GUS podał najnowsze dane o płacach Polaków
W czerwcu przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło o 9,8 proc. w ujęciu rocznym. Zatrudnienie z kolei zwiększyło się w tym czasie o 2,8 proc. r/r - podał Główny Urząd Statystyczny.
W skali miesiąca przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw, a więc w firmach zatrudniających więcej niż 9 osób, wzrosło o 2,9 proc. i wyniosło w czerwcu 5 802,42 zł. Jest to oczywiście wartość brutto, a więc przed opodatkowaniem. GUS wskazuje, że wpływ na wzrost płac miały m.in. wypłaty premii kwartalnych, jubileuszowych, motywacyjnych, czy nagród rocznych, a także wynagrodzeń za nadgodziny, które - obok wynagrodzeń zasadniczych - również zaliczane są do składników wynagrodzeń.
Przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło w czerwcu o 9,8% r/r vs 10,1% r/r w maju. Przeciętne zatrudnienie wzrosło w czerwcu o 2,8% r/r, wobec 2,7% r/r w maju. Realny fundusz płac wzrósł o 8,1% r/r, najszybciej od lutego 2019. To będzie sprzyjać konsumpcji! pic.twitter.com/Ta1v79reY9
— PKO Research (@PKO_Research) July 19, 2021
Przeciętne zatrudnienie wyniosło z kolei 6359,3 tys. osób, co w relacji do maja oznacza wzrost o ok. 20,8 tys. etatów (0,3 proc.).
- W czerwcu 2021 r. przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw minimalnie zwiększyło się względem notowanego miesiąc wcześniej. Było to wynikiem m.in. przyjęć w jednostkach, zwiększania wymiaru etatów zatrudnionych pracowników do poziomu sprzed pandemii, a także mniejszej absencji w związku z przebywaniem na urlopach bezpłatnych i pobieraniem zasiłków chorobowych - co w zależności od ogólnej długości ich trwania mogło także zaważyć na sposobie ujmowania tych osób w przeciętnym zatrudnieniu i zarazem w wynagrodzeniach - wyjaśnia GUS w komunikacie.
Kolejny miesiąc dobrych danych z rynku pracy. Przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło m/m podobnie jak w maju o 21 tys. Rok do roku daje to dynamikę 2,8%. Zapoczątkowane w maju i kontynuowane w czerwcu luzowanie restrykcji przynosi szybką odbudowę zatrudnienia. pic.twitter.com/Fh8BfCDyiu
— Analizy Pekao (@Pekao_Analizy) July 19, 2021
Dane GUS przebiły oczekiwania rynkowe. Konsensus zakładał bowiem, że płace wzrosną w czerwcu o 9,2 proc. r/r, a zatrudnienie zwiększy się o 2,7 proc.
Dobre dane z rynku pracy. Przeciętne zatrudnienie nieco powyżej oczekiwań (2,8% r/r vs konsensus 2,7% r/r), lepiej też płace (9,8% r/r vs konsensus 9,5% r/r). pic.twitter.com/TH1DZu28Gg
— mBank Research (@mbank_research) July 19, 2021
Presja płacowa będzie rosnąć
Ekonomiści Pekao zwracają uwagę, że dynamika płac pozostała w czerwcu na wysokim poziomie ze względu na efekt niskiej bazy oraz dalsze otwieranie gospodarki, któe pozytywnie wpłynęło na poziom wynagrodzeń, zwłaszcza w sektorze usług. Ich zdaniem, dynamika płac w drugiej połowie roku będzie się utrzymywać na podwyższonym poziomie, a w całym roku wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw wzrosną o 7 proc. w stosunku do 2020 r.
- Rośnie ryzyko presji płacowej związanej z wysokim popytem na pracę przy jednocześnie wyczerpującym się rezerwuarze dostępnych pracowników (poziom płac przekroczył w czerwcu poziom wskazywany przez przedpandemiczny trend), ale ta kwestia powinna stać się większym problemem dla rynku pracy dopiero w 2022 r. - oceniają eksperci Pekao.
Na narastającą presję płacową wskazują też ekonomiści ING. Zwracają uwagę, że za majowy wysoki wzrost płac – o 10,1 proc. r/r – odpowiadał efekt niskiej bazy z ubiegłego roku. Jednak w czerwcu ten efekt zaczął już zanikać. - Fakt, że wzrost wynagrodzeń praktycznie z tego powodu nie spowolnił (wyniósł 9,8 proc. r/r) oznacza, że presja płacowa w polskiej gospodarce rośnie. Nie przeszkadza temu też fakt, że w czerwcu zaczęła wygasać ochrona miejsc pracy wprowadzona przez tarcze finansowe PFR. Siła przetargowa pracowników pozostała mocna i zwiastuje wysoki wzrost wynagrodzeń co najmniej do końca roku – uważają ekonomiści ING. I dodają, że dane o płacach będą miały duży wpływ na politykę pieniężną, bo sugerują większą presję inflacyjną.
- Szanse na to, że indeks CPI powróci w przyszłym roku trwale poniżej górnego przedziału celu inflacyjnego NBP (3,5 proc.) zmalały jeszcze bardziej. Zwiększa to prawdopodobieństwo wcześniejszej normalizacji polityki pieniężnej przez NBP - przewidują specjaliści ING.
Według najnowszego raportu firmy Grant Thornton, w czerwcu pracodawcy w Polsce opublikowali w Internecie 312 tys. nowych ofert pracy. Ekonomiści Pekao wskazują, że to o 6 proc. więcej niż w czerwcu przedpandemicznego roku 2019 i aż o 28,5 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
- Zakładamy, że druga połowa 2021 r. przyniesie dalszą poprawę sytuacji na rynku pracy, szczególnie w sektorach usługowych. Jednakże, na horyzoncie pojawia się rosnące ryzyko czwartej fali zakażeń Covid-19 spowodowane rozprzestrzenianiem się wariantu delta koronawirusa, co wstrzymuje większy hurraoptymizm - dodają eksperci Pekao.
Reklama
19.07.2021

Źródło: Africa Studio / Shuterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania