2021 przeciętnie wynosił 2,2% PKB. Tempo wzrostu produkcji krajowej ma wynieść natomiast nieco poniżej 4,0%.
Minione dni przyniosły również dane o inflacji. Wstępny szacunek za marzec pokazał zaskakujący spadek dynamiki wzrostu cen. W ujęciu rocznym jej tempo obniżyło się z 1,4% do 1,3%, podczas gdy oczekiwania rynkowe wskazywały na wzrost do poziomu 1,6-1,7%. Jak podał GUS jest to wynik głównie spadku inflacji bazowej – z 0,8% do 0,6% w ujęciu rocznym. Wobec postępującego spadku dynamiki wzrostu cen (już czwarty miesiąc z rzędu) perspektywa podwyżki stóp procentowych w Polsce w tym roku staje się coraz mniej prawdopodobna, to istotnie podnosi atrakcyjność papierów dłużnych. W ostatnich dniach do czynienia mieliśmy jednak ze sporym wzrostem wahań rentowności 10-letnich obligacji skarbowych. Po odczycie dotyczącym inflacji w środę po początkowym dynamicznym spadku rentowności (-10 pb), w drugiej połowie dnia dominowały wzrosty (+10 pb). Podkreśla się, że wobec bardzo dobrych danych część inwestorów postanowiła zrealizować zysk, co doprowadziło do przejściowych zawirowań. W ujęciu tygodniowym rentowność spadła o -7 pb (z 3,15% do 3,10%).
Rynek funduszy inwestycyjnych:
Sporo działo się także na rynku funduszy. Po publikacji przez Komisję Nadzoru Finansowego (KNF) stanowiska w sprawie oferowania certyfikatów niepublicznych FIZ-ów, część TFI zdecydowała o usunięciu danych dotyczących wybranych funduszy ze swoich stron internetowych. Opublikowane 29 marca stanowisko UKNF dotyczy oferowania certyfikatów inwestycyjnych funduszy inwestycyjnych zamkniętych w drodze oferty niepublicznej, czyli skierowanej do mniej niż 150 osób. TFI nie mogą podawać do publicznej wiadomości szeregu informacji o funduszach inwestycyjnych zamkniętych (niebędących publicznymi FIZ), które mogą stanowić wystarczającą podstawę do podjęcia decyzji inwestycyjnych.
W minionych dniach poznaliśmy również decyzję Quercus TFI w sprawie obligacji spółki windykacyjnej GetBack. Jak poinformowano towarzystwo utworzy fundusz R1 FIZ, który zostanie dokapitalizowany kwotą ok. 86 mln zł. Celem jest odkupienie obligacji GetBack będących w posiadaniu trzech funduszy: Quercus Ochrony Kapitału, Quercus Multistrategy FIZ i Quercus Absolute Return FIZ. Sebastian Buczek, prezes towarzystwa, przedstawił także trzypunktowy plan mający służyć poprawie sytuacji finansowej spółki. Obejmuje on: emisję akcji, obniżenie oprocentowania wyemitowanych obligacji oraz zmiany w sposobie komunikacji z rynkiem.
W tym tygodniu opublikowaliśmy wyniki funduszy inwestycyjnych. Po lutowych spadkach marzec nie przyniósł wyczekiwanej poprawy nastrojów wśród inwestorów. W ubiegłym miesiącu jedynie pięć grup funduszy zdołało pomnożyć kapitał klientów. Wśród nich nie znajdziemy rozwiązań skupiających się na rynku akcji – w wyniku korekty ich średnie stopy zwrotu były ujemne. Najwyższe wyniki wypracowały natomiast fundusze rynku surowców – metali szlachetnych, które zyskały średnio +0,7%.
Brak optymizmu na giełdzie odcisnął swoje piętno także na wynikach otwartych funduszy emerytalnych (OFE). Średnia stopa zwrotu wyniosła w marcu -4,7%. Jest to przede wszystkim wynik spadków wśród największych polskich spółek (WIG20 stracił -6,5%), które dominują w portfelach OFE.
Z początkiem kwietnia Michał Staszkiewicz dołączył Grupy MCI, gdzie objął stanowisko wiceprezesa Private Equity Managers S.A. oraz dołączył do zespołu MCI Capital TFI. Będzie on odpowiedzialny za prowadzenie zespołu fundraisingowego oraz współpracę z siecią dystrybucji certyfikatów inwestycyjnych.
06.04.2018

Źródło: Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania