Fundusznie opublikowałjeszcze strukturyaktywów9 copyikonaikonacheckrxFill 1filmIconinfografikaIconwywiadIconGroup 2!!whitesvg/lupaWhitewhitesvg/megafonWhiteGroup 3Page 1GroupGrouplocationcheckBigKontaktGroup 4Fill 1Group 2GroupDO GÓRYWfGroup 8iGroup 3rvxGroup 9

OSTRZEŻENIE!!!

Oszuści podszywają się pod Analizy Online!

Blog Rafała Bogusławskiego
Blog Rafała Bogusławskiego

Nowe zasady inwestowania

BlackRock, czyli największa na świecie firma zarządzająca aktywami, w swoich prognozach na 2023 rok zwraca uwagę na coś, co według mnie powoli będzie przebijać się do świadomości inwestorów, a co bardzo mocno wpłynie na sposób zarabiania pieniędzy na rynkach finansowych.

Po czterech dekadach wzrostu opartego na globalizacji, obniżaniu kosztów wytworzenia i nadprodukcji, świat dotarł do miejsca, w którym moce wytwórcze są zbyt małe w stosunku do popytu, globalizacja zatrzymała się, a koszty wytworzenia rosną. Prawdopodobieństwo, że powrócimy do uwarunkowań gospodarczych z poprzednich dekad, jest niskie. Bardzo prawdopodobne, że niektóre tendencje makro będą wręcz przeciwstawne do tych z poprzednich lat, jak na przykład długoterminowy wzrost cen surowców zamiast ich spadku.

BlackRock zaleca unikanie w portfelu inwestycyjnym obligacji skarbowych o długich terminach zapadalności, proponuje zamiast nich obligacje inflacyjne i obligacje korporacyjne o wysokich ratingach. Według tej firmy inwestycyjnej w pierwszej połowie przyszłego roku możliwe jest pogorszenie koniunktury na rozwiniętych rynkach akcji, jednak w nieco dłuższej perspektywie BlackRock preferuje portfel 80% akcji – 20% obligacji zamiast dominującego obecnie 40% – 60%, choć przestrzega, że stopy zwrotu na rynkach akcji mogą być niższe niż w poprzednich dekadach.

Dlaczego takie wnioski? Zacznijmy od inflacji, stóp procentowych i rentowności obligacji.

Reklama

Inflacja jest dziś problemem, który nie zostanie szybko rozwiązany. Oczywiście banki centralne podnoszą stopy procentowe, co hamuje wzrost gospodarczy, ale nie będą w stanie obniżyć inflacji do poziomu 2 czy 2,5%, bo nie odważą się na wprowadzenie gospodarki w głęboką recesję i w pewnym momencie zrezygnują z walki, pozwalając, by inflacja pozostała przez dłuższy czas na wyższym poziomie niż cel inflacyjny. Jak to wpłynie na rentowności długoterminowych obligacji skarbowych?

Rentowności obligacji amerykańskich

Wykres rentowności 10-letnich amerykańskich obligacji skarbowych za sto lat pokazuje jak wyglądają długoterminowe trendy w przypadku rentowności obligacji. W USA rentowności obligacji rosły w latach 50., 60. i 70., kończąc na poziomach dwucyfrowych. Potem nastąpił zwrot i kolejne cztery dekady to były spadki rentowności zakończone z przytupem w 2020 roku. To oznacza, że takie trendy mogą trwać dekady.

Obecnie poziom rentowności tych obligacji jest powyżej lokalnych maksimów z poprzedniej dekady. Według mnie oznacza to otwartą drogę do dalszych wzrostów rentowności obligacji. Nawet powyżej 5 czy 6%. Nie oznacza to, że te wzrosty rentowności obligacji nastąpią już za tydzień, ale w perspektywie kilku miesięcy, a może kilku lat do inwestorów dotrze, że inflacja pozostanie z nami na dłużej i kupowanie długoterminowych obligacji z realnie ujemnymi rentownościami to nie jest dobra inwestycja.

Co ciekawe, to, co dzieje się obecnie na rynku długu, można opisać z perspektywy psychologicznych pułapek. Trend spadkowy rentowności obligacji, poparty dezinflacją, trwał tak długo, że dziś większość nie jest w stanie sobie wyobrazić, że warunki gospodarcze zmieniły się radykalnie, a co za tym idzie, zmieniliśmy trend na rynku obligacji. Zmiana sentymentu w takiej sytuacji następuje powoli, ale następuje.

Zapisz się na Newsletter
Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.
Newsletter

Druga kwestia to perspektywy dla rynków akcji. Ponieważ inwestorzy przyzwyczaili się, że Fed w momencie pogorszenia koniunktury w gospodarce i na rynkach akcji szybko interweniował, obniżając stopy i uruchamiając skup aktywów, będą zdziwieni, bo przy wysokiej inflacji Fed nie będzie mógł tego zrobić. Owszem, zaprzestanie podnoszenia stóp jest możliwe, ale ich obniżenie przy inflacji znacznie powyżej inflacyjnego celu raczej nie nastąpi.

Dlaczego BlackRock spodziewa się, że pierwsza połowa przyszłego roku będzie dla rynków akcji trudna? Po pierwsze, nie będzie reakcji Fedu polegającej na szybkiej obniżce stóp, a szkody, które w gospodarce poczynią podwyżki, będą się stopniowo ujawniały właśnie w pierwszej połowie roku. Historycznie rynki nigdy nie wyceniały w pełni szkód spowodowanych zacieśnianiem polityki monetarnej, dopóki nie zaczęły się one ujawniać. Według BlackRocka teraz również powtórzy się ten mechanizm.

Wnioski dla inwestycji są dwa. Warto uwzględnić wysoką inflację, która odciśnie swoje piętno na rynku obligacji i to, że rynki akcji mogą przynieść atrakcyjne stopy zwrotu, zwłaszcza nominalnie, ale zmienność na tych rynkach będzie wyższa niż w poprzedniej dekadzie.

13.12.2022

Nowe zasady inwestowania

Źródło: Ground Picture/ Shutterstock.com

Napisz komentarz

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Przejdź do logowania

Wszystkie komentarze (0)

Szanuję wiedzę p. Rafała i jego niemały wkład w edukację ekonomiczną osob chcących inwestować na rynku kapitałowym. Szkoda trochę , że nie ostrzegał Pan przed obligacjami przy yeld-ach rzędu 1,5 -2 procent. Jestem wiernym widzem i pamietam , że tez Pan ich nie wychwalał twierdząc , ze fundusze obligacji powinny dać skromnie zarobić w okolicach 2 procent rocznie. Wiem że nikt nie ma szklanej kuli , ale te drawdawny na długu mocno mnie zdziwiły i poturbowały. Pozdrawiam.

Rafał Benecki | 14.12.2022

Twój komentarz został dodany

Mówiłem i to często. 15 minuta https://www.youtube.com/watch?v=ZsFmpCvIg4Y&list=PLGSvS5o2pkgS933WGMAWz1zfWe7w58cgu&index=276

Rafał Bogusławski | 14.12.2022

Twój skomentarz został dodany

Cenię pańskie opinie , wiele z nich sprawdza się. Powtarzam - nie polecal Pan w 2020- 2021 inwestycji w fundusze obligacji. Mierny dochód mialy dawać. Myśle po prostu , że niekiedy trzeba bardziej stanowczo. Pamiętam , ze Marcin Iwuc i Pawel Cymcyk zdaje się mówili cos na wzór ,, wycinam do zera" te aktywa z portfela. Taka mała dygresja . Pozostaję widzem AL . Pozdrawiam serdecznie.

Rafał Benecki | 14.12.2022

Zobacz więcej odpowiedzi

Aż nie chce mi się wierzyć. Bogusławski w końcu zrozumiał, że warunki zmieniły się radykalnie. Aż nie chce mi wierzyć. Gdy parę miesięcy temu pisałem o tym, Bogusławski szedł w zaparte. Jak mantrę powtarzać ATH i ATH... Aż w końcu nie dało się tego słuchać, tych bzdur.

Ianku | 14.12.2022

Twój komentarz został dodany

Proponuję nie słuchać.

Rafał Bogusławski | 14.12.2022

Twój skomentarz został dodany

Od dawna nie słucham. Nie dało się tego już słuchać. Ale może i Pan w końcu się przebudził?

Ianku | 14.12.2022

Zobacz więcej odpowiedzi

Poza akcjami i obligacjami inflacyjnymi u nas można mieć jeszcze waluty USD Euro Funt.

Darek | 13.12.2022

Twój komentarz został dodany

Dlatego mam część inwestycji w USD niezabezpieczone. Tylko co będzie jak wszystkie te banki centralne stwierdzą, ze ujemne realne stopy procentowe, to świetny pomysł. Realnie też stracę tylko mniej niż gdybym inwestował w polskie papiery skarbowe.

Rafał Bogusławski | 13.12.2022

Twój skomentarz został dodany

Zobacz więcej odpowiedzi

Tak się zastanawiam nad przyszłościa i mam taką zagwozdkę. Kto u licha bedzie tak głupi i bedzie kupował obligacje w sytuacji dy rządy i BC najwyraźniej uparły się mieć wysoka inflacje i anormalnie niskie stopy? Czy chcą z funduszy emerytalnych uczynić wehikuły do przepalania kasy uczestników? One sa zmuszone do nabywania tych papierów. Japończycy nie wchłoną całego długu cywilizowanego świata, a do tego gdyby u nich wybuchła inflacja (np na skutek wojny) to te stopy w USA czy PL i innych krajach nie będą atrakcyjne. Przy tych rentownościach i inflacji trudno aby kapitał ciułaczy kupował te papiery nawet jeśli średnioroczna inflacja w długim terminie bedzie choć trochę zbliżona do Yield bo podatki, ryzyka takie jaki zmaterializowały się w ostatnich 2 latach i populizm zalewający świat. Wiec kto? Same banki centralne beda musiały dostarczac płynności rządom a to prosta droga do nieszczęścia którego przedsmak widzimy od 2 lat bo to będzie ciągłe leczenie deficytów dodrukiem w BC a czym to sie może skończyć nietrudno się domyślić. No chyba że wszyscy się mylą i inflacja spada do 2-3% i wracamy do znanej, przedcovidowej normalności, ale kto postawi na to duże pieniądze?

r2d2 | 13.12.2022

Twój komentarz został dodany

Jeżeli inflacja spadnie, to znów kupią czas. Zakładam jednak, że tak szybko nie spadnie. Marzeniem polityków było zdelewarowanie gospodarki dzięki inflacji, oczywiście kosztem społeczeństwa. Problem jest taki, że to wąska ścieżka. Jeżeli ludzie się zorientują, co chcą zrobić rządy, to przestaną kupować obligacje skarbowe. A wtedy pozostaje reset systemu. To też przeżyjemy, ale będzie nerwowo i paradoksalnie to sektor prywatny, a zwłaszcza akcje dadzą ochronę przed takim scenariuszem, plusz oczywiście złoto.

Rafał Bogusławski | 13.12.2022

Twój skomentarz został dodany

Coś jest na rzeczy, że poważni komentatorzy zaczynają ostatnio nieśmiało przebąkiwać o możliwości wystąpienia jakiejś formy resetu (walutowego?).

Płacebo | 14.12.2022

Zobacz więcej odpowiedzi

Polecamy

Kupfundusz.pl - ponad 400 funduszy do wyboru
Reklama
jak i gdzie kupić fundusze inwestycyjne
Rynek funduszy

Jak i gdzie kupić fundusze inwestycyjne

Fundusze inwestycyjne to świetny sposób na zbudowanie zdywersyfikowanego portfela akcji, obligacji czy innych instrumentów finansowych. Podpowiadamy, gdzie i jak można je kupić.

Reklama
3 sposoby na zainwestowanie 10 tys. zł
Inwestowanie

3 pomysły na zainwestowanie 10 tys. zł dla początkujących

Masz 10 tys. złotych i nie wiesz w co zainwestować? Boisz się ryzyka i wyjścia ze strefy komfortu? Przedstawiamy 3 pomysły na to, w co można ulokować swoje środki, aby nie leżały „bezczynnie” na rachunku bankowym.

Reklama
Dbamy o twoją prywatność
Strona Analizy.pl używa plików cookies i przetwarza dane w celu zapewnienia prawidłowego działania serwisu i poprawy jakości świadczonych usług oraz w celach analitycznych, statystycznych i marketingowych. Szanujemy Twoją prywatność, dlatego używamy plików cookies tylko za Twoją zgodą. Wybierz Ustawienia, aby zapoznać się ze szczegółami i zarządzać opcjami. Możesz dostosować swoje preferencje w każdym momencie na stronie Ustawienia prywatności. Aby uzyskać więcej informacji zapoznaj się z naszą Polityką prywatności.

Rozdzielczość Twojego urządzenia jest zbyt niska.
Obróć ekran lub powiększ okno przeglądarki.