Struktura oszczędności gospodarstw domowych (grudzień 2022)
To było udane zakończenie wyjątkowo trudnego roku. Poprawa koniunktury sprawiła, że w czwartym kwartale oszczędności polskich gospodarstw domowych wzrosły o ok. 73 mld zł. To pozwoliło odrobić część strat z poprzednich kwartałów. W całym 2022 r. oszczędności Polaków stopniały o 11 mld zł i na koniec grudnia wyniosły łącznie 1,96 bln zł.
W czwartym kwartale koniunktura na giełdzie dopisała. Na krajowym rynku obligacji też zapanowały lepsze nastroje, bo Rada Polityki Pieniężnej jesienią zakończyła cykl zacieśniania monetarnego. W efekcie indeksy akcji rosły, a rentowności krajowych papierów skarbowych spadały (z 9 proc. w połowie października poniżej 7 proc. na koniec grudnia), co pozwoliło inwestorom indywidualnym, a także funduszom inwestycyjnym, PPK i Otwartym Funduszom Emerytalnym (OFE) na odrobienie części strat zanotowanych w trzech pierwszych kwartałach ubiegłego roku. Równocześnie nie słabło wśród Polaków zainteresowanie lokatami.
Reklama
W efekcie, w czwartym kwartale 2022 r. oszczędności polskich gospodarstw domowych zwiększyły się o 73,8 mld zł (+4 proc. kw./kw.) i na koniec grudnia wyniosły łącznie 1,96 bln zł. Najmocniej, bo o prawie 35 mld zł urosły w tym okresie oszczędności ulokowane na depozytach w bankach i SKOK-ach, a o niemal 25 mld zł zwiększyły się z kolei środki zgromadzone w OFE. Szacujemy także, że o około 14 mld zł wzrósł kapitał gromadzony bezpośrednio w akcjach spółek publicznych. Udany czwarty kwartał nie wystarczył jednak, aby odrobić wszystkie straty poniesione w całym 2022 r.
Depozyty górują w portfelach
Cały rok 2022 upłynął pod znakiem galopującej inflacji, spowolnienia w globalnej gospodarce, pospiesznego zacieśniania polityki monetarnej przez banki centralne na świecie, a w rezultacie — równoczesnych spadków na rynkach akcji i obligacji, słabości złota i rosnącego oprocentowania depozytów w bankach. A to wszystko działo się w cieniu wojny w Ukrainie, której wybuchu raczej nikt się nie spodziewał.
W konsekwencji podwyżek stóp procentowych w Polsce banki zaczęły w trakcie roku mocno rywalizować i podnosić oprocentowanie lokat (nawet do 10 proc. w skali roku). W efekcie, z miesiąca na miesiąc rosły oszczędności gromadzone na depozytach terminowych. Tylko w czwartym kwartale powiększyły się one o 43,6 mld zł, a w całym 2022 r. aż o 156 mld zł i na koniec grudnia przekroczyły 327 mld zł. Dla porównania rok wcześniej na lokatach w bankach i SKOK-ach trzymaliśmy o połowę mniej, bo niespełna 171 mld zł.
Część przeniesionych na lokaty środków pochodziło zapewne z nisko oprocentowanych rachunków bieżących. Tylko w czwartym kwartale ubyło z nich ponad 9 mld zł, a w ciągu roku ponad 121 mld zł. Łącznie na kontach i lokatach w bankach oraz SKOK-ach gospodarstwa domowe zgromadziły 1103 mld zł, co oznacza wzrost o 3 proc. w ujęciu rocznym. Depozyty złotowe i walutowe stanowiły na koniec roku więcej niż połowę (56 proc.) wszystkich oszczędności Polaków.
Sprawdź najlepsze lokaty i konta na rynku
Równocześnie zwiększyła się rok do roku wartość gotówki w obiegu (z 340 do 353 mld zł na koniec grudnia), przy czym jest to efekt skokowego wzrostu (do 373 mld zł na koniec marca) zaraz po wybuchu wojny w Ukrainie. Od drugiego kwartału 2022 r. wartość gotówki w obiegu spada.
Obligacje detaliczne miały wzięcie
W ostatnich latach znacząco wzrosło zainteresowanie krajowymi obligacjami oszczędnościowymi. Po rekordowym 2021 r., kiedy sprzedaż przekroczyła 43 mld zł (dwukrotnie więcej niż w 2020 r.), w całym 2022 r. popyt na obligacje detaliczne wyniósł w sumie 57,1 mld zł, ze średnią miesięczną wartością zakupu na poziomie ponad 4,7 mld zł.
Największą popularnością cieszyły się obligacje 4-letnie. Na ich zakup Polacy przeznaczyli ponad 24,2 mld zł (42-proc. udział w strukturze sprzedaży). Wybór ten w środowisku wysokiej inflacji nie powinien dziwić, bo są to papiery, których oprocentowanie powiązane jest ze wskaźnikiem CPI powiększonym o dodatkową marżę. Kolejne pod względem popularności były, wprowadzone do sprzedaży w czerwcu, obligacje 1-roczne, których oprocentowanie uzależnione jest od stopy referencyjnej NBP. Na ich zakup klienci wydali ponad 12,4 mld zł (22-proc. udział w strukturze sprzedaży). Na 3. miejscu, z 16-proc. udziałem w strukturze sprzedaży, uplasowały się obligacje 3-miesięczne.
Na koniec grudnia 2022 roku polskie gospodarstwa domowe miały ulokowane w obligacjach oszczędnościowych ponad 84,6 mld zł. To aż o 26,8 mld zł (+46 proc. r/r/) więcej niż na koniec 2021 roku, ale o 1,9 mld zł mniej niż jeszcze we wrześniu 2022 r. Czwarty kwartał ubiegłego roku przyniósł bowiem spadek oszczędności zgromadzonych w obligacjach.
Fundusze i akcje stopniały
Bessa na rynkach akcji i obligacji, a także konkurencja ze strony wysoko oprocentowanych lokat bankowych negatywnie odbiły się na wartości oszczędności ulokowanych zarówno w funduszach inwestycyjnych (krajowych i zagranicznych), jak i ubezpieczeniowych funduszach kapitałowych (UFK) oraz bezpośrednio w spółkach publicznych.
Na koniec grudnia 2022 gospodarstwa domowe posiadały jednostki i certyfikaty funduszy inwestycyjnych o wartości ok. 118 mld zł (z wyłączeniem UFK opartych na funduszach inwestycyjnych). To o ponad 36 mld zł mniej niż rok wcześniej (-24 proc. r/r).
W przypadku funduszy zagranicznych szacujemy, że wartość ich aktywów w majątku gospodarstw domowych spadła przez 12 miesięcy ubiegłego roku o ok. 1,3 mld zł, do poziomu ok. 7 mld zł na koniec grudnia. W tym czasie oszczędności zgromadzone w UFK zmniejszyły się o 9,5 mld zł i na koniec roku wyniosły 37,4 mld zł. Spadki na GPW negatywnie wpłynęły też na kapitał zgromadzony przez gospodarstwa domowe w akcjach spółek publicznych. Szacujemy, że przez rok stopniał on o 11 proc. (ok. 10 mld zł) i na koniec roku wyniósł ok. 90 mld zł.
Wartości te byłyby zapewne zupełnie inne (i zapewne dużo niższe), gdyby nie poprawa koniunktury na rynkach w czwartym kwartale 2022 r. Według naszych szacunków w tym czasie wartość oszczędności ulokowana w akcjach wzrosła o kilkanaście mld zł, a w funduszach inwestycyjnych (bez UFK) – powiększyła się o 4 mld zł.
Emerytalne oszczędności na dwóch biegunach
Majątek Polaków zgromadzony w OFE topniał wraz ze spadającymi indeksami na GPW. Warto bowiem pamiętać, że portfele otwartych funduszy emerytalnych wypełnione są głównie polskimi akcjami, a te szczególnie w pierwszej połowie ubiegłego roku mocno traciły na wartości. W rezultacie, po odliczeniu przepływów z ZUS aktywa zgromadzone w OFE spadły w 2022 r. do 156,4 mld zł. To o ponad 31 mld zł mniej niż w grudniu 2021 r. (-17 proc. r/r), ale więcej niż jeszcze we wrześniu ubiegłego roku. Odbicie na GPW pozwoliło bowiem funduszom emerytalnym na częściowe odrobienie strat. W efekcie tylko w czwartym kwartale majątek Polaków ulokowanych w OFE wzrósł aż o 24 mld zł, czyli o 18 proc. w ujęciu kwartalnym.
Zupełnie inaczej sytuacja wygląda w funduszach zdefiniowanej daty PPK. Dzięki systematycznym wpłatom pracowników, pracodawców oraz z Funduszu Pracy, jedynie w IV kwartale ich aktywa wzrosły o 25 proc. (+2,4 mld zł), a w całym 2022 r. powiększyły się o 4,6 mld zł (czyli aż o 56 proc. r/r) do niemal 12 mld zł. Ich udział w oszczędnościach wynosi ok. 0,6 proc.
18.04.2023

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania