Nastroje w przemyśle pod kreską, ale najgorsze już za nami
Polski sektor przemysłowy kończy rok pod kreską – odczyt wskaźnika PMI pozostaje poniżej 50 pkt ósmy miesiąc z rzędu. I choć w ostatnich miesiącach nie brakowało głosów, że to wątpliwy indykator, gdyż mierzy tylko nastroje, to teraz ponownie zaczyna dążyć w stronę twardych danych z przemysłu.
Wskaźnik S&P Global PMI Polski Sektor Przemysłowy – złożony indeks obrazujący kondycję przemysłu, kalkulowany na podstawie pięciu subindeksów: nowych zamówień, produkcji, zatrudnienia, czasu dostaw i zapasów pozycji zakupionych, odnotował w grudniu wartość 45,6 pkt. To więcej niż oczekiwane 44 pkt. Mimo że wskaźnik wzrósł w porównaniu z listopadem (43,4) i odnotował najwyższy poziom od maja, pozostał poniżej neutralnego progu 50 pkt ósmy miesiąc z rzędu.
Zarówno produkcja przemysłowa, jak i nowe zamówienia spadły w grudniu z powodu niesprzyjających warunków rynkowych, charakteryzujących się niestabilnością gospodarczą i wysoką inflacją. Produkcja zmalała ósmy miesiąc z rzędu, a nowe zamówienia – dziesiąty. Tempa spadków, choć ponownie zwolniły, były wciąż szybkie na tle badań długoterminowych.
Reklama
Podobne trendy odnotowano też dla nowych zamówień eksportowych. Szczuplejsze portfele zamówień oraz mniejsza produkcja skłoniły producentów do redukcji miejsc pracy oraz aktywności zakupowej. Siódmy raz z rzędu w grudniu firmy obniżyły poziom zatrudnienia oraz zakupów w celu optymalizacji posiadanych zasobów. W efekcie zapasy pozycji zakupionych spadły w największym stopniu od lipca.
Producentom udało się nadrobić zaległości produkcyjne (siódmy spadek z rzędu). Wraz ze spadkiem aktywności zakupowej osłabły też presje na dostawców. Firmy zasygnalizowały jednak nieznaczne wydłużenie czasu dostaw, które wynikało z problemów transportowych oraz niedoborów podaży surowców na rynkach.
Chociaż inflacja utrzymywała się na podwyższonym poziomie, czemu sprzyjała ogólna presja cenowa, koszty produkcji wzrosły w najmniejszym stopniu od niemal dwóch i pół roku. Podobny trend zaobserwowano w przypadku cen wyrobów gotowych – średnie ceny gwałtownie wzrosły, ale w najmniejszym stopniu od początku 2021 r.
Firmy wciąż starały się zachować i odbudować marże po trwałym i historycznie wysokim wzroście kosztów. Pod koniec 2022 prognozy dotyczące przyszłej produkcji były umiarkowanie optymistyczne. Niektóre firmy miały nadzieję
na poprawę sytuacji i stabilizację warunków rynkowych, inne obawiały się recesji i jej negatywnego wpływu na sprzedaż.
– W grudniu polski sektor wytwórczy ponownie się skurczył, kończąc rok w recesji. Firmy, co zrozumiałe, w obliczu dalszego spadku popytu i produkcji, przy ogólnie niepewnych i nieprzewidywalnych warunkach rynkowych, kontynuowały optymalizację swoich zasobów, dokonując nawet kolejnych redukcji zarówno zakupów, jak i zatrudnienia – komentuje Paul Smith, ekonomista S&P Global Market Intelligence. – Można było jednak zauważyć pewne pozytywne sygnały. Tempo spadku generalnie zwolniło i choć przed nami długa droga, przemysł powoli wraca do stabilności. Co więcej, tempo inflacji też łagodnieje – koszty produkcji wzrosły w najwolniejszym tempie od 29 miesięcy – co zwiększa nadzieje, że najbardziej dotkliwe załamanie koniunktury jest już za nami.
Przypomnijmy, wskaźnik PMI powstaje na podstawie ankiet przeprowadzanych wśród osób odpowiedzialnych w fabrykach za zakup komponentów do produkcji (analogiczny tworzony jest także dla sektora usług, ale nie w Polsce). Obrazuje więc nastroje tych osób, przez co uważany jest za wskaźnik "miękki", choć jego zaletą jest fakt, że dotyczy przyszłości, a nie historycznych danych. Każdy odczyt poniżej 50 pkt oznacza regres sektora, każdy powyżej tej granicy – jego rozwój.
Historycznie wskaźnik był w pewnym stopniu skorelowany z późniejszymi rzeczywistymi odczytami aktywności w przemyśle, jednak wydarzenia 2022 roku spowodowały "rozjechanie się" obydwu wskaźników, dlatego miarodajność PMI-a zaczęła być kwestionowana. Okazuje się jednak, że linie obrazujące odczyty PMI-ów i produkcji przemysłowej znów zaczynają się do siebie zbliżać.
02.01.2023

Źródło: Party people studio/ Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania