Czerwony luty w Lidze Ekspertów
Przecena na globalnych rynkach negatywnie odbiła się na wynikach portfeli uczestników Ligi Ekspertów, ale dzięki dywersyfikacji skala spadków była niższa niż w przypadku indeksów rynkowych
To był jeden z najsłabszych miesięcy dla rynków akcji w ostatnich latach, a dla Giełdy Papierów Wartościowych nawet jeden z najsłabszych w historii. W związku z tym prawie wszystkie fundusze akcji – bez względu na to czy zagranicznych czy polskich – odnotowały stratę w ujęciu miesięcznym. Lepiej było w przypadku funduszy obligacji, bo gdy na rynkach „leje się krew” inwestorzy szukali bezpiecznych przystani w postaci obligacji skarbowych. W związku z tym ich rentowności spadały (ceny rosły) i w przypadku polskich i amerykańskich skarbówek pod koniec lutego były najniższe w historii. W takim środowisku żaden z ekspertów nie wypracował dodatniego wyniku w swoim portfelu ofensywnym. Znacznie lepiej było w przypadku strategii defensywnych.
Warto jednak podkreślić, że pomimo dużych spadków (średnia strata na portfelu ofensywnym wyniosła -5,4%), wszystkie strategie ekspertów miały wynik lepszy od umownego benchmarku, czyli indeksu szerokiego rynku WIG – ten stracił w lutym ponad 13%. Większość portfeli odnotowała wynik lepszy również od indeksu globalnych akcji MSCI AC World (ten w ujęciu dolarowym spadł w lutym o 8,2%).
Reklama
Na czele lutowej tabeli wyników strategii ofensywnych jest Grzegorz Zatryb ze Skarbca TFI (-1,3%) i Jarosław Niedzielewski z Investors TFI (-2,2%). Grzegorz Zatryb uchronił wirtualną inwestycję poświęcając ponad 40% portfela na fundusze dłużne (Skarbiec Konserwatywny i Skarbiec Dłużny Uniwersalny), które okazały się w lutym bezpieczną przystanią – pomógł im spadek rentowności (wzrost cen) polskich obligacji skarbowych. Co ciekawe, dodatnią stopę zwrotu wypracował również Skarbiec Spółek Wzrostowych, zresztą jako jedyny fundusz akcyjny ze wszystkich aktualnie używanych przez ekspertów. Strata na portfelu Jarosława Niedzielewskiego była mniejsza w porównaniu do reszty stawki, ponieważ miesiąc wcześniej ekspert zmniejszył zaangażowanie na rynku akcji stosując swoją częstą zagrywkę. Gdy chce zwiększyć swoją ekspozycję na akcje inwestuje większość środków w Investor Zrównoważony, gdy prognozuje słabszy okres dla rynków wymienia go na Investor Zabezpieczenia Emerytalnego, który ma większą „domieszkę” obligacji w portfelu. Poza tym korzysta z kilku innych funduszy akcji z oferty swojego towarzystwa.
Portfele defensywne
Strategie defensywne połowy ekspertów przyniosły dodatni wynik. Stracili przede wszystkim ci, którzy albo wykorzystywali „dopalacz” w postaci 10-proc. udziału funduszy akcji i/lub posiadali fundusze inwestujące w dług wysokiego ryzyka (high yield). Na czele lutowego zestawienia portfeli defensywnych również znalazł się Grzegorz Zatryb (+0,7%), który inwestuje wyłącznie w fundusze dłużne. Dwa z nich – Skarbiec Dłużny Uniwersalny i Skarbiec Obligacja wypracowały dobre wyniki w lutym (kolejno 1,4% i 1,0%). Drugi w zestawieniu jest Konrad Augustyński z TFI PZU (0,4%), który również stawia na zdywersyfikowany portfel funduszy obligacji.04.03.2020

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania