Fundusznie opublikowałjeszcze strukturyaktywów9 copyikonaikonacheckrxFill 1filmIconinfografikaIconwywiadIconGroup 2!!whitesvg/lupaWhitewhitesvg/megafonWhiteGroup 3Page 1GroupGrouplocationcheckBigKontaktGroup 4Fill 1Group 2GroupDO GÓRYWfGroup 8iGroup 3rvxGroup 9

OSTRZEŻENIE!!!

Oszuści podszywają się pod Analizy Online!

Temat tygodnia
Prognozy rynkowe na 2024 rok

Partner

Logo partnera

Jak zbudować portfel na 2024 r.? Eksperci podpowiadają

Nie ma uniwersalnego portfela dla wszystkich, ale są uniwersalne zasady, które wciąż obowiązują. Mimo że rok 2024 powinien sprzyjać inwestorom, czynników ryzyka nie zabraknie. A na to najlepszym lekarstwem jest dywersyfikacja.

To będzie dobry rok dla obligacji, niezły (przynajmniej w pierwszej połowie roku) dla akcji, zyski powinny przynieść także wybrane surowce. Jak w takim otoczeniu zbudować inwestycyjny portfel? Czego na pewno nie powinno w nim zabraknąć, a jakich klas aktywów lepiej się pozbyć?  Eksperci przypominają, że to zależy od preferencji inwestycyjnych danego inwestora.

- Udział poszczególnych klas aktywów powinien odzwierciedlać zarówno horyzont inwestycyjny jak i apetyt na ryzyko. Punktem wyjścia do ustalenia składu portfela powinna być świadomość i akceptacja poziomu jego potencjalnego spadku. W portfelu powinno znaleźć się miejsce dla aktywów o ujemnej korelacji z obligacjami i indeksami akcyjnymi, np. wybranych funduszy surowcowych - przypomina Rafał Matulewicz, wiceprezesa PKO TFI.

KupFundusz_otworz_konto_w_10_min

Zobacz: Fundusze surowcowe na KupFundusz

Jak zbudować portfel? Propozycje ekspertów

Niezwykle ważne jest, aby przed podjęciem decyzji inwestycyjnych obrać cel. Inaczej bowiem buduje się portfel emerytalny, a jeszcze inaczej taki, do którego chcemy sięgnąć za rok. 

- Nigdy nie jest tak, że jeden portfel inwestycyjny jest panaceum na wszelkie rynkowe zawirowania. Po roku walki z inflacją i widma recesji rok 2024 ma szanse przynieść ze sobą liczne okazje inwestycyjne. Perspektywicznie wyglądają te rynki długu, na których spodziewane są obniżki stóp procentowych. Na rynkach akcji na każdy sektor trzeba będzie spojrzeć z osobna, przez co na znaczeniu zyska aktywna selekcja. Atrakcyjnych stóp zwrotu można szukać również wśród aktywów alternatywnych, na przykład wśród surowców czy na niektórych rynkach Azji - wylicza Radosław Sosna, dyrektor departamentu sprzedaży i budowania doświadczeń klienta w Goldman Sachs TFI. Zaznacza, że w przyszłym roku nie zabraknie również czynników ryzyka, dlatego istotna będzie odpowiednia dywersyfikacja.

Warto bowiem pamiętać, że na polskich akcjach i obligacjach świat inwestycji się nie kończy. Jeżeli w naszym portfelu będziemy mieli kilka inwestycji zróżnicowanych pod kątem geograficznym i klas aktywów, to ewentualne straty jednych składowych portfela powinny być kompensowane zyskami z pozostałych. 

- Naturalnie dla każdego oznacza to co innego, choćby ze względu na różnice w horyzoncie inwestycyjnym i apetycie na ryzyko. W moim odczuciu taki zdywersyfikowany portfel o średnim poziomie ryzyko składałby się w równych częściach z funduszy akcji odpowiedzialnego inwestowania, dywidendowych, japońskich, a także surowców i absolutnej stopy zwrotu. Nieco większy nacisk położyłbym na rynek obligacji, w tym rynków wschodzących - wskazuje Radosław Sosna. 

Jarosław Niedzielewski, dyrektor departamentu inwestycji Investors TFI przypomina, że w mijającym roku największymi wygranymi wśród indeksów, spółek czy sektorów byli główni przegrani 2022 roku (np. Nasdaq 100). I odwrotnie – piersi w ubiegłym roku stali się ostatnimi w tym roku (np. branża paliwowa w USA).

- Być może w 2024 roku ten schemat się powtórzy, a obecny pokaz siły w wykonaniu "wspaniałej siódemki" (Nvidia, Meta, Tesla, Amazon, Apple, Microsoft, Alpgabet - przyp. red.) zamieni się w ich relatywną słabość. Do łask mogłyby wtedy powrócić na przykład amerykańskie małe spółki, czy też rynki wschodzące. Trudno jednak z dzisiejszej perspektywy tworzyć portfel na cały przyszły rok bazując na takim właśnie scenariuszu "nieoczekiwanej zamiany miejsc". Dodatkowo, choć rynki dyskontują i liczą na miękkie lądowanie gospodarki w USA (odbudowa przemysłu), to twardego przyziemienia nie można zupełnie wykluczyć (wzrost bezrobocia i recesja). Jeszcze w październiku inwestorzy obstawiali wyższe stopy na dłużej, dziś narracja się znacząco zmieniła - wskazuje ekspert Investors TFI.

I właśnie z tego powodu - jego zdaniem - portfel inwestycyjny na przyszły rok powinien odzwierciedlać niepewność, zarówno co do wymiany wspomnianych liderów wzrostów, jak i zachowania gospodarki, inflacji i reakcji banków centralnych.

Kupfundusz

Warto postawić na portfel o charakterze mieszanym (zrównoważonym), o dość dużej dywersyfikacji regionalnej, sektorowej, segmentowej. W listopadzie tego typu strategie inwestycyjne (60/40) odnotowały drugą najlepszą stopę zwrotu od 30 lat, co można potraktować jako zapowiedź powrotu na inwestycyjne salony portfeli mieszanych, po „katastrofie” 2022 roku. Z tego względu proponuję 40 proc. portfela zainwestować w rynek długu (amerykański i polski, w tym korporacyjny), 50 proc. w różnorodny koszyk funduszy akcyjnych (tak polskich, jak i zagranicznych, w tym funduszy małych spółek), a 10 proc. przeznaczyć na fundusze złota i surowców - radzi Jarosław Niedzielewski.

Sprawdź także: Fundusze dłużne na KupFundusz 

Portfel proponowany przez Jarosława Niedzielewskiego mógłby wyglądać tak:aaa

aa

Adam Łukojć i Grzegorz Latała z Allianz Polska TFI proponują portfel dla osoby, która akceptuje umiarkowane ryzyko i chce inwestować w horyzoncie przynajmniej paru lat.

- Portfel osoby akceptującej umiarkowane ryzyko może składać się w 40 proc. z funduszy akcji. W nadchodzących latach oczekuje się obniżek stóp procentowych – w Polsce i na świecie – co powinno wspierać zwłaszcza ceny akcji spółek technologicznych. Dlatego w portfelu względnie duży udział mogłyby mieć fundusze, które inwestują w akcje spółek związanych z nowymi technologiami. Względnie niskie ceny akcji polskich spółek zachęcają także do inwestowania w fundusze koncentrujące się na warszawskiej giełdzie – mówi Adam Łukojć, dyrektor departamentu zarządzania portfelami akcyjnymi TFI Allianz. I proponuje następujące fundusze:

  • 10% - Allianz FIO subfundusz Allianz Selektywny
  • 10% - Allianz Duo FIO subfundusz Allianz Nowoczesnych Technologii
  • 10% - Allianz FIO subfundusz Allianz Akcji Globalnych
  • 10% - Allianz SFIO subfundusz Allianz Artificial Intelligence

Zobacz: Fundusze akcyjne na KupFundusz

Grzegorz Latała wskazuje z kolei, że w części dłużnej portfela w 2024 roku warto posiadać ekspozycję na długoterminowe obligacje skarbowe, zarówno zagraniczne (rynki rozwinięte) jak i polskie.

- W segmencie obligacji korporacyjnych preferujemy rynek polski nad rynki zagraniczne (poziom spreadów w Polsce relatywnie bardziej atrakcyjny) oraz preferujemy fundusze inwestujące przede wszystkim w segmencie IG (investment grade - przyp red.) - dodaje Grzegorz Latała, dyrektor inwestycyjny Allianz TFI. Cześć dłużną (60 proc. portfela) ekspert proponuje zainwestować w następujące fundusze dłużne:

  • 10% - Allianz SFIO Obligacji Ultra Długoterminowych (dostępny od 28.12.2023)
  • 10% - Allianz FIO Obligacji Globalnych
  • 10% - Allianz PIMCO Global Bond ESG
  • 10% - Allianz DUO FIO Obligacji Dynamiczny
  • 10% - Allianz DUO FIO Subfundusz Dłużnych Papierów Korporacyjnych
  • 10% - Allianz FIO Obligacji Plus

Piotr Dmuchowski, wiceprezes TFI PZU wskazuje, że najwyższym priorytetem przy budowie portfela inwestycyjnego powinno być to, żeby czuć się z nim komfortowo – niezależnie od sytuacji rynkowej.

- Rynki finansowe są z natury zmienne, a potencjał zysku w dłuższym horyzoncie nie wyklucza występowania okresów, w których dane klasy aktywów czy segmenty rynków będą przynosić straty. W tym kontekście wskazanie uniwersalnego portfela, który zaspokoi potrzeby szerokiego grona inwestorów, jest niemożliwe. Dla konserwatywnego inwestora, planującego inwestować tylko przez rok, zwykle najlepszym wyborem będzie fundusz inwestycyjny oparty na obligacjach krótkoterminowych, charakteryzujący się niskim poziomem ryzyka (np. 2 wg SRI) – nawet jeśli to akcje potencjalnie mogą przynieść wyższą stopę zwrotu. Dobrym pomysłem może być również zainspirowanie się portfelami modelowymi konstruowanymi przez TFI, których struktura uwzględnia apetyt inwestora na ryzyko - podpowiada Piotr Dmuchowski. 

Jego zdaniem jednak, inwestorzy bardziej otwarci na ryzyko również nie powinni zapominać o obligacjach w swoich portfelach.

- Obligacje stanowią relatywnie "tanie zabezpieczenie" przed ryzykiem recesji, której prawdopodobieństwo przynajmniej w pierwszej połowie 2024 r. wyraźnie spadło. Przy spadającej inflacji i wciąż relatywnie wysokich rentownościach to zabezpieczenie dodatkowo generuje atrakcyjne stopy zwrotu również realnie. Oczywiście przy takim odważnym portfelu warto posiadać również alokację w akcje. Wydaje się, że w odniesieniu do tej klasy aktywów wciąż powinno dominować wybiórcze podejście do określonych sektorów i podejście kładące nacisk na dobór spółek z "mocnymi bilansami". W takim otoczeniu swoją przewagę powinny więc pokazać fundusze akcyjne kładące nacisk na selekcję i mogące płynnie zmieniać alokację pomiędzy poszczególnymi segmentami rynku - mówi Piotr Dmuchowski. 

Sprawdź: Fundusze absolutnej stopy zwrotu na KupFundusz

Grzegorz Zatryb, główny strateg i zarządzajacy w Skarbiec TFI przewiduje, że 2024 r. powinien być dobry dla większości klas aktywów. W takiej sytuacji warto zwiększyć udział ryzykownych instrumentów, zwłaszcza akcji.

- Polski rynek, z uwagi na poprawę sentymentu wokół naszego kraju, a także oczekiwany napływ środków z KPO oraz poprawę koniunktury, powinien przynieść bardzo dobre stopy zwrotu, przy czym w pierwszej połowie roku optymalna będzie alokacja w szerszy rynek akcji, natomiast w drugim półroczu siłę powinny pokazać „misie”. Z zagranicznych rynków najlepiej oceniamy Stany Zjednoczone, zwłaszcza sektor spółek Growth, pozostajemy zaś sceptyczni w stosunku do Europy. Także rynek dłużny nie powinien rozczarować. Tu preferujemy rynki bazowe, z których szybciej dobre stopy zwrotu powinny pojawić się w USA, z uwagi zaś na wyższą „lepkość” europejskiej inflacji, strefa euro dołączy później. Polskie papiery skarbowe pozostaną dobrą inwestycją. Nieźle rysują się też perspektywy długu korporacyjnego z uwagi na poprawę koniunktury gospodarczej. Surowce to bardzo zróżnicowana mieszanka, ale też niezbędny element zdywersyfikowanego portfela - mówi Grzegorz Zatryb.

Biorąc powyższe pod uwagę, dla "przeciętnego" inwestora portfel funduszy powinien - jego zdaniem - składać się:

  • 30% polskie akcje (fundusze akcj polskich)
  • 20% akcje z rynków rozwiniętych (fundusze skupione na spółkach konsumenckich dla bardziej konserwatywnych inwestorów, inwestujące w spółki wzrostowe dla odważniejszych)
  • 40% fundusze dłużne (z przeważeniem w bardziej ryzykownych: wyższe duration lub ekspozycja na dług nieskarbowy)
  • 10% fundusze surowcowcowe (jako konieczny składnik dywersyfikujący)

Łukasz Kwiecień, dyrektor ds. komunikacji inwestycyjnej w Pekao TFI przypomina, że nie ma czegoś takiego jak uniwersalny portfel dobry dla każdego. Każdy inaczej bowiem podchodzi do ryzyka i musi zdecydować czego naprawdę chce oraz jakie wahania i ryzyko straty może zaakceptować.

- Oferta funduszy jest tak szeroka, że zapewne większość zainteresowanych znajdzie produkty i portfele odpowiednie dla ich indywidualnych potrzeb. I tak np. dla bardziej zachowawczych inwestorów zainteresowanych lokowaniem w polskim złotym, możliwym wyborem będą pewnie fundusze dłużne krótkoterminowe. Dla tych, którzy szukają np. sposobu zagospodarowania dolarów oraz akceptują ryzyko inwestowania w fundusze i w tej właśnie walucie, jednym z rozwiązań są fundusze inwestujące bezpośrednio w amerykańskie obligacje rządowe. My w drugiej połowie stycznia będziemy mieli właśnie takie nowe wcielenie jednego z naszych już istniejących funduszy. Dla zainteresowanych szansami polskiego rynku akcji wyborem mogą być fundusze skoncentrowane na inwestowaniu w polskie akcje. Z kolei np. dla szukających defensywnych strategii dywidendowych na rynkach zagranicznych jedną z opcji są działające na rynkach globalnych fundusze akcji dywidendowych. Jeśli z nadziejami patrzymy na polski rynek akcji, ale chcemy jednak ograniczać ryzyko z tym związane, to warto wspomnieć o klasycznych rozwiązaniach mieszanych - funduszach stabilnego wzrostu czy zrównoważonych - tych, które łączą inwestowanie w polskie spółki z równoczesnym lokowaniem części środków w obligacje. Ale podkreślam - kompozycja portfela konkretnego inwestora musi wynikać z rzetelnego "rachunku sumienia" samego zainteresowanego - wskazuje Łukasz Kwiecień. Ekspert zaznacza równocześnie, że inwestowanie to podejmowanie ryzyka i ważne by była to świadoma, przemyślana decyzja. - Jakiś scenariusz rozwoju sytuacji warto i trzeba mieć, ale życie - zwłaszcza w ostatnich latach – nauczyło nas brutalnie, że nie sposób ani przewidzieć wszystkich wydarzeń, ani zabezpieczyć przed nimi portfela - dodaje.             

Należy też pamiętać, że z inwestycjami przeważnie wiążą się również koszty. Handlując akcjami poniesiemy opłaty transakcyjne, inwestując w fundusze zapłacimy TFI wynagrodzenie za ich zarządzanie, a czasami również za sam zakup funduszu (tzw. opłata manipulacyjna). Warto porównać ofertę instytucji finansowych, aby maksymalnie obniżyć te koszty. W dłuższym terminie ma to niebagatelny wpływ na ostateczny zysk.

Na platformie inwestycyjnej KupFundusz.pl dostępnych jest obecnie ponad 460 funduszy z oferty krajowych i zagranicznych TFI. Jest to jeden z nielicznych dystrybutorów, który nie pobiera opłat manipulacyjnych. Przydatny do zbudowania dobrze zdywersyfikowanego portfela może być m.in. Ranking KupFundusz, który szereguje dostępne na platformie fundusze pod kątem określonych kryteriów.

KupFundusz_zostan_inwestorem_juz_dzisiaj

----

Inwestowanie wiąże się z ryzykiem, a fundusze nie gwarantują osiągnięcia określonych wyników finansowych, ani nie gwarantują osiągnięcia jakichkolwiek wyników w przyszłości. Przed podjęciem decyzji inwestycyjnej KupFundusz SA rekomenduje także zapoznanie się z informacjami zawartymi bezpośrednio w prospektach informacyjnych instytucji finansowych, w szczególności w zakresie czynników ryzyka i opłat manipulacyjnych.

22.12.2023

Artykuł sponsorowany

Logo sponsora
Jak zbudować portfel na 2024 r.?

Źródło: Andrei Korzhyts / Shutterstock.com

Polecamy

Reklama
Dbamy o twoją prywatność
Strona Analizy.pl używa plików cookies i przetwarza dane w celu zapewnienia prawidłowego działania serwisu i poprawy jakości świadczonych usług oraz w celach analitycznych, statystycznych i marketingowych. Szanujemy Twoją prywatność, dlatego używamy plików cookies tylko za Twoją zgodą. Wybierz Ustawienia, aby zapoznać się ze szczegółami i zarządzać opcjami. Możesz dostosować swoje preferencje w każdym momencie na stronie Ustawienia prywatności. Aby uzyskać więcej informacji zapoznaj się z naszą Polityką prywatności.

Rozdzielczość Twojego urządzenia jest zbyt niska.
Obróć ekran lub powiększ okno przeglądarki.