Te fundusze mają największe szanse zostać tegorocznymi liderami

Licząc do pierwszych dni grudnia, zyski swoim klientom przyniosło ponad 70% rozwiązań detalicznych. Co dziewiąty fundusz otwarty osiągnął dwucyfrowy wynik. Sprawdźmy więc, jakie rozwiązania wypracowały najwyższą stopę zwrotu w ciągu ostatnich 11 miesięcy, a tym samym mają największe szanse trafić na listę najzyskowniejszych funduszy 2014 roku.


Zestawienie dziesięciu rozwiązań detalicznych otwartych, które przodują w tym roku zdominowały fundusze akcji tureckich. Bowiem to właśnie giełda w Stambule przyniosła najwięcej powodów do zadowolenia. Na wzrosty w tym kraju w głównej mierze miały wpływ wydarzenia polityczne oraz sytuacja na Ukrainie. Inwestorzy, którzy lokowali środki na moskiewskiej giełdzie, teraz relokują swój kapitał do Turcji. Ponadto w ostatnich miesiącach kraj ten, jako importer ropy, korzysta z dynamicznych spadków cen tego surowca. Nie bez znaczenia pozostaje także umacnianie się tureckiej liry. W efekcie klienci, którzy zainwestowali w fundusze akcji tureckich, po 11 miesiącach mogą liczyć ponad +30% zyski.  Zwyżki na giełdzie w Stambule w największym stopniu wykorzystały Arka BZ WBK Akcji Tureckich (Arka BZ WBK FIO) oraz UniAkcje: Turcja (UniFundusze FIO), które zarobiły odpowiednio +36,9% oraz 35,4%. Warto jednak pamiętać, że Turcja jest jednym z najbardziej dynamicznych rynków. Oznacza to, że inwestorzy lokując kapitał w tamtejsze spółki mogą liczyć na wysokie zyski, lecz również muszą być przygotowani na dotkliwe straty w bardzo krótkim czasie (przeczytaj: Turcja – rynek najwyższego ryzyka ponownie na ustach inwestorów).

Wśród funduszy, które wypracowały najwyższe stopy zwrotu w ostatnich 11 miesiącach znajdziemy także dwóch reprezentantów rozwiązań akcji Nowej Europy: ING Akcji Środkowoeuropejskich (ING FIO), UniAkcje: Nowa Europa (UniFundusze FIO), a także ING Środkowoeuropejski Sektora Finansowego (ING FIO)- fundusz zarabiający na wzroście wartości akcji spółek z sektora finansowego z rynków Europy Środkowej i Wschodniej. W przypadku wszystkich trzech rozwiązań wysokie wyniki są pochodną dużego udziału spółek tureckich w ich portfelach.

Oprócz Turcji, czarnym koniem tego roku okazała się także giełda w Chinach. Od początku stycznia br. indeks Shanghai Composite wzrósł o ponad +30,0% w lokalnej walucie, a szerokie grono ekspertów wskazuje na wysoki potencjał właśnie tego rynku w kolejnych miesiącach. Chociaż w Polsce nie znajdziemy funduszu, który w całości skoncentrowany jest na akcjach chińskich, to krajowe TFI oferują rozwiązania, które na tym rynku inwestują część portfela. Sklasyfikowane są one w grupie funduszy akcji azjatyckich bez Japonii. Wśród nich największą ekspozycję na rynek chiński ma Investor Indie i Chiny (Investor SFIO), który od stycznia br. zarobił +20,1%. W pierwszej dziesiątce znalazł się także MetLife Akcji Chińskich i Azjatyckich (Światowy SFIO) z wynikiem +21,7%.