Liga Ekspertów w sierpniu: korekta na rynku uderzyła w portfele
Schłodzenie nastrojów na rynkach w sierpniu znalazło odzwierciedlenie w wynikach portfeli uczestników Ligi Ekspertów. Skromne zyski wypracowały jedynie strategie defensywne, a i tak nie wszystkie.
Sierpniowa korekta na rynkach akcji oraz obligacji znalazła odzwierciedlenie w wynikach funduszy inwestycyjnych. Spośród łącznie niemal 1000 analizowanych przez nas krajowych i luksemburskich (w PLN) rozwiązań, dodatnie stopy zwrotu wypracowało niespełna 200 z nich. A że to właśnie z funduszy inwestycyjnych budowane są portfele w Lidze Ekspertów, nie powinno dziwić, że w sierpniu tylko nielicznym udało się wypracować zarobek i to raczej skromnych rozmiarów.
Reklama
Najlepszy i najgorszy portfel agresywny dzieli niemal 5,5 pkt proc. Rozstrzał w wynikach strategii defensywnych sięga z kolei nieco ponad 2,6 pkt proc.
Agresywne strategie pod kreską
W sierpniu doszło do korekty na rynkach akcji. Większość głównych światowych giełd traciła, ale wśród najgorszych znalazła się GPW. Indeks WIG20 zanurkował o ponad 7 proc., WIG spadł o 5 proc., mWIG40 został przeceniony o niespełna 3 proc., a sWIG80 o 4 proc. W tym czasie amerykański Nasdaq spadł o ponad 2 proc., niemiecki DAX zniżkował o 3 proc., japoński Nikkei 225 zanurkował o 1,7 proc., a chiński Shanghai Composite - o ponad 5 proc.
Spadki na rynkach akcji znalazły odbicie w stopach zwrotu funduszy akcyjnych. Spośród ok. 240 krajowych rozwiązań z tego segmentu (inwestujących na polskiej i zagranicznych giełdach), na plusie w sierpniu znalazło się zaledwie 12 z nich. Spośród produktów luksemburskich, zyskownych funduszy akcyjnych również było 12. Nie dziwi zatem, że również w agresywnych portfelach (a więc z większym udziałem akcji) uczestników Ligi Ekspertów zysków w sierpniu nie znajdziemy.
Najlepiej sierpniową korektę zniósł Jacek Babiński z Pekao TFI, bo stracił zaledwie 0,5 proc. W jego agresywnym portfelu, który na tle konkurencji ma relatywnie bezpieczny charakter, znajdziemy 3 fundusze. Największy udział (ponad 73 proc.) ma Pekao Kompas, który zyskał w sierpniu symboliczne 0,1 proc. Jest to fundusz mieszany, a więc inwestujący zarówno w akcje, jak i obligacje. Mniej niż 10 proc. portfela Jacka Babińskiego zajmuje natomiast Pekao Obligacji Samorządowych, który dał w tym czasie zarobić 0,5 proc. Najgorzej wypadł szukający okazji na GPW Pekao Akcji - Aktywna Selekcja, bo w jego przypadku strata sięgnęła 3,7 proc. Nie waży on jednak dużo w portfelu, bo niespełna 17 proc.
Drugie miejsce podium zajął Sebastian Buczek z QUERCUS TFI. W sierpniu stracił 0,9 proc., a wynik ten jest pochodną inwestycji w dwa fundusze (po połowie): akcji polskich uniwersalnych - QUERCUS Agresywny oraz stosujący strategię absolute return - QUERCUS Stabilny. Warto nadmienić, że jeszcze w czerwcu w portfelu Sebastiana Buczka znajdował się tylko jeden fundusz - ten akcyjny. W pierwszym tygodniu lipca ekspert zredukował jednak tę pozycję (o 50 proc.) i kupił jednostki uczestnictwa funduszu absolutnej stopy zwrotu, uciekając w ten sposób przed sierpniową korektą.
Na trzecim miejscu uplasował się Marcin Ciesielski z CERES Dom Inwestycyjny, który w maju dołączył do Ligi Ekspertów. W jego portfelu ofensywnym, który stracił 1,2 proc., znajdziemy 6 funduszy: 2 akcyjne (QUERCUS Agresywny i Schroder ISF US Large Cap A (Acc) (PLN) (hedged)), surowcowy (Investor Gold Otwarty) oraz dłużne (VIG / C-QUADRAT Konserwatywny i Allianz Konserwatywny). Najlepiej w sierpniu wypadły te 2 ostatnie, bo zyskały odpowiednio 0,6 oraz 0,5 proc.
Na drugim biegunie wylądował Filip Nowicki z SUPERFUND TFI. W sierpniu ekspert stracił niemal 5 proc., a przyczyniły się do tego wszystkie fundusze z portfela, których jest w nim łącznie cztery. Najgorzej wypadł Superfund Silver Powiązany SFIO kat. Standardowa oraz Superfund Spółek Złota i Srebra, które straciły w miesiąc - odpowiednio - 7,4 oraz 5,8 proc. Na plusie (0,6 proc.) był za to fundusz dłużny Superfund Spokojna Inwestycja.
Gorzej wypadł też Michał Stanek, który jeszcze miesiąc temu był na pierwszym miejscu podium. W lipcu ekspert dokonał zmian w portfelu, mocniej stawiając na Quercusa Agresywnego, który jest obecnie największą pozycją (niemal 35 proc. wirtualnych aktywów). Był to dobry wybór, bo w lipcu flagowy fundusz Quercus TFI zarobił 7,4 proc. W sierpniu ekspert ponownie przebudował portfel, ale to nie obroniło go przed stratą - w skali ostatniego miesiąca jego strategia zanurkowała o ponad 4 proc.
- W portfelu ofensywnym zmniejszyłem o połowę ekspozycję w dwóch funduszach: Skarbiec Spółek Wzrostowych i Investor Top Małych i Średnich Spółek i za te środki to portfela trafił fundusz Ipopema Małych i Średnich Spółek, inwestujący głównie w akcje małych i średnich polskich przedsiębiorstw. Jego portfel z założenia cechuje się ponadprzeciętną koncentracją aktywów i stałą wysoką alokacją co przekłada się na jego wyniki. Pomimo dynamicznych wzrostów od początku roku, polskie akcje wciąż są moim zdaniem bardzo ciekawym aktywem w portfelu. Połączenie zakładanego przeze mnie scenariusza „miękkiego lądowania” polskiej gospodarki z atrakcyjnymi wycenami polskich przedsiębiorstw powinno się przełożyć bardzo pozytywnie na cały portfel - uzasadnia zmiany portfelowe Michał Stanek, prezes Q Value.
Licząc od początku roku najlepszy wynik notuje portfel agresywny Sebastiana Buczka, który zyskał w tym czasie 21,8 proc. Depcze mu po piętach Marcin Lau z Phinance (+21,6 proc.). Najgorzej w tym roku wypada natomiast strategia ofensywna Filipa Nowickiego, który jako jedyny jest ponad 5 proc. pod kreską.
Obligacje dały niektórym zarobić
Na rynku obligacji również doszło do korekty. Rentowność polskich obligacji 10-letnich wzrosła do 5,6 proc., a amerykańskich przejściowo sięgnęła poziomu najwyższego od listopada 2007 r. Nerwowe ruchy odzwierciedlały obawy inwestorów co do tego, jak będzie kształtować się polityka monetarna Fedu. Jednak pod koniec miesiąca napłynęły kiepskie dane z rynku pracy w USA, które znacząco poprawiły nastroje na rynkach, w myśl zasady "im gorzej, tym lepiej". Spośród około 220 funduszy dłużnych polskich i zagranicznych (papierów korporacyjnych i skarbowych), na plusie w sierpniu znalazło się ok. 140 z nich.
W efekcie, w sierpniu połowa strategii defensywnych w Lidze Ekspertów zanotowała dodatnie stopy zwrotu, ale najlepiej wypadł Marcin Ciesielski, zyskując 0,6 proc. W jego portfelu znajdziemy 5 funduszy i wszystkie były nad kreską. Najwięcej zarobiły QUERCUS Ochrony Kapitału (+1,1 proc.) oraz Investor Oszczędnościowy (+0,7 proc.).
Po 0,5 proc. zarobili w ubiegłym miesiącu także Bartosz Stryjewski z BPS TFI oraz Jarosław Niedzielewski z Investors TFI. Ten pierwszy ma w portfelu 3 zyskujące w sierpniu fundusze: BPS Konserwatywny (+0,6 proc.), BPS Spokojna Inwestycja (+0,7 poc.) oraz BPS Obligacji (+0,3 proc.). W portfelu drugiego specjalisty też są 3 fundusze (Investor Bezpiecznego Wzrostu, Investor Obligacji oraz Investor Oszczędnościowy), których zyski sięgnęły w sierpniu od 0,1 do 0,7 proc.
Na drugim biegunie znalazł się Krzysztof Socha z Esaliens TFI. Jego strategia defensywna przyniosła w sierpniu 2 proc. straty. W portfelu tego uczestnika znajdziemy 2 fundusze dłużne: Esaliens Globalnych Papierów Dłużnych oraz Esaliens Makrostrategii Papierów Dłużnych, a także 1 fundusz akcyjny: Esaliens Medycyny i Nowych Technologii. W sierpniu wszystkie te składniki portfela traciły, ale najwięcej, bo o ponad 4 proc. zanurkował Esaliens Medycyny i Nowych Technologii.
Od początku roku pozycję lidera utrzymuje ubiegłoroczny lider, czyli Jacek Babiński (+12,4 proc.). Tuż za nim jest Michał Stanek (+12 proc.). Najgorzej wypada natomiast Krzysztof Socha (+2,4 proc.).
06.09.2023

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania