Fundusznie opublikowałjeszcze strukturyaktywów9 copyikonaikonacheckrxFill 1filmIconinfografikaIconwywiadIconGroup 2!!whitesvg/lupaWhitewhitesvg/megafonWhiteGroup 3Page 1GroupGrouplocationcheckBigKontaktGroup 4Fill 1Group 2GroupDO GÓRYWfGroup 8iGroup 3rvxGroup 9
Content 700x200
Content 300x250

Reklama

Notowania - Fundusze Inwestycyjne Otwarte Porównywarka funduszy i ETF-ów

Liga Ekspertów: w lutym na akcjach zarobił każdy

W lutym na światowych giełdach kwitła hossa. Zwyżki powróciły też na GPW. To znalazło odbicie w wynikach portfeli uczestników Ligi Ekspertów. Na akcjach zarobił każdy, o zyski z obligacji tak łatwo nie było.

[Artykuł zaktualizowany. Dodano wyniki portfela Pawła Reczulskiego z Niezależnego Domu Maklerskiego]

Reklama

W lutym na światowych rynkach akcji koniunktura dopisała. Hossa, po styczniowej korekcie, powróciła też na GPW. Zarobić dały także niektóre obligacje, gorzej radziło sobie złoto. W efekcie niemal 90 proc. spośród około 1000 analizowanych przez nas krajowych i luksemburskich funduszy inwestycyjnych (w PLN) wypracowało w ubiegłym miesiącu zyski. A to z kolei znalazło odzwierciedlenie w wynikach strategii ofensywnych i defensywnych uczestników Ligi Ekspertów. Przypomnijmy bowiem, że to właśnie z funduszy inwestycyjnych budowane są portfele w tej wirtualnej rywalizacji.

Zapisz się na Newsletter
Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.
Newsletter

Najlepszą i najgorszą strategię agresywną (z większym udziałem funduszy akcji) dzieli 7,7 pkt proc. Rozstrzał w wynikach strategii defensywnych (z większym udziałem funduszy dłużnych) sięga z kolei 1,4 pkt proc.

Na akcjach zarobił każdy

W lutym notowany na Wall Street indeks S&P 500 zyskał 5,2 proc., a Nasdaq Composite poszedł w górę o 6,2 proc. W tym czasie niemiecki DAX wzrósł o 4,6 proc. Po styczniowej korekcie zwyżki powróciły też na GPW, a na początku lutego WIG wspiął się nawet na nowe szczyty hossy. W skali całego miesiąca indeks szerokiego rynku wzrósł o niecałe 6 proc., WIG20 nieco ponad 6 proc., mWIG40 aż o 6,7 proc., a sWIG80 o ok. 4 proc. Zachowanie indeksów giełdowych znalazło odbicie w stopach zwrotu krajowych funduszy akcyjnych. Zaledwie kilka spośród ok. 250 krajowych rozwiązań z tego segmentu (inwestujących na polskiej i zagranicznych giełdach) znalazło się w lutym pod kreską. W takim otoczeniu wszystkie portfele agresywne wypracowały zarobek. 

1

Najlepiej w lutym wypadł Paweł Reczulski z Niezależnego Domu Maklerskiego, który zarobił aż 8,7 proc. W jego portfelu agresywnym znajdziemy obecnie 9 funduszy, z czego tylko jeden - Schroder ISF Global Energy Transition - był w ubiegłym miesiącu nieznacznie (-0,03 proc.) pod kreską. W pozostałych przypadkach zyski znajdowały się w przedziale od 0,6 do ponad 35 proc. Największy zarobek (ponad 35 proc.) przyniósł Superfund Akcji Blockchain. Inwestuje on w spółki rozwijające lub wykorzystujące technologię blockchain, m.in. platformy wymiany kryptowalut i kopalnie wirtualnych pieniędzy. Jego wyniki są zatem silnie skorelowane z rynkiem kryptowalut, zwłaszcza Bitcoina. A ten drożeje na fali popularności, jaką zyskują bitcoinowe ETF-y, które na amerykańskiej giełdzie dostępne są od 11 stycznia. Tylko w lutym cena tej najpopularniejszej kryptowaluty wzrosła o ponad 43 proc. 

Fundusze znajdujące się obecnie w portfelu Pawła Reczulskiego:

Na drugim miejscu w lutym podium stanął Sebastian Buczek z QUERCUS TFI, którego strategia ofensywna zyskała 6,4 proc. W jego portfelu do ostatniego dnia lutego były 2 fundusze: QUERCUS Agresywny (ok. 70 proc.) oraz QUERCUS Global Growth (30 proc.). Ten ostatni kupuje akcje globalne rynków rozwiniętych z przeważeniem spółek wzrostowych, w tym nowych technologii. Pierwszy z wymienionych funduszy inwestuje na GPW. W dniu 29 lutego Sebastian Buczek dokonał niewielkiej przebudowy portfela: zmniejszył zaangażowanie w obu wymienionych funduszach o 5 pkt proc. w każdym, a za pozyskane pieniądze kupił fundusz dłużny QUERCUS Dłużny Krótkoterminowy, który stanowi obecnie ok. 10 proc. jego wirtualnych aktywów.

- Po ostatnim rajdzie na GPW chcieliśmy dokonać niewielkiej realizacji zysków, tym bardziej że WIG ostatnio znalazł się na skraju naszej strefy docelowej - argumentuje Sebastian Buczek. Przypomnijmy, że w strategii opublikowanej w grudniu prezes Quercusa prognozował, iż WIG wzrośnie do 80 tys. pkt. Obecnie indeks ten jest notowany nieco powyżej tego poziomu. 

- Jesteśmy w hossie, cieszymy się z nowych rekordów w lutym, mamy 83 tys. pkt na WIG-u. Nadejdzie moment, że trzeba będzie pomyśleć o redukcji akcji w portfelu, jeśli ktoś jest bardzo ostrożny, to już może zacząć redukować, ale według scenariusza bazowego jest jeszcze trochę czasu na zarabianie na akcjach. Wyceny polskich spółek wciąż nie są przewartościowane. W drugiej połowie roku można zwiększać zaangażowanie w obligacje długoterminowe oraz złoto - radził w rozmowie z Robertem Stanilewiczem

Na trzecim miejscu w lutym znalazł się Paweł Mizerski, wiceprezes UNIQA TFI, którego portfel agresywny zyskał w miesiąc 5,4 proc. W połowie lutego ekspert dokonał zmian w portfelu, zupełnie wyprzedając jednostki uczestnictwa UNIQA Obligacji Korporacyjnych i dokupując jednostek UNIQA Akcji Amerykańskich. Na wynik w lutym pracowały także UNIQA Selective Equity (akcje globalne), UNIQA Akcji Małych i Średnich Spółek (akcje polskie małych i średnich firm) oraz UNIQA Selektywny Akcji Polskich (akcje polskie). 

Na drugim biegunie pod względem wyników wylądował Flip Nowicki z SUPERFUND TFI, który w lutym na strategii ofensywnej wypracował 1-proc. zysk. To efekt inwestycji w 4 fundusze. Najwięcej, bo ponad połowę jego portfela agresywnego stanowi Superfund Spółek Złota i Srebra, który w styczniu stracił ponad 8 proc. Ponad 20 proc. zajmuje z kolei Superfund Akcyjny (akcje polskie), który w ubiegłym miesiącu zarobił niecałe 5 proc. Niewiele więcej, bo 5,5 proc. zyskał w tym czasie Superfund lev U.S. 500. Najzyskowniejszym funduszem w portfelu tego uczestnika był w lutym Superfund Akcji Blockchain, który waży w nim ok. 15 proc. 

Licząc za ostatnie 12 miesięcy najlepszy wynik notuje portfel agresywny Sebastiana Buczka, który zyskał w tym czasie 35,3 proc. Najgorzej w takim ujęciu wypada natomiast strategia ofensywna Filipa Nowickiego, która - jako jedyna - jest pod kreską (-0,1 proc.).

O zyski z obligacji tak łatwo nie było

Nieco trudniej w lutym było o zyski na rynkach obligacji. W skali miesiąca rentowności papierów skarbowych 10-letnich na rynkach bazowych nieco wzrosły. Podobny ruch obserwowaliśmy w Polsce. Dość powiedzieć, że w lutym, po raz pierwszy od roku, indeks TBSP znalazł się pod kreską (-0,2 proc.). Dużo lepiej prezentowała się koniunktura na rynku krajowych papierów zmiennokuponowych (WZ), które korzystają z wysokich wciąż stawek WIBOR. Pozytywnie na ich ceny wpływa też kontynuacja napływu kapitału do funduszy dłużnych. W takim otoczeniu nie wszyscy uczestnicy Ligi Ekspertów wypracowali zyski ze strategii defensywnych.

l

Najlepiej w lutym wypadł Sebastian Buczek (+8 proc.), który w portfelu defensywnym ma dwa fundusze (po połowie): QUERCUS Ochrony Kapitału (obligacje korporacyjne) i QUERCUS Dłużny Krótkoterminowy dłużne uniwersalne). Ten pierwszy zyskał w lutym 0,7 proc., a drugi 0,8 proc.

Drugi najlepszy wynik w lutym (+0,6 proc.) należy do Marcina Lau z Phinance, którego portfel defensywny zbudowany jest z siedmiu funduszy, z czego najwięcej, bo łącznie ok. 45 proc. stanowią Ipopema Obligacji Korporacyjnych i Generali Oszczędnościowy. Oba inwestują w polskie obligacje firm i oba zarobiły w ubiegłym miesiącu najwięcej, bo - odpowiednio - 1,1 oraz 0,8 proc. Ekspert postawił też na ryzyko stopy procentowej i fundusze polskich obligacji długoterminowych (VIG / C-QUADRAT Obligacji, Rockbridge Obligacji i Skarbiec Obligacja), które łącznie zajmują 30 proc. portfela. Wszystkie z wymienionych funduszy znalazły się w lutym pod kreską. Uzupełnieniem portfela jest Investor Oszczędnościowy i VIG / C-QUADRAT Konserwatywny, czyli reprezentanci grupy funduszy dłużnych uniwersalnych, a więc takich, które inwestują zarówno w dług skarbowy, jak i korporacyjny. W lutym ten pierwszy zarobił 0,7 proc., a drugi - zyskał 1 proc. W lutym Marcin Lau nie dokonywał żadnych zmian w portfelu.

Najgorzej w ubiegłym miesiącu wypadł Jacek Babiński z Pekao TFI. Jego portfel defensywny zbudowany jest tylko z jednego funduszu - Pekao Dłużny Aktywny - który w lutym stracił 0,6 proc.

Licząc za ostatnie 12 miesięcy najwięcej zyskuje Michał Stanek z Q Value (+14 proc.). Najgorzej wypada natomiast Piotr Zygmunt z Esaliens TFI (+4,8 proc.).

Raporty

06.03.2024

Napisz komentarz

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Przejdź do logowania

Wszystkie komentarze (0)

Polecamy

Kupfundusz.pl - ponad 400 funduszy do wyboru
Reklama
Ranking funduszy inwestycyjnych wrzesień 2025
Reklama
Dbamy o twoją prywatność
Strona Analizy.pl używa plików cookies i przetwarza dane w celu zapewnienia prawidłowego działania serwisu i poprawy jakości świadczonych usług oraz w celach analitycznych, statystycznych i marketingowych. Szanujemy Twoją prywatność, dlatego używamy plików cookies tylko za Twoją zgodą. Wybierz Ustawienia, aby zapoznać się ze szczegółami i zarządzać opcjami. Możesz dostosować swoje preferencje w każdym momencie na stronie Ustawienia prywatności. Aby uzyskać więcej informacji zapoznaj się z naszą Polityką prywatności.
×

7 października 2025

Fund Forum
2025

Rozdzielczość Twojego urządzenia jest zbyt niska.
Obróć ekran lub powiększ okno przeglądarki.