Polska gospodarka hamuje. GUS podał najnowsze dane o PKB
Polska gospodarka mocno hamuje. W czwartym kwartale PKB wzrósł o 2 proc. w ujęciu rocznym. To mniej niż odczekiwano. Konsensus prognoz zakładał odczyt na poziomie 2,2 proc. r/r.
Produkt Krajowy Brutto w cenach stałych i niewyrównany sezonowo wzrósł w czwartym kwartale 2022 r. o 2 proc. r/r wobec 3,6 proc. r/r w poprzednim kwartale - podał Główny Urząd Statystyczny (GUS) w tzw. szybkim szacunku. Konsensus prognoz rynkowych przewidywał hamowanie, ale do poziomu 2,2 proc. r/r.
Reklama
GUS podał także, że PKB wyrównany sezonowo (w cenach stałych przy roku odniesienia 2015) w czwartym kwartale 2022 r. zmniejszył się realnie o 2,4 proc. w ujęciu kwartalnym (po wzroście o 1 proc. kw/kw w trzecim kwartale 2022 r.).
- Zaskoczyły dane w ujęciu odsezonowanym. Warto jednak zauważyć, że po wywołanym przez pandemię okresie dużych turbulencji w gospodarce, dane odsezonowane wykazują się w 2022 r. ponadnormatywną zmiennością. Spowolnienie wzrostu PKB nie jest dużym zaskoczeniem — widać je było już wcześniej, w miesięcznych danych z przemysłu, budownictwa i z handlu - wskazują ekonomiści PKO BP.
Przypominają, że tempo wzrostu produkcji przemysłowej zwolniło w ostatnim kwartale ubiegłego roku do 4,6 proc. r/r. Budownictwo także lekko wyhamowało – do 2,4 proc. r/r. W nieco większej skali zmniejszyła się aktywność w handlu detalicznym – tutaj wzrost w ujęciu realnym w omawianym okresie wyniósł 0,1 proc. r/r
- Łącznie branże odpowiedzialne za ok. połowę PKB odnotowały wzrost o ok. 2,5 proc. r/r w czwartym kwartale 22 (wobec 5,7 proc. r/r w 3. kw. 22), co oznacza, że wzrost w sektorze usługowym był najprawdopodobniej zbliżony do tego odnotowanego w 3. kw. 22 oraz do tempa wzrostu głównych gałęzi gospodarki w 4. kw. 22 (ok. 2,0-2,5 proc. r/r). Korekta aktywności zatem dotyczy głównie przemysłu i handlu - zauważają.
Ekonomiści Polskiego Instytutu Ekonomicznego spodziewają się dołka koniunktury w pierwszym kwartale 2023 r., W dalszej części roku PKB ma systematycznie odbijać.
- Spodziewamy się, że w 2023 r. wzrośnie łącznie o ok. 1,4 proc. Nasza prognoza jest nieco wyższa od konsensusu rynkowego – ekonomiści ankietowani przez Focus Economics spodziewają się wzrostu o 0,9 proc. - dodają.
GUS zaznacza, że dane mają charakter wstępny, a zatem mogą być przedmiotem rewizji. Ostateczny szacunek oraz szczegóły odczytu poznamy 28 lutego.
- Wstępne dane roczne implikują, że konsumpcja prywatna spadła, natomiast tempo wzrostu inwestycji w czwartym kwartale 2022 niespodziewanie zwiększyło się (5,2 proc. r/r wobec wzrostu o 2 proc. r/r w 3. kw. 22). W strukturze wzrostu najprawdopodobniej nadal wyróżnia się dodatni wkład zapasów, sygnalizujący m.in., że zmiana modelu produkcji z just-in-time na just-in-case zagościła na dobre w przedsiębiorstwach w Polsce. Jednocześnie szacujemy, że wkład eksportu netto do wzrostu PKB utrzymał się na poziomie z 3. kw. 22 (0,6 pp), przy czym spodziewamy się pozytywnej niespodzianki po stronie ożywienia w sektorze eksportowym na koniec roku (m.in. wzrost produkcji w motoryzacji, odzwierciedlający coraz mniejsze ograniczenia podażowe) - prognozują ekonomiści PKO BP.
Ich zdaniem, dane o PKB za ostatni kwartał ubiegłego roku sygnalizują, że efekt „przeniesienia”, mocno podbijający dynamikę PKB w 2022, w roku 2023 odwróci się.
- Tym samym wspiera to naszą prognozę wzrostu PKB w 2023 (+0,1 proc.). Negatywny carry-over, a także sprzyjająca dezinflacji zmiana struktury wzrostu PKB oznaczają, że podwyżki stóp procentowych, nawet przy pozytywnej niespodziance inflacyjnej, stają się jeszcze mniej prawdopodobne - dodają.
14.02.2023

Źródło: Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania