Trzeba zaoferować coś, czego nie kupi się w każdym sklepie
Znane z nietypowej oferty Trigon TFI nie zwalnia tempa. Po autorskich funduszach medycznych i globalnym, przyszedł czas na rozbudowę segmentu produktów dłużnych
- Przychodząc tutaj w 2012 r. mieliśmy pomysł raczej na butikową firmę, która specjalizowałaby się w jednym, może dwóch produktach o określonej specyfice. Z czasem apetyty rosły. Zauważyliśmy, że potrzeby i możliwości rynkowe są coraz większe, a my jesteśmy w stanie je zaadresować – mówi Marek Juraś, prezes Trigon TFI.
Przez nieco ponad 3 lata działalności towarzystwo wyspecjalizowało się w funduszach zamkniętych o nietypowych strategiach, skierowanych do zamożnych inwestorów. Jak na razie ta droga sprawdza się znakomicie. Dość powiedzieć, że od czasu pierwszej emisji certyfikatów najstarszego funduszu Trigon Quantum Absolute Return FIZ pod koniec 2012 r., towarzystwo cały czas pozyskuje nowe środki. Tylko w minionym roku łączna wartość aktywów pod zarządzaniem wzrosła prawie trzykrotnie.
Szybki rozwój to zasługa kilku czynników. Jednym z nich było zbudowanie ciekawej oferty funduszy absolutnej stopy zwrotu takich jak Trigon Quantum Neutral FIZ oraz serii funduszy sekurytyzacyjnych pod wspólną nazwą Profit. Z drugiej strony, magnesem na nowych klientów są rozwiązania autorskie, tworzone według pomysłów uznanych zarządzających, pozyskanych z konkurencyjnych towarzystw. Najpierw zespół zasilił Marcin Szuba, który przez lata zarządzał jednym z najciekawszych produktów na rynku PZU Energia Medycyna Ekologia. Następnie ze Skarbca TFI do towarzystwa dołączyli Michał Cichosz i Tomasz Piotrowski, którzy swoje doświadczenie wykorzystują przy zarządzaniu funduszem Trigon Globalni Liderzy Wzrostu FIZ.
- Czasami jest tak, że dostrzegamy u konkurencji coś, co jest rzeczywiście interesujące. Zamiast próbować robić kopię, staramy się pozyskać oryginał – mówi prezes Trigon TFI i dodaje – Panowie mają bardzo dużą swobodę. Samodzielnie decydują o konstrukcji i składzie portfela inwestycyjnego. Dajemy im jedynie dodatkową paletę narzędzi wykorzystywanych w funduszach absolutnej stopy zwrotu. Jeśli odczują potrzebę, żeby z nich skorzystać, służymy pomocą. Tak czy inaczej, to oni odpowiadają za produkt i wynik.
W minionym roku, spod skrzydeł Trigon TFI wyszły cztery nowe fundusze. Towarzystwo nie zamierza zwalniać tempa i w przeciągu najbliższych dwóch miesięcy pojawią się trzy kolejne, tym razem budowane w oparciu o instrumenty dłużne. Za ich rozwój odpowiedzialny będzie Olaf Pietrzak, kolejny zarządzający, który przeszedł do towarzystwa ze Skarbca TFI.
- To będą trzy różne produkty. Pierwszy z nich swoją konstrukcją będzie przypominał tradycyjny fundusz pieniężny. Jednak unikatowy w swojej formule bo będzie to FIZ. Naszym zdaniem będzie spełniał wszystkie rygorystyczne wymogi, stawiane przez klientów dla tego typu rozwiązań w formule otwartej. Dwa pozostałe fundusze będą łączyć w sobie strategię dłużną opartą głównie o polskie papiery skarbowe z domieszką dobrej jakości papierów korporacyjnych, ze strategią akcyjnej absolutnej stopy zwrotu – zdradza Marek Juraś.
To nie wszystko, co przyszykowało na ten rok Trigon TFI. - Mamy sporo planów, ale póki co zachowujemy je w tajemnicy, a pierwsze informacje zdradzimy po wakacjach – zapowiada prezes.
Marek Juraś w jasnych barwach widzi przyszłość swojego towarzystwa. Uważa, że takim firmom jak Trigon TFI jest teraz łatwiej prowadzić działalność niż jeszcze kilka lat temu. - Segment private banking stał się dużo bardziej otwarty. Doradcy doskonale rozumieją, że muszą dostarczać najlepsze produkty dla swoich klientów, niekoniecznie tylko promując oferty towarzystw ze swojej grupy finansowej. Właśnie dzięki temu firmy takie jak Altus TFI, Quercus TFI, czy w końcu my, dzięki dobrym wynikom inwestycyjnym były w stanie w ostatnich latach zbudować solidną bazę aktywów – mówi prezes Trigon TFI.
Wojciech Kiermacz
Analizy Online
Reklama
28.04.2016

Źródło: Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania